Vertis... nie ma czarnego, nie ma białego... jest przede wszystkim szare. Wystarczy spojrzeć na moją postać: Jest po prostu zerżnięta z prozy A. Sapkowskiego, czemu nawet zaprzeczać nie będę, bo brak tu chyba idiotów, którzy daliby sie przekonać

Dlaczego jest zerżnięta? Bo mi się bardzo spodobała... tutaj, na MW wygląd, ekwipunek, zdolności itp. ma identyczne do Geralta książkowego, jednak styl wypowiedzi troche zmieniłem. Dlaczego? Czasem byłoby mi się ciężko wczuć w Wiedźmina. Oczywiście, gdybym przysiadł fałdów i wysilił się troche, stworzył bym inną, własną postać. Napewno dałoby mi to sporo satysfakcji, ale granie postacią, o której sie czyta, którą sie lubi, daje naprawde wiele frajdy ^^ Co do broni... pełno tu standardowej broni białej... tego zmieniać oczywiście nie ma po co, bo było by to nierealne. Tak samo, jeśli by ktoś używał broni palnej, która naprawde istnieje. Moim zdaniem, bronie typu Lightsaber, blastery, czy np. łuki niematerialne są tak często używane w róznych grach/filmach/książkach, że pomysł to nie jest tak do końca typowo ściągnięty. Moim zdaniem, pomysł ściągnięty by był, gdyby ktoś używał np. miecza Clouda z FF... (dobrze mówie? bo w FF grałem raczej niewiele...

). Czyli broni która występuje w najwyżej kilku egzemplarzach, w jakichkolwiek książkach/grach/filmach

Dzisiaj odpaliłem na off-line gre pt. Phantasy Star Online. Stworzyłem jakiegoś człowieka-huntera. Używał mieczy i pierwszą bronią, jaką miałem było coś co sie zwało saber. Oczywiście nie był to zwykły saber, tylko lightsaber o zmienionym kształcie klingi... świecił sie tak ładnie na zielono... więc sami widzicie, że tego typu bronie, w fantastyce występują dość powszechnie. I nie tylko bronie.