1. Dane osobowe:
- imię, nazwisko, ksywa, tytuł:
Distant, znany jako Distant Traveller. Prawdziwe imię znane prawdopodobnie tylko Distantowi. W różnych stronach nazywany inaczej, lecz imię znaczy zawsze to samo: „Daleki Przybysz", "Obcy".... Kiedyś szef działu wywiadu i rozwoju technicznego Agencji Kontroli Przestrzeni Kosmicznej(ISCA). Następnie jeden z przywódców Exodusu. Następnie przywódca Agendy.
- rasa:
Urodził się jako człowiek - Homo Sapiens w świecie czysto technicznym gdzie nie istniała magia ani inne mistyczne zjawiska. Obecnie świadomość Disa przechowuje kolektyw nanitów.
- płeć:
Mężczyzna ( przynajmniej pod względem psychicznym, postać fizyczna nie ma znaczenia w tym wypadku)
- miejsce pochodzenia, siedziba:
Ziemia, Układ Słoneczny, Droga Mleczna, Grupa Lokalna, Wszechświat leżący w części Multiświata gdzie wpływy chaosu są równoważone przez wpływy porządku. Aktualnie za siedzibę uznaje Świat Agendy
- wiek:
Wiek szacowany na około 1,5 mld lat. Dokładny tylko jeden Dis wie.
- najbliższa rodzina:
Najbliższa rodzina najprawdopodobniej nie żyje od milionów lat. Brak danych.
- towarzysze i zwierzęta (zazwyczaj towarzyszące w podroży):
- Działa sam, lub z towarzyszami z Agendy. Brak danych.
2. Wygląd:
- wygląd Zewnętrzny:
Distant w zasadzie może przyjąć dowolną postać, lecz ta, w której go spotykają (człowiek o niebieskiej skórze) jest najczęstsza. Wygląda wtedy całkowicie niegroźnie i jest pomijany jako potencjalne zagrożenie przez tych, którzy jeszcze go nie znają. Przypomina trochę Elerianina, gdy jest spokojny albo Imperatora Palpatine'a gdy jest wkurzony. Jego oczy mają odcień podobny do oczu Fremenów (tzw. oczy ibada), natomiast włosy srebrzysto - metaliczny połysk.
Inne postacie, które dotąd przyjął Distant w ramach wykonywanej misji lub też przejął kontrole nad ciałem danej istoty to:
- krępy niski buddyjski mnich przewodnik
- postać bojowa - chmura negatywnej energii uformowana w smoka
- okultysta
- przeciętny mieszkaniec przeciętnego świata
- chomik
- jednorożec
Druga postać dość rzadko spotykana jest czysto wojenną: czarny smok o niebieskich hipnotycznych oczach.
Ciało smoka stanowi substancja zwana fałszywą próżnią o własnościach podobnych do własności substancji, z której powstaje ostrze RAGNA BLADE. Całość przypomina trochę zbroję - mecha. Kształt wybrany tylko ze względów psychologicznych. W takiej postaci Distant unicestwia swoich ostatecznych wrogów lub, gdy są zbyt liczni. Np. armię cywilizacji o poziomie zaawansowania międzygwiezdnym liczącą kilka batalionów czołgów (ofensywa sił rebelii na placówkę badawczą na powierzchni sfery Dysona Kerrion VI).
- Cechy szczególne nietypowe dla rasy pochodzenia:
Trudno mówić o cechach nietypowych w tym wypadku. W każdym bądź razie w postaci humanoida Distant nie posiada żadnych cech szczególnych takich jak blizny czy przebarwienia skóry. Co najwyżej ten perfekcjonizm można uznać za podejrzany.
- styl ubierania:
Distant oficjalnie przywdziewa swój mundur jeszcze z czasów ISCA (Obrazek wykonany przez Vanny, oraz ten przez Sao gdzie jest pokolorowane). W czasie misji jest ubrany skromnie, wręcz aż za skromnie. Szczególnie lubi wszystko, co ma długie rękawy oraz szerokie płaszcze. Pozwala to assemblować przedmioty z dala od wzroku ludzi w światach na poziomie średniowiecza. Unika się w ten sposób wielu problemów. Jedyną szczególną cechą jego odzieży jest to, że zawsze jest czysta i wygląda jak świeżo założona (niech żyje nanotechnologia).
3. Charakter:
- Osobowość:
Ktoś, kto ma 1,5 miliarda lat i w swoim niezwykle długim życiu zwiedził już setki tysięcy światów ma ugruntowany sposób myślenia i zachowania z pogranicza wielkiej mądrości i szaleństwa. Distant nigdy nie odczuwa zaskoczenia czy szoku. Zawsze jest w stanie przywołać w pamięci zdarzenie podobne do zaistniałego. Czasem może wydawać się irytujący, gdy stwierdza, że największe osiągnięcie pewnej anonimowej rasy nie robi na nim wrażenia i że widział tysiąc podobnej skali. Zewnętrznie Distant prawie nie okazuje uczuć. Takie są wymogi dobrego agenta by nie dać się ponieść emocjom i by nie popełnić fatalnego w skutkach błędu. Być może trochę kotłuje się w nim w środku, lecz zawsze przeważa zimna kalkulacja i cierpliwość. Jest gotów odczekać nawet milion lat by wymierzyć komuś zasłużoną karę. Nie znaczy to, że Distant zawsze jest taki jak powyżej. Potrafi dla wykorzystania sytuacji przyjąć różne maski i zwieść rozmówcę. Nie stanowi to wielkiego problemu dla kogoś, kto ma za sobą kilka eonów doświadczenia w kontaktach z innymi istotami. Zarówno bardzo dobrze potrafi odgrywać błazna, szaleńca, duszę towarzystwa jak i książkowego mola.
- Sposób postępowania:
Distant nie postępuje w zgodzie z żadnym kodeksem czy religią. Uważa, że to jest tylko dobry sposób na ograniczanie samego siebie. Z niewielkiego zbioru zasad, które ceni jest ta, która stwierdza, że zasady można zmieniać. Nigdy nie robi niczego pochopnie, w pośpiechu i bez zastanowienia. Tylko przemyślany ruch to zwycięski ruch. Jedynym wyjątkiem są sytuacje, gdy nie ma już żadnego innego wyboru i pozostało losowanie pomiędzy kilkoma możliwymi drogami. Wbrew wszelkim opiniom Distant zawsze dotrzymuje słowa. Chodź nie zawsze będzie to słowo dotrzymane w taki sposób jakby chciał rozmówca (harfa leży w Wieży Dzika... Jak ją znajdziecie i wyjdziecie z tamtąd z życiem jest wasza). Poza tym Dis ceni lojalność. Uznaje zdradę za największe przewinienie. Zleconą misję wykona za wszelką cenę nawet "idąc po trupach”, jeśli będzie to konieczne (oczywiście nie zawsze tak robi gdyż nie bierze pod uwagę tylko teraźniejszości, ale też przyszłe korzyści).
- Gust:
O gustach się nie dyskutuje. Póki coś nie ma związku bezpośrednio z Disem jest to mu obojętne. Dość sporo czasu spędza wypoczywając i przyjmując raporty na przeciwnym brzegu jeziora Księżycowych Smoków w Dolnym Ryleh. Co najwyżej można wspomnieć, że nie lubi wszelkich martwiaków. Co ma być martwe niech pozostanie martwe. Chodź w razie konieczności nie ma nic przeciwko by współpracować z takowymi.
- maksyma, cytat oddający charakter postaci:
"Any significantly advanced technology is indistinguishable from magic." - A.C. Clarke
4. Cechy:
- Umiejętności:
- Znajomość natury rzeczywistości (potocznie zwanej fizyką ;]) multiświata oraz innych dziedzin nauk ścisłych na nieosiągalnym dla większości poziomie. Duża znajomość różnorodnych kultur i niespotykanych wręcz nieprawdopodobnych form istnienia. Mówiąc krótko wiedza, olbrzymia wiedza pozwalająca dociec rozwiązania wielu problemów.
-
- Zdolności:
- szeroko-pojęta manipulacja rzeczywistością z użyciem nano- i plankotechnologii ( kontrola podstawowych sił: grawitacji, elektromagnetyzmu, oddziaływań jądrowych, asemblacja materii, nano-replikacja, bezpośrednia ingerencja w strukturę czasoprzestrzeni)
- Ułomności:
Paranoja (zinstytucjalizowana) - choroba każdego wieloletniego szefa wywiadu. Distant nie ufa nikomu i ma ku temu podstawy. Niebezpieczeństwo czai się wszędzie i niczego nie można być pewnym.
- Odporności i Słabości Rasy Postaci:
Dis jako postać ludzka, którą widzicie to tylko marionetka. Totalnym bezsensem byłoby twierdzenie, że to jednolita masa nanitów. Jest to genetycznie podrasowany homo sapiens, naprawdę dobrze podrasowany. A teraz przejdźmy do nanitów. Disa chronią trzy warstwy nanitów. Pierwsza to znany szeroko system White Knight. Typowe nanoroboty wielkości kilku nanometrów krążące w układzie krwionośnym avatara, umiejscawiające się w kluczowych narządach. Nanity te przystępują do akcji w razie uszkodzenia avatara - czyli ciała Disa (regeneracja w kilka sekund), ewentualnie assemblują cokolwiek na życzenie Disa. Istnieje kilka podklas jak w mrowisku. Można je wyłączyć z użyciem, EMP ale w postaci wiązki a nie bomby. Dlaczego? Wyjaśnienie przewija się już wielokrotnie. Teraz czas przejść do drugiej warstwy. Stanowią ją nanity w większości nadzorujące mniejsze od tych należących do White Knight. Kontrolują one działanie systemu White Knight i podejmują środki zaradcze w razie ataku na system. Komunikują się za pomocą tzw. "oddziaływania na odległość”, czyli komunikacji kwantowej. Nie muszę mówić, że tego nie da się ani podsłuchać ani podłączyć jak do sieci radiowej. Dlaczego? Komunikacja kwantowa polega na splątaniu dwóch cząstek elementarnych a następnie, gdy oddziałujemy na jedną cząstkę to jednocześnie zmienia się stan splątanej cząstki. Każdy nanit ma wiele takich cząstek, razem kolektyw nanitów tworzy wydajną sieć komunikacyjną. Część z nich może zostać uszkodzona w naprawdę ekstremalnych warunkach. Np., gdy avatar ulegnie spopieleniu w bardzo wysokiej temperaturze (przez wysoką temperaturę rozumiem tą np. plazmy, w której zachodzą reakcje jądrowe).
No i pozostaje ostatnia warstwa. Przenosi ona świadomość Disa, pamięć, wspomnienia itd. Stanowią ją nanity,dla których odpowiednia nazwa powinna być planknity. Są one w skali wielkości długości Planka. Nie są zbudowane z materii. Zawsze wymijałem tą kwestię, z czego nazywając tą substancję egzotyczną. Zatem powiedzmy, że teraz wyjaśnię. Zbudowane są z podstawowych najmniejszych cegiełek przestrzeni. ( Najprawdopodobniej przestrzeń w bardzo małej skali jest dyskretna a przynajmniej tak się przypuszcza np. w teorii, LOOP-QUANTUM GRAVITY). Stworzenie takiej struktury w oparciu o przestrzeń a nie krzem czy węgiel jest genialnym posunięciem, na które może sobie rasa mająca kilka miliardów lat (dokładnie to było często cytowane przeze mnie Imperium 6 Słońc - taki pewien bardzo zniszczony układ gwiezdny w moim rodzinnym świecie...). By móc oddziaływać na tą warstwę potrzebna jest albo energia przenoszona fala o podobnej długości (hm, ostatnia taka była przy wielkim wybuchu ;]). Nanity 3 warstwy odbudują cały system 2 warstwy wciągu dnia czasu własnego. 1 Warstwę wciągu 8 godzin. Avatara wciągu kilku sekund. Czyni mnie to całkiem zabezpieczonym przez złem ;]. Zatem Distanta najłatwiej jest uwięzić, ale z eliminacją może być już problem.
5. Magia:
- Moc:
Distant nie posiada mocy magicznej. Nie posiada duszy. Nie posiada w sobie żadnego mistycznego magicznego pierwiastka. Czasem jego avatar może takową posiadać, jeśli przejmie kontrolę nad jakąś miejscową formą życia.Stara się nie używać magii i wszelkich mocy, których źródła nie da się wytłumaczyć za pomocą nauki gdyż uważa, że trudno kontrolować coś, co się nie rozumie... Nie znaczy to, że istnienie magii ignoruje. Jest w stanie zasymulować działanie większości czarów z użyciem technologii bazując na własnej mocy. W końcu wszystkie działania magiczne czy techniczne to tylko manipulacja energią i jej układami w rzeczywistości. Często też uzbrojeniu o czysto technologicznej naturze nadaje wydźwięk magiczny (dziwaczne gesty, tajemnicze formułki...) Do tej kategorii zaliczają się znane wszystkim "czary" grawitacyjne: GRAVICRUSH, MICROSTAR, DEATH POINT, DEATH CONE..... Jest to dość wygodne uogólnienie na potrzeby zacofanych światów i nie odsłaniania w ten sposób swojej prawdziwej natury. Praktykował trochę z przyzywaniem różnych demonicznych stworzeń z użyciem bliżej nieokreślonych urządzeń łączących magię z technologią, lecz miał trudności z panowaniem nad nimi...
- Aura:
Nie wytwarza żadnej aury. Czasem jego avatar może takową posiadać, jeśli przejmie kontrolę nad jakąś miejscową formą życia.
- szkoły magii:
Distant zna niezliczoną ilość szkół magii od strony teoretycznej. Z magią zetknął się już eony temu pośród setek tysięcy światów. By obronić się przed nieznanym należało rozpoznać zagrożenie. Toteż Distant zdobył sporą wiedzę teoretyczną na temat magii (najczęściej kosztem chciwych magów, którzy chcieli przehandlować swoją wiedzę w zamian za nieśmiertelność, władzę, bogactwo... Szczególnie sporo liczów tak zginęło) i jej sposobów wykorzystania. Lecz sama znajomość zaklęć, ich źródła mocy i ich skutków nie implikuje możliwości ich używania, jako, że Distant żadnej mocy magicznej nie posiada. Jest jedynie rozpoznać, co ten wrogo nastawiony mag mamrocze pod nosem...
6. Ataki:
- magiczne:
Nie posiada. Aczkolwiek chyba można tu zakwalifikować Ma-gun przywołujący stworzenia na bazie pocisków z Soil.
- nie magiczne wynikające ze zdolności:
- Wszelkie ataki grawitacyjne, oto kilka predefiniowanych przykładów (nieznaczny to, że nie istnieją inne, jest to lista tego, co na WB użyłem):
GRAVICRUSH - zwiększenie siły ciążenia na pewnym obszarze powalające wrogów na kolana
MICROSTAR - zgniatanie niewielkiej ilości powietrza w dłoniach aż do zainicjowania fuzji termojądrowej. Następnie taką małą gwiazdę dostarcza się jak fireballa.
DEATH POINT - tworzy mikroskopijną czarną dziurę zasysająca wszystko w okolicy
DEATH CONE - atak stworzony specjalnie przeciw Zegowi. Nad wrogiem tworzy się stożek silnego pola grawitacyjnego ściągającego wszelkie przedmioty, które cel właśnie rzucił w powietrze (np. granaty):->
DEATH SPHERE - cel otacza sfera zakrzywionej przestrzeni. Distant ma pełną kontrolę nad promieniem sfery...
TEMPORAL WAKE - przyspieszenie upływu czasu dla celu. Mówiąc krótko podstarzenie + unieruchomienie.
A oto kilka przykładów ataków w pod postacią smoczej zbroi - mecha fałszywej próżni:
QUARK-GLUON PLASMA - Kule plazmy kwarkowo - gluonowej (taki kawałek gwiazdy neutronowej jeszcze trochę zgnieciony) używane jedynie w postaci smoczej.
DEATH RAY - W postaci smoczej. Wiązki promieni gamma o wysokim natężeniu wystrzeliwane z oczu.
FALSE VOID PULSAR - ??? Miał być atak ostateczny, ale sobie go odpuszczę. Pomysł był genialny ^^.
- style walki:
Wciągu swego długiego życia Distant poznał wiele stylów walki różnymi rodzajami broni a także walki bez broni. Sam preferuje broń dystansową z racji jej szybkości użycia i skuteczności. Dlatego najczęściej korzysta ze swoich możliwości modyfikowania grawitacji i pokonuje przeciwnika na odległość. Jeśli nie chce by odkryto jego możliwości używa broni z adamentium assemblowanej ukradkiem w rękawach czy w płaszczu. Szermierzem nie jest dobrym i raczej mało finezyjnym z racji, że nic mu nie grozi w razie otrzymania rany. Doskonale natomiast posługuje się wszelką bronią dystansową od ery prochu w górę. Oczywiście dzięki doskonałym parametrom avatara (sokoli wzrok i pewna ręka ;] + dane zebrane przez kolektyw.)
7. Ekwipunek:
- posiadane przedmioty (tylko te na stale np. taki Zegarek Windu)
Wszystkie przedmioty są assemblowane na bieżąco z otaczającej materii. Asemblacji podlegają tylko przedmioty nieposiadające właściwości magicznych lub takie, które mogą z magią, co najwyżej pośredniczyć (np sztabka Orifalkonu).
- strój:
Assemblowany w razie potrzeby.
W ramach oficjalnego reprezentowania Agendy: zielonkawy płaszcz o kroju ISCA z szerokimi rękawami. Ciemne spodnie, buty bez sznurówek (:P).
W czasie podróży podobny płaszcz, ale bez zdobień i skromniejszym kroju o kolorze zieleni nierzucającej się w oczy. Dodatkowo Distant zmienia ubranie z użyciem nanitów na podobne do tego, które noszą miejscowi ludzie by uniknąć pościgu, zwracania na siebie uwagi, infiltrować wrogą siedzibę...itp.
- broń:
Brak, chodź czasem assembluje i wyciąga z rękawa lub z płaszcza...:
Miecz z Adamentium - Proste złotawe ostrze wykonane z jednolitego kawałka, dzięki nanitom wciągu zaledwie 5 sekund. Bez zbędnych zdobień, super ostre, super wytrzymałe. Po użyciu Distant deassembluje miecz. Ewentualnie miecz ulega dessasemblacji tydzień po nie byciu w dłoni Disa.
Dwa sztylety z Adamentium - Materializowane z użyciem nanitów w rękawach w razie potrzeby każdy wciągu 3 sekund. Proste złotawe ostrza przypominające chirurgiczne skalpele (Przypominają te, którymi walczyła True Noir). Bez zbędnych zdobień, super ostre, super wytrzymałe. Po użyciu Distant deassembluje sztylety. Ewentualnie sztylety ulegają dessasemblacji tydzień po nie byciu w dłoniach Disa.
Ma-Gun (Demon-Gun) - Pistolet na trzy naboje z Soil służący do przyzywania istot. Wyniesiony po cichu z Outer Sanctum (druga po najwyższej platforma Agendy)... Ostatnio pistolet powrócił na swoje miejsce w Outer Sanctum. Dlaczego? Skończyły się naboje z soil a ostatni świat bogaty w soil zjadł Chaos na śniadanie ;].
Stellar Converter Pistol - Zabawka powstała całe 200 milionów lat po Wielkim Exodusie. Zminiaturyzowany Stellar Converter tak by mógł go nosić człowiek. Broń, dzięki, której człowiek, może zestrzelić księżyc.... Pierwsze Stellar Convertery powstały w czasie wojen Antarańsko - Orionidzkich w pewnym technicznym świecie. Podobny design powstał również w świecie rodzinym Distanta. Potrzebne było zaledwie 200 milionów lat od opuszczenia rodzinnego wymiaru by odnaleźć wystarczająco potężne źródło zasilania i jednocześnie wystarczająco małe. Broń może strzelać ogniem ciągłym przez 47,674 sekund. Po tym czasie przepaleniu ulegają cewki Casimira dostarczające energie z Pola Punktu Zerowego próżni. Asemblacja nowym cewek trwa kilkanaście sekund. Z racji skomplikowanej budowy przetworników energii dostarczanej z cewek i zużywanej do spontanicznej kreacji plazmy wirtualnych cząstek poprzez podwyższanie potencjału próżni w komorze wystrzału assemblacja całej broni trwa do 20 godzin. Broń raczej straszak niż do faktycznego użytku.
8. Inne
- sława:
Świat rodzinny - Były szef wywiadu i rozwoju technicznego ISCA, członek Rady Federacji z jej ostatniej kadencji. Aktywował Statek- Wrota. Aktualnie banita, podobnie jak reszta Starożytnych, którzy uciekli w czasie wojny domowej.
Statek - wrota (świat Yubego) - Znany jako członek Rady Pięciu Exodusu, wygryziony i skazany na wygnanie przez Ramireza. Aktualnie po dostaniu się do władzy Siriama i zamknięciu Ramireza w klatce czas wygnania minął.
- poziom socjalny:
Przywódca i założyciel Agendy. Były członek Rady Pięciu Exodusu. Były szef działu wywiadu i rozwoju technicznego Agencji Kontroli Przestrzeni Kosmicznej(ISCA). Mówiąc krótko szycha rządowa od dawien dawna.
- dobra materialne:
Świat Agendy i jego niezmierzone bogactwa zebrane na przestrzeni miliarda lat.
S.S Phoenix - Statek Distanta z czasów ISCA. Zajęty przez władze Exodusu w czasie walki politycznej i wygnania.
Udziały w licznych tajnych międzywymiarowych stowarzyszeniach i organizacjach.
-transport:
Preferowana teleportacja, i inne niestandardowe metody podróży poprzez czasoprzestrzeń światów i międzyprzestrzeń Multiświata. W razie konieczności ukrywania się środek transportu najpowszechniejszy w otoczeniu.
- inne pola:
9. Notka biograficzna
Distant pochodzi ze świata przypominającego nasz realny. Urodził się jako człowiek pod koniec XX wieku miejscowej miary czasu. Dzięki rozwojowi nauki przeżył tam prawie 900 mln lat uciekając śmierci z przyczyn naturalnych dzięki manipulacjom genetycznym i nanotechnologii. Bliski 1 mld lat wraz z innymi równymi mu wiekiem musiał uciekać do innych wszechświatów przed wojną domową... Sam sposób opuszczenia świata wywołał katastrofę o globalnej skali. W swoich licznych międzywymiarowych podróżach zawsze poszukiwał tylko jednej rzeczy: wiedzy. Wiedza daje przewagę i władzę nad tymi, którzy jej nie posiadają. W jakim celu jej szuka nikt nie wie. Być może taki był cel założenia Agendy przez Distanta. Lecz byłby to, co najwyżej jeden z wielu celów...
10. Szkic postaci. [Opcjonalny]
Wstawie tu obrazki Sao i Cai jak mi się linków będzie chciało poszukać.
Na razie tylko obrazek Vanny:
