Rafl to nie takie łatwe : "sformatuj mu dysk".
Zapewne to był turek, ale jeśli był sprytny to tak jak mówiła Irian mógł sobie przejść przez kilka serverów zanim nas zaatakował, więc moglibysmy przypadkiem przypuścić atak na całkowicie niewinny server.
Poza tym, to nie jest takie proste włam się. Większość włamań dokonują ludzie, którzy śledzą aktualnie odkryte dziury w istniejącym oprogoramowaniu i wykorzystują te dziury do uzyskania jakiejś formy kontroli nad celem. Pomijam tu już script kiddies co to wykorzystują gotowe programy napisane w oparciu o te dziury. Łatwo tą grupę wyeliminować utrzymując najnowsze wersje oprogramowania. Tą mniejszą grupę stanowią ci, którzy takie dziury znajdują albo wręcz je piszą

. Jak im się fartnie i coś znajdą to są wstanie zaatakować nawet po najnowszych wersjach programów. Jak przypuszczam rafl, na tym forum nie ma nikogo kto by należał do którejkolwiek z tych grup. Może mógłbym się pokusić o jakiegoś SQL INJECTIONa ale wcześniej nic takiego nie robiłem.
Za to nawet taka przeciętna grupa userów jak my możemy temu komuś uprzykrzyć życie atakiem typu DDOS, przed którym nie tak łatwo się bronić, szczególnie, że większość z nas ma dynamiczne ip. W końcu taki low-life atakujący polskie fora rpgowe nie zasługuje nawet na dostęp do netu. No ale jak wcześniej wspomniałem można udupić kogoś niewinnego co był tylko narzędziem .
Jeśli nic nie pokręciłem a jestem zmęczony to mniej więcej tak to wygląda
