Witam wszystkich, kłaniam sie uniżenie i pragnę zaproponować swoją Inicjatywę nr. 1 podczas tegorocznego zjazdu :
RPG LARP by Samuel K.
Od pewnego czasu noszę się z zamiarem oddania nieco społeczności, którą tworzymy. A ponieważ muzy jakoweś poddały pomysł mnie, staremu Samuellusowi tedy ja go wam dziś przedstawiam.
LARP ten dzieje się około końca piętnastego wieku. W czasach gdy do Wirginii wyrusza wyprawa kolonizacyjna, Henryk IV idzie z wyprawą na Litwę i Ruś a wielkie armady państw europejskich królują niepodzielnie na wodach mórz i oceanów.
Gracze wcielają się w rozbitków których los rzucił na pewną odludną wyspę zamieszkaną przez tajemnicze istoty.
(Nie uchylając zbytnio rąbka tajemnicy mogę stwierdzić, że na pewno odwołań do LOSTa nie będzie, bo nie oglądałem tego serialu ^^)
Stroje: żeglarskie, pirackie, stylizowane na włoskie, angielskie lub w ogólnym tonie marynarskim takim, jak to sobie wyobrażacie. Osoby które zamiast członków załogi lub ról specjalnych wybiorą role pasażerów statku mogą ubierać się swobodniej lecz nie nazbyt. (krzykliwe stroje, nowoczesne nadruki, dresy, spodnie z obniżonym krokiem -niestety odpadają) Staramy się zachować klimat zarówno w mowie jak i w ubiorze.
Na chętnych do wzięcia udziału w LARPie oczekiwać będą przeróżne zadania do wykonania, questy do wypełnienia oraz sekrety i zagadki do rozwikłania. Śmiałkowie będą musieli poradzić sobie z trudnościami jakie mogą na nich czekać na wyspie i rozwikłać mroczną tajemnicę jej mieszkańców... a może nawet się wzbogacić? Niektóre rzeczy nie zostały w końcu ukryte bez powodu.

Broń: Biała z nielicznymi odstępstwami. Rapiery, noże, szpady. (oczywiście imitowane przez przedmioty nie wyrządzające realnych obrażeń przy użyciu) Możliwe, że przydadzą się również pojedyncze egzemplarze broni ASG lecz nie jest to konieczne.
Magia: ...
(pssst... it's not time yet...)LARP odbędzie się w realiach wyspiarskich, łatwych do upozorowania w miejscu do którego się udajemy: puste piaszczyste przestrzenie, roślinność spotykana na wyspach, zagajniki itd. Czyli odpowiednia sceneria zapewniona.
Czas trwania: Około 5-6 godzin (razem ze wprowadzeniem).
Termin: Wydaje mi się, że odpowiedni byłby 7 lub 8 sierpnia, tak abym po przyjeździe (przybywamy z Marą 5.VIII ) zdążył spokojnie przygotować wszystko i zaopatrzyć się w odpowiednie rekwizyty. Jeżeli komuś z jakichś względów nie pasuje możemy przesunąć termin tak by nie kolidował z innymi, już planowanymi imprezami .
Podejmuję się przygotowania tego przedsięwzięcia i opieki nad jego przebiegiem. Czekam na wasze opinie.