Well... Tworzenie wampirów nie jest niemożliwe co już sam maciek powiedziałeś. Nie rozumiem tylko czemu wampir stworzony ma być odrazu tak silny jak Kain... Kaina jak mówisz stworzył Bóg, więc Kain był bardzo potężny. Jak stworzyłby go np. pół bóg, to stworzona istota byłaby pewnie i o połowe słabsza... Więc potęga samej istoty nie ma tu wiele do gadania. Tak samo może być z istotami słabszymi.
Początkujący nekromanta załóżmy przyzywa szkieleta, który walczy na równi z goblinem. ale weźmy na to jakiegoś Mistrza. Ten będzie w stanie stworzyć szkieleta który jest w stanie powalić kilka bądź nawet kilkanaście goblinów...
Oczywiście jednak, przyzwanie 25 wampirów to kompletna bujda... przyzwanie i kontrola 5 słabych jest cholernie ciężka, nawet dla tych bardzo potężnych.
Co do słuchania śmiertelników. Owszem, bardzo potężne wampiry zabiłyby go bez mgurnięcia okiem. Te średnie by go zlały. Ale te słabe niestety byłyby kontrolowane przez jego wolę. Oczywiście mam tu namyśli występujące pojedyńczo. Wszystko zależy od potęgi nekromanty. Ale oczywiście masz racje, zwykłym śmiertelnikom jest naprawde ciężko coś takiego kontrolować.
Macia, co do tego czy strzelam.. ja nie strzelam. Nie mam tego w zwyczaju.
Ja sprawiam że mój pocisk wybucha odrazu u celu
