Multiworld

<od Uciskanej I Maltretowanej Psychicznie Przez Wszystkich Maturzystki*>
cierp, cierp matko!!!
<full zaliczeń. w zasadzie do 20 marca. potem już tylko nauka do matury =='>
*kopie sobie grób*


_____________________
* probably Future Student

Starsza Siostro, nie martw się. MAtura zdarza się raz. Sesja natomiast jest zjawiskiem cyklicznym >3

Chociaż do studiów zostało mi jeszcze około 4-ch lat, to to słowo już budzi we mnie grozę XD. Moja matka studiuje od 2-ch lat..czas sesji to czas nerwówki nie tylko dla niej. Cały dom jest wedy zwalony na moja głowe ==...a spróbuj tylko ja zdenerwowac...dla bezpieczeństwa warto jest nosic ochraniacze...
W dodatku musze ją wtedy uczyc i pisac ściągi z tego lipnego angielskiego >.<

..na szczęście narazie ten koszmar mam juz za sobą...teraz juz tylko 5-ty semestr i licencjat

A ja po sesji mam gorzej niż przed :<

A ja mam już zaliczenie z seminarium, co stanowi mój ostatni wpis na studiach.

Teraz tylko oddać pracę w terminie do 30 czerwca a potem na początku lipca obrona.

mwahahahahah historia USA - 4,5 mwahahahahaahhahaah

Trzymamy kciuki za Disa. :O Co by się nie zbłaźnił (jak to sam określił).
Jak wrócisz pochwal się jak poszło. :3

I jednak się stało, przeszedłem na drugi rok, tej wspaniałej uczelni, jestem z siebie dumny, nie ma co XDDDDDDDDDD