Po pierwsze, luźna zasada jedności miejsca i czasu na MW obowiązywała i obowiązuje nadal. Radziłbym wziąść to pod uwagę, bo z pewnością, jeżeli ją złamiecie, to zwrócimy wam uwagę i będzie znów problem.
Wiecie, MW nie jest normalne i tu reguły są nie po to, aby je łamać, ale po to, aby ich przestrzegać. Przerażające prawda?
Druga sprawa, to wcale by się nikt nie obraził, gdybyście nie spamowali w topikach do tego nie przeznaczonych. Człowiek normalnie sobie czyta poważną dyskusję, a tu nagle jakieś bezsensowne, jednozdaniowe komentarze, gdzie więcej można się naprzewijać scrollem, niż sobie poczytać.
Macie pięciowyrazowy, macie telepatyczny, macie propagandę. Od reszty z waszym spamem się odchrzańcie.
A na koniec, aby być wierny tematowi, parę słów na temat pisania. Pewnie was zaskoczę, ale coś takiego jak wena istnieje. Istnieje dla nas maluczkich, bo nie jesteśmy w stanie bez przerwy pisać świetnych postów, alboteż pisać ich na zawołanie.
Właściwie to dobry post jest jak dobre wino. Najpierw jest pomysł, potem pomysł musi dojrzeć w głowie autora. Kiedy już nabierze odpowiednich kształtów, odpowiedniego smaku i aromatu, trzeba go ładnie oprawić w słowa.
Trudne to jest. A codzienne obowiązki skutecznie nam wenę odbierają. Ale pamiętajcie, warto czytać potem coś, co już się napisało. Człowiek uczy się na błędach, a jeżeli ich nie widzi, to się nie nauczy. A ciągłe pisanie prowadzi do coraz lepszych rezultatów.
Więz z weną, czy bez weny, piszcie moi drodzy