Multiworld

Właśnie przeczytałem większość opisów... To dziwne. Jakieś 90% z nas jest nieśmiertelnych a 75% miało przyjemność co najmniej raz umrzeć. Dosyć nietypowe statystyki.

Co masz na myśli? Nieśmiertelność w sensie życia bez końca, często nabyte dopiero pod jakimś odrodzeniu.

U mnie jest nieśmiertelność w sensie reinkarnacja z możliwością zachowania pamięci. I możliwość uciekania przed śmiercią w 'zawieszenie' - ale nie polecam...

To może ja sprostuję. Maczerowi nie chodziło, jak działa wasza nieśmiertelności , czy odradzanie się, tylko to była taka mała aluzja, że wiele opisanych tu postaci jest przepakowanych.

Ale ten temat proponuję przenieść się na nowy temat. (Tu prośba do moderatorów). I najlepiej zrobić odrazu ankietę " Czy nasze postacie są przepakowane?".

A oto dopuszczalne odpowiedzi.
1. Mhm... ostatnio coś wspominał o tym władca koszmarów, zanim stałem się jego największym koszmarem.
2. Ja ...<tu wypowiedź zagłusza destrukcja kolejnego świata>.... przepakowani.
3. Cóż wszystko jest względne.
532. Tak... albo nie ale raczej tak, chociaż..może nie....
600. Cicho !! Myślę.
10001.Przepakowani --> to jakiś owoc?


- - -

[edit=Seymour] Rozmowa wydzielona do odpowiedniego topicu

Bo takie miała większość postacie na WB. Nie jest to złe póki ludzie rozsądnie dysponują swoimi mocami. W końcu każdy marzył by być bogiem, półbogiem.... Podstawą jest przede wszystkim dobry humor a duże moce dają duże możliwości.

Dokładnie.Jest to zabawne ,dopóki nie przecholuje się tzn. "Jestem wszechmogący i guzik mi może zrobić jakiś tam Władca Demonów".

Ja jestem nieśmiertelna,naturalna cecha mojej rasy(mazoku),ale nie można mnie nie pokonać

Ciekaw jestem, które dokładnie postacie są przepakowane...
Pewnie wyjdzie, że moja... :P Ale po trochę większy kawałek mojej historii to trzeba zajżeć na WB.

Nie starzeje sie. W tym sensie jestem niesmiertelny (ageless). Lecz fizycznie nie roznie sie od normalnego czlowieka. Zabic mnie mozna latwo. I niestety, po smierci mam marne szanse na odrodzenie. Raz mi sie to zdazylo, ale w yjatkowych okolicznosciach.


Przepakowany jestem? Na tle forum wypadam raczej blado jesli chodzi o czysty power...

Najbardziej przepakowany jest chyba Distant, jeszcze nie znalazlem ciosu, ktory moglby go zabic.

Ja jestem posiadaczem powaznej sily ofensywnej (karabny, ostre narzedzia, glowice atomowe, czary), acz z defensywom jest juz u mnie gorzej. Zwykly czlowiek, z gigantycznym arsenalem w kieszeni.

Heh, u mnie nie można mówić o przepakowani, bo ja nie walczę... ^__^ A pomoc medyczna musi być dobrze przygotowana. ^^

No widzisz Zeg jestem twoim przeciwieństwem. Ty jesteś niezwykle silny w ofensywie a ja w defensywie . W końcu mam trzy poziomowy system obronny. Mogę cię zapewnić że jest sposób i jak ktoś go wymyśli to uznam się za zniszczonego. Na poszukiwanie tego sposobu polecam serwis http://www.arxiv.org.

Pozatym źle na to patrzysz. Już mnie pokonałeś i to wielokrotnie. W końcu jeśli spopielasz mnie a ja potrzebuje długiego okresu czasu na regeneracja to można mówić o zwycięstwie. Podobnie miało miejsce w przypadku odeswłania mnie na ten księzyć Saturna z tą demonią klątwą. Czy naszą walką w koloseum. Pozatym w moim przypadku nie można mówić o śmierci ale raczej o zniszczeniu. W moim przypadku granica między definicją istoty żywej a maszyny jest zatarta.

Hm... Moim zdaniem moja siła jest zównoważona pod względem ofensywy i defensywy.

Można by mimo to wprowadzić ograniczenia co do ilości znanych typów magii (ofensywna, umysłu, przywołania), a nie, że znamy każdy jej rodzaj. No i właśnie moglibyśmy wprowadzić podział na rodzaje magii i sposoby jej użycia ( inkantacja, gesty, taniec, w jakiś specjalnych okolicznościach), każdy z nas mógłby opisać, z którego sposobu korzysta.

Hmm, zaczne od tego że nie korzystam z magii, ale w zwiażku z narzekaniami na przepakowanie mogę zdradzić że trwają prace nad systemem postaci do zaimplementowania w strukturę forum (oczywiście wszystko zależy od tilka i jego znajomości PHP oraz czy ma wolny czas), który umożliwiłby mniej lub bardziej realne walki.