[phpBB Debug] PHP Notice: in file /includes/bbcode.php on line 456: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Notice: in file /includes/bbcode.php on line 456: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Notice: in file /includes/bbcode.php on line 456: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Notice: in file /includes/bbcode.php on line 456: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Notice: in file /includes/bbcode.php on line 456: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Notice: in file /includes/bbcode.php on line 456: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Notice: in file /includes/bbcode.php on line 456: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Notice: in file /includes/bbcode.php on line 456: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Notice: in file /includes/bbcode.php on line 456: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Notice: in file /includes/bbcode.php on line 456: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Notice: in file /includes/bbcode.php on line 456: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Notice: in file /includes/bbcode.php on line 456: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Notice: in file /includes/bbcode.php on line 456: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Notice: in file /includes/bbcode.php on line 456: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Notice: in file /includes/bbcode.php on line 456: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Notice: in file /includes/bbcode.php on line 456: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Notice: in file /includes/bbcode.php on line 456: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Notice: in file /includes/bbcode.php on line 456: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Notice: in file /includes/bbcode.php on line 456: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Notice: in file /includes/bbcode.php on line 456: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Notice: in file /includes/bbcode.php on line 456: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Notice: in file /includes/bbcode.php on line 456: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Notice: in file /includes/bbcode.php on line 456: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Notice: in file /includes/bbcode.php on line 456: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Notice: in file /includes/bbcode.php on line 456: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Notice: in file /includes/bbcode.php on line 456: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Notice: in file /includes/bbcode.php on line 95: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Notice: in file /includes/bbcode.php on line 95: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Notice: in file /includes/bbcode.php on line 95: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Notice: in file /includes/bbcode.php on line 95: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Notice: in file /includes/bbcode.php on line 95: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Notice: in file /includes/bbcode.php on line 95: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Notice: in file /includes/functions.php on line 4246: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /includes/functions.php:3685)
[phpBB Debug] PHP Notice: in file /includes/functions.php on line 4248: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /includes/functions.php:3685)
[phpBB Debug] PHP Notice: in file /includes/functions.php on line 4249: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /includes/functions.php:3685)
[phpBB Debug] PHP Notice: in file /includes/functions.php on line 4250: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /includes/functions.php:3685)
Multiworld • View topic - Punkt zero

Multiworld

Nothing is impossible in the Multiworld
It is currently Thu May 16, 2024 7:59 am

All times are UTC + 1 hour




Post new topic This topic is locked, you cannot edit posts or make further replies.  [ 149 posts ]  Go to page Previous  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next
Author Message
 Post subject:
PostPosted: Wed Sep 29, 2004 12:11 pm 
Offline
User avatar

Joined: Fri Mar 26, 2004 9:47 am
Posts: 1249
Location: Ośrodek wypoczynkowy "Nomad"

_________________
Image


Top
 Profile  
 
 Post subject:
PostPosted: Fri Oct 01, 2004 5:39 pm 
Offline
User avatar

Joined: Fri Mar 26, 2004 5:37 pm
Posts: 1464
Location: Imperium

_________________
"Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"


Top
 Profile  
 
 Post subject:
PostPosted: Sun Oct 03, 2004 6:00 pm 
Offline
User avatar

Joined: Thu Feb 19, 2004 9:19 pm
Posts: 1234
Location: Ośrodek wypoczynkowy "Nomad"
Po spotkaniu ogólnym pozostała jeszcze jedna rozmowa , przez którą NitopiR musił przebrnąć . Problem pojawił się niedawno , ale wydawał się dość poważny , jak i dość ... obiecujący . Rozmowa z shivańską hybrydą miała odbyć się początkowo na AP , jednak z jakichś powodów xen zmienił zdanie i spotkanie zostało wyznaczone na powierzchni rdzawej planety , dlatego Nit siedział teraz pod średniej wielkości skałką i wpatrywał się w przestrzeń przed sobą . Widok był iście nieziemski . Kanion tak ogromny , iż Wielki Kanion na ziemi był przy nim tylko małą bruzdą na polu , rozciągał się przed nim . Powietrze pełne kurzu od gnających poprzez powierzchnię planety wiatrów sprawiało wrażenie że ciągle unosi się tu lekka pomarańczowa mgła . Gdzieś w oddali majaczyły resztki budowli dawno wymarłej rasy , Morlockowie wspominali że byli mieszkańcy globu zniszczyli samych siebie przy pomocy jakiejś klimatycznej broni . Hybryda zastanawiała się jak ta planeta wyglądała w tamtych czasach ... jej ukształtowanie świadczayło o rozległych morzach , które kiedyś zalegały na jej powierzchni .
- Tak .. to dobry grunt .... wzejdzie na nim bogaty plon - przemknęło przez myśl Nitowi .
Te rozmyślania przerwał charakterystyczny odgłos sub-teleportu . Xen jednak nie zwrócił szczeólnej uwagi na kręgi , które pojawiły się nagle opodal niego oraz na postać , która się z nich wyłoniła . C914 ubrany był w biały admiralski mundur , wyglądał dlaej jak człowiek , jednak jego usta zasłonięte były maską z krystalicznej materii . NitopiR nie potrzebował tego zabezpieczenia , jego organizm mógł z powodzeniem przetwarzać gazy atmosferyczne tej planety . Odwrócił się w stronę pierwszego sekretarza i uniusł rękę w geście przywitania , po czym powrócił do kontemplacji otoczenia . Shivanin podszedł do urwiska oddalonego o kilka metrów od xena i także zaczął wpatrywać się w krajobraz , jego wzrok spoczął na choryznocie rdzawego globu , gdy maska zniknęła z twarzy .
-Teraz lepiej - powiedział jakby do siebie Siergiej , poruszająć najwyraźniej zdrętwiałą szczęką .
-Problemy z oddychaniem - zadrwił lekko Nit
-Krystaliczna materia dostosowała już moje płuca , maska przestała byc potrzebna , a tylko przeszkadzała . - odpowiedział c914 nie zwracając najmniejszej uwagi na ironie w głosie rozmówcy . Xen wzruszył tylko ramionami dalej wpatrując się w odległy krajobraz .
-Co ustaliłeś odnośnie tamtego zdarzenia ?
-Niewiele - odparł shivanin - Rój uznał to za drugorzędny cel , a ty wiesz coś więcej ?
-Poniekąd ..... ale najpierw odpowiedz , czy Pierwsi zostawili w was cząstkę swojej energii ??
-Tak - padła krótka odpowiedź
-Tak tez myślałem , bio-rój spodziewał się tego porównując nasze dane . Widzisz ... my także nosimy w sobie cząstkę energii naszej Pani . Wygląda na to że gdy nasze umysły się zetknęły , oba rodzaje energii połączyły się i zareagowały ze sobą podobnie jak materia odziałuje na antymaterie , ale na o wiele większą skalę . Gdybyśmy wtedy otworzyli połączenie dla pełnego zetknięcia się świadomości shivan i xenów nie wiadomo co mogłoby się stać . Jedno jest pewne , moc uwolniona podczas takiego zetknięcia byłaby niewyobrażalna - Nit zamilkł na chwilę - jesli udałoby sie się ją ukierunkować ....
-Tak..niewyobrażalna siła w zasięgu ręki. Wiesz ze to jest zbyt niebezpieczne dla nas i otoczenia.
-Nieokiełznana na pewno , jednak jesli udałoby się ją kontrolować .... - powiedział jakby w zamyśleniu , lecz zaraz się otrząsnął - Oczywiście że jest dla nas niebezpieczna , gdyż nie jesteśmy przystosowani do jej urzytkowania . Nigdy prawdopodobnie nikomu nie przyszło do głowy że moglibyśmy czegoś takiego spróbować . Jednak wszystkie trudności można wcześniej czy później rozwiązać , a potenacjał tej siły jest ogromny . Przemyśl to dobrze , bo nie jest wykluczone że bedziemy kiedyś musieli z niej skorzystać .
-Teraz nie jestem ci w stanie na to odpowiedzieć. Mamy ważniejsze sprawy na głowie. Ale jeżeli przekażesz nam wszystkie informacje dotyczące incydentu to z pewnością, gdy nasza dorga wyprostuje się - umilkł - wykorzystamy potecjał jaki niesie ze sobą połaczenie. Ale do tego czasu musimy się przygotować .
- Przekaże , jednak chcę mieć także zapis czujników okrętu , na którym odbyło się spotkanie , zarówno wewnętrznych jak i zewnętrznych , możesz wymazać z nich dane o działaniu waszych urządzeń , nie interesuje mnie to , ale chce wiedzieć jak zachowywała się wtedy przestrzeń wewnątrz i na zewnątrz okrętu .
- Na to moge dać ci prostą odpowiedź . Powracała do swej pierwotnej , nienaruszonej formy.
- To nie wystarczy . Mamy pewne podejrzenia i potrzebujemy tych danych aby je zweryfikować . Tobie radze także sprawdzić jak zachowywały się kryształy w tym czasie .
- Zachowywały się .. nienaturalnie , nie spotkaliśmy sie jeszcze z takimi reakcjami u gemów ..... wszelkie dostępne nam informacje zostaną wam wkrótce przekazane. - dodał shivanin .
- Nienaturalnie - zamyślił się na chwilę Nit - no nic i tak potrzebujemy jeszcze danych o przestrzeni ... dokładnych danych . Wy zepchnęliście to zjawisko na "drugi tor" , jednak nam coś w nim cały czas nie daje spokoju . Nie umiemy jeszcze wyjaśnić konkretnie co to jest , ale być może dzieki tym danym posuniemy się do przodu .
- Dla nas jest kilka spraw ważniejszych niż badanie fenomenu co nie oznacza że i nim się nie zajmujemy. Z pewnością dzieki współpracy uda sie nam obu dotrzeć do rozwiązania.
- Taką mamy nadzieję . Czy jest temat , który chciałbyś jeszcze poruszyć ?
- Tak . Tyczy się on sojuszu - ostatnie słowo było powiedziane z lekkim dystasem.
-Słucham więc .
- Z danych jakie otrzymałem wynika że admirał von Caep poleciał na dyplomatyczną misje. Chciałbym wiedzieć jak ona aprzebiega .
- Misja nie została nawet rozpoczęta , Maciek przybył do nich z misją dyplomatyczną , jako ambasador Zgromadzenia , jednak do żadnych rozmów nie doszło . Enterprise został zaatakowany , mimo iż nie miał podniesionych tarcz ani aktywnego uzbrojenia . Wielu zginęło , reszta uratowała się tylko dzięki portalom otworzonym na czas wewnątrz okrętu .
Pierwszy sekretarz odwrócił się . Jewgo twarz spoważniała
-Czyli jesteśmy w stanie wojny. Podjeliście już jakieś akcje odwetowe?
-Tak , jesteśmy w stanie wojny . Przyczynili się do tego ci którzy zwą siebie Chaotic Alliance , a w szczególności nekromanta , który dowodzi lewiatanem , który był tu jeszcze niedawno . Miałeś rację w jednym , jest wariatem ... i to niebezpiecznym wariatem . Nie podjęliśmy jeszcze żadnych akcji odwetowych , narazie zbieramy siły i ustawiamy siatkę kontrolną wokół zajmowanego przez nas obszaru . Czas na odwet przyjdzie potem .
- hmm... jednym słowem zostaleś zaskoczony takim zwrotem akcji. No cóż. - zamilkłem na chiwlę - Mojej dwie floty są w pełnej gotowości bojowej , wystarczy podać dokładne koordynaty miejsca ataku .
- Niedługo pojawi się tu czwarta flota byłej unimatrycy 01, pewne ..... dodatkowe jednostki także są juz w drodze . Wtedy ruszymy , jednak najpierw chcę rozeznac teren . 2 tysiące Detectorów już utworzyło krąg wokuł pozycji przeciwnika skanując ich system i szukając słabych punktów w obronie .
- Masz jakieś dokładne informacje dotyczące pozycji przeciwnika. Jeżeli tak przekaz je nam natychmiast .
- Na razie wiemy że w systemie dysponują całą planetą jako bazą główną oraz flotą obronną . Wykryto urządzenia mogące być dość potęrznymi generatorami tarcz planetarnych , jednak o to bym się nie martwił . Sama planeta nie pociągnie długo , ważniejsza jest siła ich floty , jak i tego ... Legionu , tak ? Gdyż tak chyba go nazywał ten stuknięty nekromanta . Informacje cały czas napływają więc uaktualnienia mamy na bierząco , będziesz informowany co 0,5 standardowej godziny .
- Obrona planetarna nie jak i sama planeta stanowi tutaj żadnego porblemu. Jedynie pozostaje pytanie czy chcecie siedzibę CA szturmować czy też zniszczyć. Odnośnie legionu...on jest największym zagrożeniem.
-Nie czy chcecie , ale czy chcemy - poprawił go Nit - teraz to także zależy od ciebie . Mi osobiście nie robi to różnicy . Skoro zaatakowali pierwsi , teraz odczują konsekwencje .
- Nam też na planecie nie zależy. Zniszczenie wszystkiego jest najprostszym i najbardziej efektywnym rozwiazaniem - roześmiał się - a skoro mówimy o planetach..
-Tak ?
-Interesuje na planeta zwana Khaj`litt .
-Zjakiego powodu ?
- Ekonomicznego - uśmiechnął się c914
- Narazie jest ona pod obserwacją grupy moich okrętów . Jest tam kilka jednostek , które .... mogą okazać się bardzo przydatne .
- Nas tylko interesuje sama planeta , jej zasoby naturalne. Już wczesniej próbowalismy ja przekształcić na nasze potrzeby jednak ta próba została
zakończona niepowodzeniem z powodu waszej interwencji .
- Nie dziw się . Na jej powierzchni operują jednostki bio-roju . Nie mogłem pozwolić aby coś im przeszkodziło .
- Wszystko byłby w porządku gdyby nie dziwne "zachowanie" planety. Zamierzam wysłać ponownie jednostki asymilujące. Własciwe to juz to zorbiłem. Chciałbym wiedziec czy ich obecność nie będzie ci przeszkadzać .
- Tego nie wiemy . Sama planeta wydaje się być w pewien sposób ... hmmm ..... żywa . Jesli już chcesz pozyskać jej zasoby , radzę zrobić to metodą mniej brutalną niż ostatnim razem .
- Wszystko jest przygotowane. Tym razem uderzymy szybko i sprawnie w samo serce.
- Siergiej ..... na tej planecie znajduje się populacja rdzennej i INTELIGENTNEJ rasy . Czemu masz zamiar teraz odchodzić od wcześniejszych założeń shivan . Ta rasa nie jest nawet na etapie ekspansji przestrzennej , jesli teraz zaczniecie przekształcać ich planetę do swoich potrzeb , ten lud z całą pewnością wyginie .
- Nie mamy zamiaru ingerować w rozwój tej rasy. Nie będzie żadnych przekształceń. Krystaliczna materia stanie się symbiontem.
- Jakie surowce są wam potrzebne ?
- Surowce żadne .. nam jest potrzbna energia.
- Macie zamiar zaprząść do pracy jądro planety ?
- zaprzągnac do pracy to za doużo powiedziene. wykorzystać nadwyżki energi które produkuje.
- Jeśli chcesz jeszcze raz spróbować , prosze bardzo , ale ostrzegam że na planecie zrobiło się ostatnio dość ... tłoczno .
- Nie trudno byłoto zauwazyć. Jednak nasza obecność na powerzchni będzie znikoma.
-Poza tym osobnicy , których szukamy są dośc niebezpieczni , ale jednoczesnie wartościowi . Tak więc poślij tam małe siły by wspomogły poszukiwania . Jeśli oczywiście możesz .
- Baza przetwórcza w założeniu jest niezamieszkała lecz... hmm....ta planeta będzie dobrym poligonem doświadczalnym. Wyślemy tam 10 000 Circe.
-Circe ? Widze że także nie próżnowaliście . Co to za jednostka ?
-Przystosowana do działania w środowiskach z wysoką grawitacją od 1 g do około 8 g . Szybka , zwinna , wyposarozna w najonwszą technologie krystaliczej materii .
-Rozumiem . Po wejściu na orbitę twoja grupa zostanie powiadomiona o nieobstawionych i nie przeszukanych jeszcze częściach globu .
- Dobrze. To chyba wszystko. Teraz pora nam sie szykowac do wojny. Czekam z niecierpliwością na dane ze zwiadu.
- Tak .... wojna . Niedługo zajda pewne zmiany w pewnym miejscu , bądź przygotowany .
- Pewne zmiany w pewnym miejscu..
- Dokładnie tak .
- A coś blirzej.
- Narazie zacznicie projektować planetarny obronny system . Reszty dowiesz się już niedługo .
- Planetarny system obronny....hmm... jakiej planety. Jeżeli mamy coś robić to musimy wiedzieć do czego ma to służyć.
- Czyż to nie oczywiste ? Do ochrony planety .... takiej jak chociażby ta . -Nit wskazał szponem dookoła siebie .
- Czyli rozmiar planety i jej paramety mają być podbne do tej - wskazał reka na horyzosnt.
- Tak ... - W tym momencie nad planetą rozjażył się jakby spadający meteoryt , jednak to coś było o wiele większe od meteorytu . Przejście przez atmosferę wiele mu nie zaszkodziło i chwile poźniej , wywołując potężny wstrząs , wbiło się w grunt . Obaj świadkowie widzieli jak ogromna elipsa rozchyla się wzdłóż własnego ciała , a z jej wnętrza zaczynaja wbijać się w ziemię różne wielkie "macki" , "przewody" i rzeczy jeszcze dziwniejszego kształtu - .... Tak - powiedział jeszcze raz Nit - Mozna powiedziec że mają być bardzo podobne do tych tej planety .
- O to nam chodzi . Jeżeli obrona ma być skuteczna musi być odpowiednio dopasowana . Asymilujesz tą planete?
- Nie .... ale trzeba wyposarzyć ja w jakiś napęd aby móc .... - Xen zastanowił się chwilę - dokonac jej relokacji .
- Relokacji .. w jakie miejsce. Czekaj ... - pzrerwał c914 - chcesz ją przetransportowac do Punktu Zero ??
- Domyślny jesteś - odparł Nit - Tak , chcę ją przeniść do Punktu Zero . Zastąpi tamtejszą stację , a jednocześnie posłuży także jeszcze jednemu celowi .
- Jeszcze jednemu celowi. Powiedz mi , nie mam zamiaru zgadywać.
- A ja nie mam zamiaru spotykać sie to na jednym okręcie to na drugim , skoro już współpracujemy , trzeba nam stałej siedziby , miejsca , gdzie moglibyśmy zebrać się bez żadnych przeszkód .
- Interesujące .... moze jednak coś z tego sojuszu będzie. - zamyślił się na chwilę shivanin - Prace nad planetarnym systemem obronnym własnie się rozpoczęły. Niedługo powinny być pierwsze projekty.
- Dobrze , uwzględnijcie w nich możliwość przystosowania innych technologii przy budowie i użytkowaniu .
- Tak bedzie .
Nit podniósł się , wyprostował , rzucił krótkie kiwnięcie głową w stronę rozmówcy i teleportował się na swój okręt , natomiast shivanin pozostał na powierzchni wpatrując się jak elipsa coraz mniej przypomina elipce , a coraz bardziej wnętrze stożka wbitego górnym czubkiem w powierzchnię planety . Po pewnym czasie i on zniknął w błysku sub-teleportu .

_________________
Image


Top
 Profile  
 
 Post subject:
PostPosted: Mon Oct 04, 2004 3:06 pm 
Offline
User avatar

Joined: Thu Jun 24, 2004 12:21 am
Posts: 608
Location: Faîte, Queher
Przekaz ze statku Dha'lora był krótki:
Zniszczono okręt admirała Maćka Von Caep.
Atakującym okazał się Haritsuke, od niedawna członek organizacji Chaotic Aliance.
Okręt admirała leciał w misji pokojowej.

Konkluzja nasunęła się sama. Wojna. Zaatakowano morloskiego sojusznika, co automatcznie pociągało za soba działania odwetowe. Co więcej zaatakowano posła. A to bezposrednio godziło w morloski kodeks honorowy, który w takiej sytauacji stwierdzał dosadnie, że atakującemu jak i jego poplecznikom należy odstrzelić ryje tuż przy samej dupie.
Wielki Lord Inkwizytor warknął. W jego głowie zaczął świtać plan.
Plan, w którym główną rolę miały odegrać połaczone siły specjalne Imperium i Hegemonii, zwane Redsnakesami.
Plan, który uderzy wroga niczym precyzyjnie wymierzony miecz.
"Plan, jak to ludzie mówią, nie w kij dmuchał", pomyślał morlock.
Po godzinie wstępne założenia Operacji "Suzerain" były gotowe i przekazano je zarówno na Skalny Świat jaki i na ITS Awesome oraz do pozostałych członków Zgromadzenia, a żeby wykluczyć możliwość ich przejęcia przez wroga przetransmitowane je teleportem baala.
Reakcja pozostałych Triumwirów Hegemonii była trochę sceptyczna, ale zaakceptowali operację. Jednocześnie wprowadzili na Skalnym Świecie stan wojenny.
Odpowiedź od Imperatora Faraa przyszła bardzo szybko. I była bardzo krótka. Wyrażała aprobatę.

_________________
Image


Top
 Profile  
 
 Post subject:
PostPosted: Mon Oct 04, 2004 3:30 pm 
Offline
User avatar

Joined: Fri Mar 26, 2004 5:37 pm
Posts: 1464
Location: Imperium
Gęste pole asteroidów, leżące na drodze z Gammy Drakonis 5 do układu CA. Okręt górniczy "Digger"

Jeszcze tylko jedna mała asteroida i zapełnimy ładownie - myślał Vladimir Ivanowicz, kapitan "Diggera" - Wtedy już będziemy mogli wrócic do domu.
Westchnął głośniej. Byli już w przestrzeni dwanaście dni, bez przerwy tnąc i krusząc asteroidy, a następnie wydowbywajac z nich cenne surowce. Nie był to zbyt długi okres czasu, ale nigdy nie pracowali w takim oddaleniu od macierzystego systemu. Cała załoga była zdenerwowana, gdyż nie mieli łacznosci z CA, w polu asteroidów występowaly zbyt duże zakłócenia. W razie nieprzewidzianej awarii byli zdani na własne umiejetnośc naprawy, lub też na to, że ktoś ich znajdzie. Kapitan lekko się usokoił. W końcu - powiedział sobie - mamy ełen komplet częsci zapasowych i boty naprawcze. Nic nie może sie stać.

- Vlad. - odezwał się Bill Astoff - Odbieram wiadomośc na otwartych częstotliwosciach. Nadana z punktu niedaleko nas.

- Treść? - zapytał się cicho Vladimir.

Bill odchrząknął.

- Nie będę ci jej powtarzał, bo nie ma sensu. To sygnał SOS z cywilnego frachtowca w drodze do Aarthenii. Zostali zaatakowani przez patrol Imperium.

No mostku zapadla cisza. Przedlużała się, wszyscy czekali na postanowienie kapitana.

- Vlad? - nie wiadomo kto przerwał cisze. Jakoś nikt nie zwrócił na to uwagi.

- Nie możemy tam lecieć. Imperialni bez problemu nas zniszczą. - to była prawda, "Digger" był wyposażony jedynie w kilka działek laserowych o niskiej mocy. Jedynym jego uzbrojeniem był wysoko energetyczny laser przeznaczony do cięcia asteroid, jednak nie był on skuteczną bronią.

- W transmisji była informacja, że Imerialne myśliwce uciekły, gdy frachtowiec wysłał SOS. Nie chcieli ryzykowac, że w obliżu jest jakiś okręt wojenny.

- To zmienia postać rzeczy - Vladimir odprężył się lekko. - Lecimy tam, jeśli jednak pojawią się wrogowie uciekamy. Nie bedziemy robic za zasranych bohaterów.

Okręt górniczy wykonał niezgrabny zwrot, i lawirujac między asteroidami ruszył w stronę skąd odebrano sygnał.



==================================


Burta "Diggera" stuknęła o frachtowiec, noszący ślady cięzkiego ostrzału. Po chwili byli już połączeni. Kilkanaście osób zebrało się przy śluzie, gdy ta się otworzyła. Po drugiej stronie zobaczyli kilkanascie postaci. Ruszyli w ich stronę.

- Hej! Potrzebujecie pomocy? - zawołał jeden z górników.

- Zgadnij. - przed grupkę stojacą po stronie frachtowca wysunął się jeden z ludzi - Ciężko nas podziurawili. Z tego okrętu już nic nie będzie.

- Możemy was zabrać do układów Chaotic Alliance. - zaoferował sie Vladimir.

Po stronie rozbitków wybuchła radość. Ivanowicz ze wzruszeniem pomyślał, że jeszcze nie widział tak szczęśliwych ludzi. Radość na ich twarzach była wystarczajacą nagrodą, aby ich zabrać.
Gdy radość już opadła, i skończyło się przestawianie obu stron, ruszyli na okret górniczy.

- Moglibyscie jeszcze przez jakiś czas nie odcumowywać? - poprosił jeden z uratowanych - Musimy zabrać kilka rzeczy z wraku.

- Ależ oczywiście! - zgodził się Vladimir. Był bardzo zadowolony, rozbitkowie okazali się przemiłymi ludźmi, za uratowanie wielbiącymi go niczym boga.


===================================


Na mostku byl teraz kapitan, trzech oficerów oraz dwóch rozbitków. Reszta uratowanych wróciła na frachtowiec po jakieś rzeczy albo zwiedzała pokład górnika.

- Kapitanie! Tu Bill! - zaskrzeczal intercom. Vladimir aż podskoczył, słysząc tło, które towarzyszyło tym słowom. Były to krótkie szczeknięcia broni autmomatycznej. - Zaatakowali nas! Odcinaj grodzie!!!

Kapitan zaklął i rzucił się do przycisku, zamykającego grodzie między połączonymi okrętami.

Zabrzmiały trzy strzały. Standardowe działanie - jeden w głowe, dwa w tors.

Ciało Vladimira Ivanovicza, od piętnastu lat dowódcy okrętu góniczego "DiggeR", opadło bezwładnie na podłoge. Jeden z oficerów rzucił sie do drzwi, ale błyskawicznie został powstrzymany kula wystrzeloną przez jednego z ludzi z frachtowca.

- Wy - jeden z napastników podszedł do dwójki oficerów, celujac w ich strone z pistoletu - Na podłogę, ręce na plecy. Nie zróbcie nic głupiego.

Oboje z ociąganiem wypełnili polecenie. Wtedy męzczyzna odszedł do nich, i szybkimi kopniakami ozbawił przytomności.

- Kurwa! - darł sie intercom - Vlad! Zamykaj te jebane gro... AAAAAAAAA!!!

Po pięciu minutach było po wszystkim.


=====================================

Męzczyźni, którzy pierwsi weszli na pokład "Diggera" byli redcollarami, i teraz wrócili do swojej prawdziwej postaci. Tymczasem szturmowcy Imperialni, którzy wkroczyli później na okręt zebrali pozostalych przy życiu górników obok kilku ciał ich kolegów, ktorzy nie mieli tyle szczęscia. Z niepokojem wpatrywali się w broń Imperialnych, zastanawiając sie, jaki los ich czeka. Kilku próbowało wcześniej blagać o litość, ale szybko zostali uciszeni w brutalny sposób.
Jeden z Imperialnych, noszący oznaczenia kaprala porozumiał sie cicho z jednym z diabłów. Zaraz potem kiwnął na swoich ludzi.

- Starajcie się nie rozwalic mózgu i watroby - rzucił.

Kilku górników spróbowało uciekać, ale nie zdążyli zrobić choćby dwóch kroków.

Jeden z diabłów zbliżył się do stosu ciał.
- Dobra robota, Gus - pochwalił dowódce terran. Po chwili zwrócił się do dójki diabłow przy nim - Ja biorę kapitana, Quah-Glaive pierwszego oficera - powiedział patrząc na diablice- , zaś Flamberge drugiego - skinął diabłowi. - Reszcie pozostawiam dowolny wybór.

- Zaczynajcie - odezwał się Gus Tarballs, dowódca szturmowców - Na czas przemiany zajmiemy się robota ktora została do zrobienia.

Deriveh kiwnął głową. Podszedł do ciała kapitana wyjmując dlugi, zakrzywiony nóż. Terranie szybko opuscili sale.


====================================

Po pięciu minutach diabły dokonały przemiany, ale wciąż były nieprzytomne. Terranie zajęli się usuwaniem sladów napadu.
Na początek pozbyli się resztek ciał. Wyrzucili je w próżnie, zaś reszty dokonał laser do krojenia asteroid. Następnie wysadzili frachtowiec, korzystając z ładunków wybuchowych które rozmieścili wcześniej.
Poczekali, aż wszyscy redcollarowie się obudzą po czym skierowali okręt na właściwy kurs i ruszyli.







-----

Żeby nie bylo niedomówień - siły Zgromadzenia ostrzelały prawdziwy frachtowiec, który następnie został opanowany przez komandosów. wtedy przybył górnik, którzy wziął ich na swój pokład

_________________
"Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"


Top
 Profile  
 
 Post subject:
PostPosted: Mon Oct 04, 2004 4:38 pm 
Offline
User avatar

Joined: Sun Oct 26, 2003 1:27 am
Posts: 2039
Location: neverwhere

_________________
A little overkill won't hurt anyone
Image


Top
 Profile  
 
 Post subject:
PostPosted: Mon Oct 04, 2004 8:58 pm 
Offline
User avatar

Joined: Fri Mar 26, 2004 9:47 am
Posts: 1249
Location: Ośrodek wypoczynkowy "Nomad"
Impuls wywołany przez schwytanego dragona zaniepokoił Zarova. Czyżby ptaszek chciał się uwolnić z klatki. A może wzywał pomoc, sygnał był na tyle silny by móc dolecieć do najodleglejszych części kosmosu.
- Zakończyć badania nad obiektem ex0291 – oznaczało to iż w tym samym czasie kokon wraz z zawartością skończył żywot w czeluściach czarnej dziury.
Być może nie dowiemy się wszystkiego lecz nie warto ryzykować rozmyślał c914.

< Grupa wypadowa zakończyła swoje zadanie. Straty własne jeden niszczyciel oraz statek zwiadowczy >

- Co z Egzekutorem. – ze lekkim zmartwieniem w głosie spytał. Pierwszy Sekretarz nie mógł sobie pozwolić teraz na stratę tak cennej jednostki.

< e1283-2817 zdołał się ewakuować i zmierza na ustalone wcześniej pozycje. Trwa dekodowanie zebranych danych. >

Niebezpieczeństwo na jakie Egzekutor został narażony opłaciło się. Skanowanie umysłu kapitana wrogiego statku pozwoliło na zdobycie bardzo cennych informacji których żaden komputer pokładowy nie był w stanie przekazać.
- Po odczytaniu zebranych informacji przesłać najistotniejsze do naszych sojuszników – ostatnie słowo Zarov wypowiedział z dystansem. Jeszcze nie przyzwyczaił się do tego iż od teraz być może na zawsze jest sojusznikami sojuszu z rasami które niedawno jeszcze utopiły Shivan w łyżce wody.
Pierwszy Sekretarz który wcześniej siedział wstał i zaczął chodzić po komnacie.
Potrzebny nam jest plan, prosty skuteczny który wykorzysta wszelkie dostępne Zgromadzeniu zaplecze technologiczne.

Mineło niespełna pół godziny. Dzięki współpracy umysłu Zarowa oraz Roju plan był już gotowy. C914 nazwał go „Operacja Szpica”.
- Dobrze. Wszystko jest już gotowe - kopie planyu zostały przesłane do przywódców Zgromadzenia.
Sami Shivanie nie czekając na odpowiedź posłali cztery statki do najbliższych pozycji jednostek Nitopira w celu zaopatrzenia się i dostosowania technologii bio-roju.

Zarov przeniósł się do stylizowanego na późny XXV terrański wiek pomieszczenia. Podszedł do okna i zaczął przyglądać się leżącemu poniżej rdzawemu globowi. Oczami wyobraźni wizualizował oplatającą go Shivańską instalacje.

_________________
Image


Top
 Profile  
 
 Post subject:
PostPosted: Mon Oct 04, 2004 9:11 pm 
Offline
User avatar

Joined: Sun Oct 26, 2003 1:27 am
Posts: 2039
Location: neverwhere

_________________
A little overkill won't hurt anyone
Image


Top
 Profile  
 
 Post subject:
PostPosted: Tue Oct 05, 2004 11:27 am 
Offline
User avatar

Joined: Thu Feb 19, 2004 9:19 pm
Posts: 1234
Location: Ośrodek wypoczynkowy "Nomad"

_________________
Image


Top
 Profile  
 
 Post subject:
PostPosted: Tue Oct 05, 2004 5:35 pm 
Offline
User avatar

Joined: Fri Mar 26, 2004 5:37 pm
Posts: 1464
Location: Imperium
Faroo siedział w swojej kajucie na brzegu koi i intensywnie wpatrywał się w Ainkurna. Zdążył się domyślic, że miecz jest w pewnym sensie żywą istotą. I to dość niebezpieczną. Dowiedzial się o tym w momencie, gdy miecz go prawie opanował. Teraz toczył walke o wyparcie go ze swojego umysłu i postawienie "murów obronnych".
Po półgodzinie mu się udało. Osłabiony wyszedł na szeroki korytarz. Oparł się o zimną ścianę, oddychając głęboko. Czuł się taki zmęczony, miecz posiadał potężną wole. Nie wiedział, czy dałby rade teraz walczyć za jego pomocą, czy udało by mu się rozdzielić uwagę tak, żeby uważac na przeciwnika i Ainkurna. Powlókł się na mostek.
Usiadł na fotelu kapitańskim i dla odprężenia ogrążył się w rozmyślaniach. Jego umysł jednak ciągle zbaczał ku kwestii wojny. Nagle wpadł na ciekawy pomysł. Połączył się rzez infolink z okrętem Roeveana. Szybko wyjaśnił mu sprawę.
Morlock nie wydawał się podekscytowany jego pomysłem, "Spokojnie, nie róbmy huzia na Józia" jak to powiedział. Ostatecznie jednak dał się przekonać.

Od formacji Imperialnych okretów oderwał sie jeden pancernik klasy "Asia" - ITS Revenant, numer burtowy BB-97, oraz cztery niszczyciele eskorty ktore szybko ufromowały szyk wokół większego statku. Po chwili cały konwój zniknął w podprzestrzeni, zmierzając do sobie tylko znanego miejsca.

Imperator odetchnął, po czym powoli wstał z fotela i ruszył do swojej kajuty stoczyć kolejną bitwe z Ainkurnem. Jesli chciał go uzywac, musiał go podporządkowac swojej woli.

_________________
"Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"


Top
 Profile  
 
 Post subject:
PostPosted: Wed Oct 06, 2004 3:08 am 
Offline
User avatar

Joined: Thu Feb 19, 2004 9:19 pm
Posts: 1234
Location: Ośrodek wypoczynkowy "Nomad"
Daleko od wszystkich uczęszczanych szlaków i planet nadających się do zamieszkania , bądź posiadających cenne zasoby mineralne , ogólnie mówiąc na największym zadupiu w galaktyce , lewitował samotny sześcian . W pewnej odległości od niego znajdowały się dwie anomalie .

"Przygotowania do testu numer 3 zakończone , siła rażenia multikinetycznego ładunku neutronowego zmniejszona do 35, 68 % . Przygotowanie do detonacji ... aktywacja flary desrupcyjnej ... flara aktywna odliczenie do detonacji ...4 ... 3 ... 2 ... 1 ... inicjacja ."

m2n znajdująca się w sporej odległości od cuba została zdetonowana . Jednak na miejscu wybuchu nie pojawiła się juz trzacia anomalia . jedynie przestrzeń lekko falowała .

"Zbieranie danych w toku ..... rozpoczęcie analizy ...... skan płaszczyzn ..... porównanie wyników do właściwości omega 1 zakończone .... test zakończony sukcesem w 81% "

Wewnątrz okrętu przygotowywana była właśnie następna m2n , drony wymianiały pewne komponenty i instalowały nowe , zmieniały także predyspozycje niektórych urządzeń . 10 standardowych minut później prace zostały zakończone . W niedługim czasie potem , mina znajdowała się już w przestrzeni .

"Przygotowania do testu numer 4 zakończone , siła rażenia multikinetycznego ładunku neutronowego zmniejszona do 31, 47 % . Przygotowanie do detonacji ... aktywacja flary desrupcyjnej ... flara aktywna odliczenie do detonacji ...4 ... 3 ... 2 ... 1 ... inicjacja .



Siostrzaną planetą czerwonego globu wstrząsnęło potężne trzęsienie ziemi , kiedy wielka elipsa wbiła się w nią z impetem , by po krótkim okresie czasu rozchylić swój pancerz i uwolnić zawartość wnętrza . Rozpoczęło się instalowanie pierwszego generatora planetarnego na tej planecie . Wokół globu krążyło kilkaokrętów imperium i kilkanaście jednostek xenów oraz shivan .

Rdzawa planeta . Ostatnia z elips właśnie zakończyła przeobrażanie się w "silnik" . 6 okrętów imperium dostosowywało właśnie swoje urządzenia do powierzchni globu i przypuszczalnych sił gravitacyjnych jakie powstaną , gdy planeta zostanie zastopowana . W pewnym momencie pojawiły się jednostki Sereusa i ustawiły przy okrętach imperium . Na ich pokładzie magowie zabrali się do roboty .



"Zbieranie danych w toku ..... rozpoczęcie analizy ...... skan płaszczyzn ..... porównanie wyników do właściwości omega 1 zakończone .... test zakończony sukcesem w 93% . "

W miejscu gdzie nastąpił wybuch nie było nic , anie anomalii ani "falującej" przestrzeni . Jakiś czas później .....

"Przygotowania do testu numer 5 zakończone ......"

_________________
Image


Top
 Profile  
 
 Post subject:
PostPosted: Wed Oct 06, 2004 9:54 pm 
Offline
User avatar

Joined: Thu Feb 19, 2004 9:19 pm
Posts: 1234
Location: Ośrodek wypoczynkowy "Nomad"

_________________
Image


Last edited by NitopiR on Sun Oct 17, 2004 7:49 pm, edited 1 time in total.

Top
 Profile  
 
 Post subject:
PostPosted: Fri Oct 08, 2004 7:47 pm 
Offline
User avatar

Joined: Fri Mar 26, 2004 5:37 pm
Posts: 1464
Location: Imperium
Faroo wszedl na mostek Awesome. Kilku ludzi spojrzało na niego ze zdziwieniem. Po pierwsze, Imperator, chociaż pozornie się nie zmienił, zdawał się być teraz o wiele silniejszy, roztaczał wokół siebie dziwna aure. Po drugie, nie miał teraz habitu, w którym zwykle się pokazywał. Zamiast tego miał na sobie czarną kurtke i przyciemniane okulary. Zaś po trzecie, u jego boku kołysał się Ainkurn w pięknej, zdobionej szafirami pochwie.
Cyborg kontynuował swój marsz pod spojrzeniami obecnych na mostku. Wygodnie rozsiadł się w fotelu.

- Prygotujcie flote do podróży. Wyruszamy nawiązywać stosunki dyplomatyczne.

Kilku ludzi zbladło, z niektórych miejsc na mostku dobiegły zaniepokojone syknięcia załogi. Chodziło o głos Imperatora, zmienił się. Teraz brzmiał, jakby wypowiedziane przez niego słowa mówiło jednocześnie z nim kilkadziesiąt, jeśli nie kilkaset, osób.

- Przestraszylo was to? - Faroo mówił teraz zwykłym głosem, lecz o wiele wolniej, jakby kosztowało go to duzo wysiłku. - Rzeczywiście, dzielni z was wojacy. Chylę czoła przed odwagą.

Wykpieni marynarze zacięli usta, i jak gdyby nic się nie stało zaczeli przygotowywać okręt do podróży.

- Komunikacja. - jeden z oficerów drgnąl i odwrócił się - Zawiadomcie resztę Zgromadzenia o moim zamiarze.

Oficer spowrotem pochylił się nad konsolą sterowniczą.

Przez jedne z trzech drzwi prowadzących na mostek wkroczył Renler. Długi habit ciągnął się, gdy kierował sie ku Imperatorowi. Zatrzymał się i przemówił. Urządzenia tłumaczące były wyłączone, ale Faroo już dawno upload'ował baze językową do swoich dysków, dlatego też zrozmumiał wszystko.

- Wyruszamy? Ciarki mnie biorą od siedzienia w tej puszce.

- Taak, polecimy szukać sojuszników. A przynajmniej sprawiać, by nie byli wrogami.

Renler z zadowoleniem kiwnął głową.

- Miło będzie poczuć twardą ziemie pod nogami.

- Masz racje, ja też już za długo siedzę na tej łajbie.

- Sir - do rozmowy wtrącił się oficer - Silniki zostały naładowane, możemy wykonywać skok.

- Nie traćmy czasu. Ruszajmy.

Cała grupa Imperialnych okretów zniknęła w niebieskich wirach.

_________________
"Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"


Top
 Profile  
 
 Post subject:
PostPosted: Sat Oct 09, 2004 10:08 am 
Offline
User avatar

Joined: Thu Mar 25, 2004 7:17 pm
Posts: 299
Location: Z tej Cholernej Czerwonej Skały
Admirał von Caep w drodze do stoczni prezglądał kilka paddów. Dowiedział sie o misji dyplomatycznej Faraa, a także o zakończeniu budowy jego statku. Po kilku minutach wpadł do stoczni, uwijało sie tam jeszzce nieco xenów, i setki robotów konstrukcyjnych, ale widok i tak zapirał dech w piersiach. Ogromny, pokryty organicznym pancerzem statek wyglądał jak żywy. Gondole warp były ledwo widoczne spod gigantycznego kadłuba. Statek był, przynajmniej w opini wampira, piękny. Bez dalszych ceregieli przeteleportował sie na mostek. Znajdujace sie zazwyczaj na scianach logo CCP zostało zastąpine przez siedmioramienną gwiazde, z symbolami wszytkich Nacji Zgromadzenia. ZLudzie z załogi niepewnie wchodzili na mostek i zajmowali swoje miejsca. Wampir z przyjemnością zauważył ze konsole były lepiej zaprojektowane, i bardziej funkcjonalne. W końcu ten statek był efektem połączenia różnych technologi.
-Panie admirale. Grupy bojowe od 1 do 10 są gotowe do drogi. Czekamy na rozkaz - dobiegł z komunikatora przypiętego do piersi wampira spokojny głos.
-Dziękuję. Ruszajcie w warp 9. Enterprise też niedługo wyruszy.

Setki lat świetlnych dalej dziesiątki wiekszych statków, i setki myśliwców znikały w błyskach olśniewajaco białego światła. Atak miał sie zaraz rozpocząć...

Nie mineła godzina gdy wszytkie stanowiska były obsadzone. Tysięcy ludzi, xenów, i wampirów załogi zajmowało swoje miejsca na okręcie. Trzeba było go przetestować...

_________________
Image


Top
 Profile  
 
 Post subject:
PostPosted: Sat Oct 09, 2004 10:42 am 
Offline
User avatar

Joined: Sun Oct 26, 2003 1:27 am
Posts: 2039
Location: neverwhere
Namierzenie wlasciciela zajelo kilka chwil, chwil, ktore shivani wykorzystali do wlasnych namiarow.
W chwili, gdy dragoon znikal w miedzywymiarowym portalu, kilka wiazek energetycznych i pociskow niemal jednoczesnie zdolalo ja dosiegnac.
Niemniej Sayi udalo sie uciec.
W wiekszosci.

_________________
A little overkill won't hurt anyone
Image


Top
 Profile  
 
Display posts from previous:  Sort by  
Post new topic This topic is locked, you cannot edit posts or make further replies.  [ 149 posts ]  Go to page Previous  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next

All times are UTC + 1 hour


Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest


You cannot post new topics in this forum
You cannot reply to topics in this forum
You cannot edit your posts in this forum
You cannot delete your posts in this forum
You cannot post attachments in this forum

Search for:
Jump to:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group