Multiworld

W ostatnim czasie mamy stagnację, tego nie trzeba udowadniać.
Dwa posty na tydzień, ircowe - Cześć..cześć.
Czy tak wszyscy naprawdę nie mają czasu, a może przyczyna tkwi gdzie indziej.
Każdemu się coś nudzi, każdemu sie coś może z czasem spodobać.
Pytanie, co kogo kręci WŁAŚNIE TERAZ.

Jak wiadomo, mtg, ogame czy anime zawsze się na tym forum spotka z aprobatą. Ale było tyle inicjatyw, tyle pomysłów, wszystko się rozmyło. Czyżby brakło nam samozaparcia, lenistwo, czy po prostu coś się znudziło?

Forum przeszło jedną przebudowę, chyba nadchodzi czas na drugą.
Ale przebudowa w ciemno nie jest dobrym rozwiązaniem, szczególnie jeśli ma to potrwać dłużej.
Być może nadchodzi czas podsumowania pierwszej części fabularnej przygody MW.
Świat ewoluował, wielkie imperia padły, powstały nowe królestwa których władcy w większej mierze odeszli, lub popadli w stagnacje. Tak, tak brzmi początek większości opowiadań.

Odchodziliśmy od zasad podręcznikowych, może czas w niektórych miejscach do nich powrócić? Questy z mg, quest stricte wedle podręcznika?
A być może rozwinięcie grupy gier strategicznych na necie? Travian padł, ale ruszyła nowa era w Red Dragona, ogame się trzyma. A co z Mtg, może chcielibyście rozszerzyć gry przez siec i stworzyć z tego cykliczne eventy, może ktoś ma karty takie, ktoś inny takie, nie dało by się z tego zrobić łącznych talii i spróbować takimi połączonymi siłami coś wskórać na turniejach w Realu?

Komiksy, czy to ma się, czy już wam to wisi? Manga, anime, kto co rysuje, kto może coś napisze z tekstu, scenariusza, może by to jakoś zgrać?

I raczej najważniejsze, czy MW dalej jest dla was tym czym było, czyli małą odskocznią od realnego świata, gdzie można się w jakiś sposób wyszaleć, czy stało się tylko miejscem z którym są związane jakieś wspomnienia, dobre/złe/nijakie. Poznaliśmy paru ludzi których chcieliśmy poznać, lub już mamy dość i nie chcemy wracać.

Pytanie tylko, co się komu widzi, nie ma sensu tworzyć działu, który będzie odwiedzany przez 3 osoby, za to nie stworzyć czegoś, o czym myśli 15 za to nikt tego nie powie.

I co na to powiedzą nasi modowie, czy wam też wydaje się że nalezy zamknąć pewien dział historii, i przejść dalej w rozwoju?

Boki jest pewien plan w realizacji, o czym już wspominaliśmy w ogłoszeniach. Zamiast podnosić emo-alert wystarczyło zapytać. Wracam z pracy po 17, więc możemy porozmawiać o planie, który powolnymi krokami wcielamy w życie razem z Crowem, czyli "Multiworld Initiative".

Dis, jestem jak najdalszy od podnoszenia emo-alertu, gdybym tak chciał zrobić, wpisał bym się do pożegnalnego płacząc parę stron jak to wszystko jest złe
Wiem, że parę projektów jest w przygotowaniu, ale właśnie dlatego poruszyłem ten temat. Realizacja ich na ślepo jest ryzykowna, niech ludzie powiedzą, czego sami oczekują, bo jeśli się z Crowem napracujecie, a potem ludzie powiedzą, że to nie ma sensu, to będzie to Wasza zmarnowana praca.

Wydawało mi się, że będzie to jakimś ułatwieniem.

Zapewniam Cię, że nic nie jest realizowane na ślepo. Zanim plan został przygotowany, zebrałem opinie ludzi na ten temat, a modzi przedyskutowali sprawę. Nie jest to sprawa do ogólnej dyskusji, ze względu na zbyt dużą wagę i zbyt duży rozmiar indywidualizmu wśród użytkowników. Nic więcej publicznie w tym temacie nie mam na teraz do powiedzenia. Tak jak napisałem wcześniej, jeśli jesteś zainteresowany szczegółami to napisz do mnie jak wrócę z pracy.

Streszczenie tematu:

Boki zapytał ogólnoforumową brać (także kobiecą brać), dokąd zmierzamy i dokąd chcemy zmierzać.
Distant na to odpowiedział: Boki, my już zmierzamy. Nie powiemy wam, gdzie, ale zaufajcie nam, demokratycznym moderatorom, że zmierzamy we Właściwym kierunku. I mamy na to papiery.

Może za dużo ostatnio czytałem Wyborczej i jestem przewrażliwiony.

Drogi Boklerze pozwól że pomimo flejmu który zaczął skwierczeć po twoim poście wyrażę tu swoją skromną opinię.

Co do questów- myślę że odejście od zasady nieoznaczoności byłoby miła odmianą. Konwersja kart postaci obecnych na podręcznikowe z Ad&D jest wyzwaniem ale osobiście nie widzę problemu z konwersją swojej postaci. Przydałby się tylko nowy system wybierania "ścieżek akcji". Tak by gracze mieli swobodę działania i nie czuli się zbytnio ograniczeni widzi-misiem MG a jednocześnie mieli platformę odniesienia do działania. Powinien wejść system Encounter level - dostosowanie wyzwań do sił graczy. (Bo choć chętnie pomęczyłbym się wysilając mózgownicę w poszukiwaniu sposobu walki z hordą nieumarłych za pomocą dwóch patyków, wiewiórki i kamyczka w konwencji MW... to w prawdziwym Ad&d prędzej zasiliłbym ich szeregi niż wygrał)

Z działań internetowych po zakończeniu kariery w travianie interesuje mnie rozwijanie umiejętności w grze w Magic The Gathering za pośrednictwem Magic Workstation. Nowe decki i kombosy wciąż czekają na odkrycie. Ich liczba wraz z nową edycją znów ulegnie spotęgowaniu ^_^ *Thrilling with excitement* Brak mi czasu by ogarnąć wszystkie możliwe zastosowania mojego wiernego Dredge i MonoBlack Control a tu naraz słyszę że oprócz gry w t1, t1.x, t1.5, t2 można grać w Chaos Magic, Constructed Magic, Tribal Magic... Pheff _^_
Chciałbym aby turnieje Magica rozgrywały sie często, gęsto i cyklicznie i by były otwarte na każdego chętnego. Drafty zwykłe i w TSP block też mile widziane.

Co do gier w realu- oczywiście, bardzo chętnie, lecz tylko proxami. Chyba że ktoś ma na zbyciu parę Overgrown Tombów i innych z t2 to chętnie przyjmę te biedne sierotki pod swój dach coby nie cierpiały mrozów i chłodów.
No chyba że masz na myśli połączenie zasobów karciane okolicznych mtgowców w uber deck i pokazanie graczom w nie tak odległym "Dragonie" (sklep karciany) jak sie wymiata pod t2. Wówczas chętnie popatrzę.

Samuel K. At your service.