Cyfer, z tego co pamiętam, ta dyskusja przebiegała trochę inaczej, niż ją przedstawiłeś. I o ile pamiętam, doszliśmy do tego, że shivanie mają wiele dusz, ale połączonych i znajdującuch się w jednym miejscu. To tyle gwoli wyjaśnienia.
Co do ognia i jego duszy, to już odpowiadam, jak ja to widzę. Dla mnie każda istota, która posiada świadomość, posiada też duszę. To jest moja definicja duszy. Ta niepowtażalna iskierka, która czyni nas tym, kim jesteśmy.
A więc sam ogień jako taki, nie, nie posiada. Jednak jeżeli mówimy o istocie zrodzonej z ognia, to owszem, posiada ona duszę, jeżeli posiada własną wolę i świadomość własnego istnienia.
Jednak według mojej teorii nie wszystkie dusze są jednakowe. W zależności od istoty, dusze różnią się bardziej lub mniej. Na przykład dusze istot humanoidalnych są do siebie bardzo podobne, jednak zupełnie różne, niż dusze np Shivan czy innej, dziwnej rasy.
Możliwości manipulowania duszami też ograniczają się do wybranego rodzaju dusz. Podstawy całej sztuki alchemii duszy są takie same, ale każdy rodzaj duszy to zupełnie inne szczegóły i umiejętnośc manipulowania jednym rodzajem nie oznacza umiejętności manipulowania innym.
Jeżeli chodzi o zwierzęta, to nie posiadają one duszy jako takiej. Posiadają natomias coś na wzór idei, która nadaje im kształt. Dzięki temu Alchemik Duszy jest w stanie tą ideę przyswoić i zmieniać kształt, aby stać się zwierzęciem...
Co do sztucznej inteligencji i maszyn myślących. Ich dusza jest bardzo skomplikowanym zagadnieniem. Posiadają duszę, zdobywając świadomość. Jednak nie można stwierdzić, że maszyna na tym etapie rozwoju sztucznej inteligencji nie ma duszy, a na wyższym już ma (zakładam, że sztuczna inteligencja z programu napisanego przez programistę ewoluuję, "uczy się" i rozwija). Pojawianie się duszy jest procesem, podobnie jak narodziny dziecka. Nie jesteśmy w stanie określić granicy, kiedy jest to jeszcze płód, a kiedy już małe dziecko...
To tyle, jeżeli chodzi o teorię, która wydaje mi się dość spójna. Czekam na wytykanie słabych punktów. W końcu każda teoria musi przejść przez krytykę, która wygładzi jej niedoskonałości. Nie odwołujcie się jednak do wierzeń religijnych ani do świata rzeczywistego. Teoria jest całkowicie Multiświatowa, jednak podlega zasadom zdrowego rozsądku.
Jeżeli chodzi o waszych avatarów, to sprawa wygląda tak, że każdy określa, czy posiada duszę, czy nie. Jednak nie jest to takie jednostronne, jak może się wydawać. Owszem, nie mam duszy, więc Władca Dusz nie zaatakuje mnie w ten sposób. Ale też nie pomoże, kiedy będziecie w kłopotach. Gola_s, dzięki temu, że duszę posiadał, został uratowany od pewnej śmierci na polu bitwy przez Kruka. Gdyby jej nie posiadał, owszem, odrodziłby się gdzieś, kiedyś. Ale nie mógłby brać udziału dalej w queście...
_________________ A dark knight is sworn to power.
His heart knows only hatred.
His blade destroys his foes.
His word speaks what he desires.
His wrath brings ethernal damnation.
|