Multiworld

No właśnie, jaki jest wasz rodowód?(brzmi dziwnie, ale co tamXD). Kim byli wasi przodkowie? Macie jakieś korzenie szlacheckie/zagraniczne? Niby błache pytanie, ale mimo wszystko ciekawe. Ze strzępków rozmów na IRCu zapamiętałam. pare osób ma naprawde ciekawą historię.

Ja o swoim pochodzeniu niestety nie wiem zbyt wiele, a moja DOBRA znajomośc drzewa genaoloicznego kończy się na dziadkach..z pradziadkami bywa różnie. Wiem, że jedna moja prababcia to czysta białorusinka, a całkiem niedawno dowiedziałam się, iż ze strony mojej babci(od mamy) jej rodzice mają dośc silne korzenie niemieckie. Ojciec dziadka (rowniez od matki) takze był silnie związany z zachodem. Jak to dokładnie wyglądało - nie wiem.


P.S: 1000 temat należy do mnie >3

Kulka to podobno szlachta. Aczkolwiek nie wiadomo, czy z magnatów, średnich czy szaraczkowych. Podobnież rodzina pochodzi spod Lwowa, skąd uciekła po którymś powstaniu, gdy zaczęły się represje względem popierających je. Tylko tyle wiem... Jak kiedyś będę miał czas, to przekopię księgi parafialne.

Moja rodzina to od strony matki zaścianek, a od strony ojca średnio zamożna szlachta. Moi przodkowie po mieczu przybyli na ziemie polskie gdzieś na przełomie XIII i XIV wieku z Węgier. Najprawdopodobniej dostaliśmy herb od Kazimierza Wielkiego. Moi ancestorzy dostali kawałęk ziemii na południowych Kujawach. Oto nasz herb:

Nazwisko moje bardzo czesto sie pojawia na calym pomorzu, a takze na wegrach i w bulgarii.
Z tego co wiem od wiekow moja rodzina siedziala nad polskim morzem. Z powodu wielkiej ilosci rodzin o tym samym nazwisku co my niestety jest trudno dojsc czy jestesmy w jakikolwiek sposob uszlachetnieni. Zostali uznani za niemców, moj dziadek ma dalej obywatelstwo niemiecki.
To 1sza czesc rodziny.
Druga czesc (Giedrowicz) pochodzi glownie z okolic warszawy. Prawde mowiac na pomorze sie przeniesli niedawno. Ta czesc rodziny jest robotnicza- male szanse na jakiekolwiek szlachectwo.
Mam takze w ograniczonym stopniu jakis zwiazek z zydami... Mialem kilkoro zydow w rodzinie. Niestety nie wiem dokladnie jak bardzo spokrewnieni.

Ja- nie czuje sie szlachta, ale glupcem tez nie, skryba jesli juz.
Obywatelstwo Polsko-niemieckie (z naciskiem na polskie)