Multiworld

Królestwo Virthan przez wieki rozwijało się w potędze i chwale pod panowaniem dynastii Sheinargów. Ale o to ostatni ich członek właśnie umarł. Podobno śmiercią naturalną. Jednak karczemne plotki wspominają coś o truciznie. Skończył się złoty wiek, nadchodzi widmo wojny o tron. Pięc klanów nie może dojść do zgody kto powinien rządzić. W senacie też nie nienajlepiej, ciągle tylko spory i waśnie. Virthan potrzebuje wodza, który ujarzmi przeciwników. Kogoś kto będziee jednocześnie lisem i lwem. Kogoś kto zwróci królestwu blask.


Eh... historia mi nie wyszła najlepiej. Bynajmniej jest to wstęp do przygotowanej przez ze mnie forumowej gry strategicznej (turówka). [Wersja 1.00, niezbyt skomplikowana, tak napoczątek, abyście się obeznali]. Krajn jest podzielony na prowincje, każdy klan posiada kilka z nich. Gracz oczywiście przejmuje władanie nad wybranym rodem. Celem jest zdobycie tronu wszelkimi sposobami. Każdy ochotnik dostanie mapę z narysowaną jego częścią królestwa. Gra się na rundy (jedna runda = jedna pora roku). Pisze mi w pw co chce zrobić, a ja mu w następnej kolejce odpisuje o efektech jego starań. Pamiętajcie, że wszystko co robicie dzieje się z pewnym opóźniem, więc trzeba wszystko planować w przyszłość. Reszta mapy nie jest odkryta, trzeba zrobić to samemu, przy okazji niedowiecie się o niczym co się dzieje poza granicami waszego terenu, jeśli nie będzie to miało, jakiegoś związku ze sławą (czyli np.: nie poinformuje was, że przeciwnik zbudował zamek), oprócz tego niektóre informacje mogą być podawane bardzo ogólnikowo. Generalnie gra jest przeniosioną grą komputerową gdzie ja będę grał rolę waszego procesora.

Nie wiem co jeszcze napisać, więc po prostu zadawajcie pytania.

Zagra pięc pierwszych osób, które zgłoszą się do mnie i odpowiedzą na jedno zadanie związane z poniżej przedstawioną instrukcja.

Jednostki - rekrutuje się ich w jednej turze, (zamawiasz i odrazu masz), na początku trzeba zapłacić cenę, a później już tylko zimą żołdu (który zawiera koszty utrzymania.

*Jednostki można kupować tylko w oddziałach:
mały - 50 ludzi
duży - 100 ludzi

Straty można uzepełniać pojedyńczymi wojownikami. Oddziały zbierają się w tej samej turze, w której się za nie płaci, ale nie można jeszcze nimi robić ruchu.

Nazwa |Atak|Obrona|Żołd|Cena| Inne

Chłop - 1 - 1 - 1 - 2 - jeśli są jedynem typem jednostek w armii to ich atak i obrona zmiejszają się do 60%.

Banita - 2 - 3 - 0 - 0 - tej jednostki nie można kupić, banici są plagą w prowincjach nie należących ani do króla, ani do klanów, zwykle używają taktyki zasadzek oraz atakuj i uciekaj, żeby przejąć daną krainę trzeba najpierw wyplewić z tamtąd to robactwo

Poganin - 3 - 4 - 0 - 0 - tej jednostki nie można kupić, w wielu jeszcze mrocznych zakątkach kraju występują poganie, kryjąc się w swoich swiętych gajach i wyznając pradawnych bogów, fanatycy i dzikusy, walczą zacięcie a osaczeni gotowi są zginą za swoją wiarę, przegrana z nimi oznacza - 2 do sławy i - 4 do przychylności bogów, i odwrotnie (+2 do sławy i + 4 do przychylności bogów) w razie zwycięstwa

Lekkozbrojny piechur - 3 - 2 - 2 - 3

Ciężkozbrojny piechur - 3- 5 - 3 - 4 - wymagana jest kopalnia z rudą żelaza

Pikinier - 2 - 6 - 3 - 4 - +2 do obrony przeciwko kawalerii

Berserker - 5 - 2 - 3 - 4 - +10% do strat przeciwnika

Łucznik - 3 - 3 - 2 - 4 - + 1 do ataku i obrony przy szturmach

Kusznik - 3 - 5 - 3 - 5 - + 2 do ataku i obrony przy szturmach, wymagana jest kopalnia z rudą żelaza

Lekkozbrojny kawalerzysta - 8 - 6 - 5 - 7 - -2 do ataku i obrony przy szturmach

Konny łucznik - 7 - 5 - 5 - 7 - - 1 do ataku i obrony przy szturmach

Rycerz - 10 - 10 - 6 - 9 - - 2 do ataku i obrony przy szturmach, wymagana kopalnia z rudą żelaza

Paladyn - 12 - 12 - 7 - 10 - tylko jeden oddział na armię, jako ochrona dla generała, wymagana kopalnia z rudą żelaza, wymagana świątynia, + 1 do przychylności bogów za oddział - 2 do obrony i ataku przy szturmach

Słonie bojowe - 30 - 20 - 15 - 25 - - 5 do ataku i obrony przy szturmach, ignorują palisady, wymagają areny i kopalnii z rudą żelaza

Specjalne:

Generał - 11 - 11 - 100 - 200 - zwiększa atak i obronę całej armii o 50% (zawsze maksymalnie jeden generał w armii może używać tej umiejętności), ginie zawsze ostatni, kupuje się go pojedyńczo, +1% do popularności

Taran - + 300 do ataku przy szturmach, może być tylko jeden w armii, jednorazowy użytek, kupuje się przy zapowiedzi szturmu cena = 50

Katapulta - + 50 do ataku i obrony przy szturmach, jednorazowy użytek, kupuje się przy zapowiedzi szturmu, cena = 20

Budynki - tak samo jak jednostki dostaje sie je odrazu.

Nazwa | Cena | Obrona | Zysk | Czas budowy (tury) | Inne

Palisada - 50 - 150 - 0 - 1 - można ulepszyć do warowni

Warownia - 100 - 300 - 0 - 2 - można ulepszyć do twierdzy

Twierdza - 250 - 600 - 0 - 3 - można ulepszyć do zamku

Zamek - 550 - 1200 - 0 - 4 - można ulepszyć do fortecy

Forteca - 1150 - 2400 - 0 - 5 - można ulepszyć do pałacu

Pałac - 2350 - 4800 - 0 - 6 - tylko w siedzibie rodu

Pałac królewski - nie można kupić - 10000 - 1000 - tylko w stolicy państwa, popularność +40%

Fosa - 20 - +75 - 0 - 1 - musi być wybudowana conajmniej palisada

Blanki - 30 - +100 - 0 - 1 - można je zbudować tylko w systemie obronym lepszym niż palisada

Wieża obserwacyjna - 50 - +25 - 0 - 1 - działa, jak szpieg (25%) w sąsiednich prowincjach


Nieurodzajne pole - 30 - 0 - 50 - 0 - przynosi zysk tylko jesienią, jest automatycznie w każdej nizinnej prowinji, można ulepszyć do zwykłego pola

Zwykłe pole - 50 - 0 - 100 - 1 - przynosi zysk tylko jesienią, można ulepszyć do zmeliorowanego pola

Zmieliorowane pole - 100 - 0 - 200- 2 - przynosi zysk tylko jesienią, można ulepszyć do urodzajnego pola

Urodzajne pole - 200 - 0 - 400 - 3 - przynosi zysk tylko jesienią, można ulepszyć do słynnego pola

Słynne pole - 400 - 0 - 800 - 4 - przynosi zysk tylko jesienią


Kopalnia żelaza - 250 - 0 - 30 - 2 - daje możliwość korzystania z rudy, można ulepszyć do systemu kopalń rudy żelaza, tylko w wybranych prowincjach

System kopalń rudy żelaza - 600 - 0 - 100 - 4 - daje możliwość korzystania z rudy,tylko w wybranych prowincjach

Kopalnia złota - 250 - 0 - 90 - 2 - można ulepszyć do systemu kopalń złota, tylko w wybranych prowincjach

System kopalń złota - 600 - 0 - 250 - 4 -, tylko w wybranych prowincjach


Port rybacki - 70 - 0 - 50 - 1 - tylko w nadmorskich prowincjach

Port - 400 - + 100 - + 100 - 3 - daje możliwość korzystania z przepraw promem, tylko w wybranych prowincjach, wymaga wybudowanego portu rybackiego


Kapliczka - 30 - 0 - 0 - 1 - +5 do przychylności bogów, można ulepszyć do świątynii

Świątynia - 100 - 0 - 0 - 3 - +7 do przychylności bogów, + 4 do sławy, można ulepszyć do panteonu, pozwala tworzyć jednostki paladynów

Panteon - 800 - 0 - 50 - 6 - +15 do przychylności bogów, + 12 do sławy, tylko w jednej na całą grę, pozwala tworzyć jednostki paladynów


Targowisko - 300 - 0 - 80 - 1 - posiadając targowisko w na terytorium leżącym obok prowincji ze złożami metalu można korzystać z tych złóż, w takim przypadku zysk, jaki przyniesie targowisko zmiejszy się do 30.

Arena - 700 - 0 - 80 - 6 - + 8 sławy, można tworzyć słonie bojowe

Cechy niektórych prowincji

góry - + 100 do obrony

złoża - można zbudować kopalnie

pola - można rozwinąć rolnictwo

nadmorskie - można zbudować port rybacki

prom - można zbudować port

pustynia - + 10% do strat armii atakującej

Inne:

Pory roku - czas w ambasadorze jest podzielony na tury, w proporcji jedna tura = jedna pora roku.

Zima - wypłata żołdu, nieopłacone jednostki odejdą, w zimie wojska mają obniżone atak o połowę,

Wiosna - obrady senatu

Lato

Jesień - czas zbiorów plonów z pól, które, jako wyjątek przynoszą zyski tylko jesienią. Mistrz gry wykonuje osobny rzut dla każdego gracza i dodaje do niego przychylność bogów, którą obdażona jest dana osoba. A następnie sprawdza według tabeli:

(1-20) - nieurodzaj [połowa zysku]
(21-80) - normalnie
(81-90) - urodzaj [podwojony zysk]


Gildie - są powszechnie dostępne, można w nich wynając poszczególnych najemników, którzy są używanii jednorazowo.


klasa najemnika|szansa|cena

zwykły - 25% - 50 x sława klanu, który jest celem (minimum 50)
ekspert - 50% - 100 x sława klanu, który jest celem (minimum 100)
mistrz - 75% - 150 x sława klanu, który jest celem (minimum 150)

rodzaj najemnika | efekt

zabójca - zabicie wrogiego generała w wybranej prowincji, lub wybranego senatora

podpalacz - zniszczenie wybranego budynku w w wskazanej prowincji

osczerca - obniżenie poziomu sławy danego gracza

szpieg - informacje o danej prowincji i stacjonującym w niej wojsku, budynkach, jej przynależnosci klanowej

W razie nie powodzenia przeciwnik dowiaduje się kto wydał zlecenia, a gracz, który to zrobił traci 5% sławy.


Senatorowie:

Aktualnie senat zajmuje się sprawą wyboru króla. Jednak w tym wypadku zdania są mocno podzielone. Żeby wybrać nowego władcę potrzebe głosu 70% procent senatorów, a jest ich 20. Na pewno twoja sława pomoże im w dokonaniu prawidłowej decyzji. Jeśli jednak to nie poskutkuje, to napewno pomoże brzęcząca sakiewka. Każdy senator ma stopień przekupności. Senat obraduje każdej wiosny, będą to robić tak długo aż nie wybiorą króla.

Ponadto senat może wybrać osoby na pojeszczególne stanowiska (na okres jednego roku). Dana osoba może zajmować tylko jedno stanowisko:

Zarządca mienia królewskiego - +200 kasy, +2 do sławy, może wprowadzić swoje wojska, jako neutralne do prowincji królewskich

Namiestnik - 2 darmowych generałów, + 2 sławy, może wprowadzić swoje wojska, jako neutralne do prowincji królewskich

Poborca podatków - - 15 do sławy, + 50 do kasy

Ambasador - 1 darmowy szpieg co kwartał, + 2 do sławy

Uwaga, jeśli jakiś gracz zaatakuje prowincje królewskie, automatycznie traci swoją funkcję.

Listę senatorów i ich stopień przekupności podam później. Do wiadomości publicznej bedzie podawane, który senator głosuje, na jakiego gracza.


Sława:
Oprócz przychylności senatorów i byciem ulubieńcem bogów ( 25% sławy dodaje się do przychylności bóstw), zwiększa morale armii ( + 10% do rzutu kostką na twoją korzyść, jeśli masz większą popularność niż przeciwnik) i czyni, że bandyci z gildii będę mieli więcej problemów z szkodzeniem twojemu klanowi, co oczywiście odbije się w ich cenach.

Najlepszy sposobem na zdobycie sławy, jest zasponsorowanie czegoś.

Nazwa | cena | zwiększenie popularności |

Portret - 100 - + 2%

Przedstawienie - 200 - + 5%

Bal - 300 - + 9 %

Pomnik - 400 - + 14%

Dodatkowo każda wygrana bitwa zwiększa twoją popularność o 1%, a każda przegrana o tyle samo obniża. Dodatkowo jeśli nie jesteś namiestnikiem, lub zarządcą królewskim a wprodzawdziłeś swoje wojska do prowincji należących do króla twoja sława obniży się o 9%. Zaś jeśli zaatakujesz stolicę (obojętnie kim jesteś) twoja sława obniży się o 75%. Lud nie lubi despotów. Nieudana próba przekupstwa senatorów wiąże się ze skandalem politycznym (- 3 do sławy).

Hmmm ciekawe.... przyjze sie i zapowaidam ze chetnie zagram...

Wow. Nieźle to już rozbudowałeś Windukindzie. Jak ostatnio pamiętam to akcja ograniczała się do zbierania wojska i funduszy na nie ale teraz to będzie ambasador z prawdziwego zdarzenia. Bynajmniej nie po to piszę. Chciałem się zapytać czy to co robisz będzie miało jakikolwiek wpływ na Multiworld. Jeśli mnie pamięć nie myli to nie ma czegoś takiego jak wiadomości ogólne( czy może raczej globalne ) czyli wszystko będzie odbywało się za pomocą priv-ów, przez co my (tj. Osoby nie biorące udziału w grze) nie będziemy mogli śledzić gry. Czytaj: W żaden sposób nie skorzystamy na tym. Pewnie się czepiam szczegółów ale po prostu nawet nie wiadomo czy wy już gracie.

Nie, nie będzie miało rzadnego wpływu na multiworld, ale grę w pewnym sensie będzie można obserwować. Wszystkie sławniejsze wydarzenia, o których wszyscy gracze mogą wiedzieć będą opisywane na topicu. Oprócz tego pojawi się tu mapa placu boju, którą teraz wytrwale przygotowuję.

Zauważyłeś, że rozwinął. Jak miło^^. Bynajmniej to jest dopiero początek, tak abyście mogli zapoznać się z zasadami, kolejne wersje będą zawierały wiele smaczków.

Niestety mam tylko dwie osoby, które się zgłosiły. Co to. Nie ma tu prawdziwych strategów? Gdzieś wywiało osoby, które mocne są nietylko w gębie? No dobra, nie będę wam grał na ambicji. Mimo wszystko zapraszam zostały już tylko trzy miejsca.

No więc po ciężkich męczarniach, nieprzespanych nocach (to akurat z innego powodu^^) i przedstawiam wam drodzy gracze królestwo Virthan w całej okazałości.



Pierwsza osoba, która zgadnie gdzie jest Wally, dostanie dodatkowo 500 sztuk złota.

Zaraz przygotuję listę prowincji i co się w nich znajduje. Można zgłaszać się po własne terytoria. Wciąż przypominam, że przydałyby się jeszcze 3 osoby.

Oto lista prowincji, legendę znajdziecie w instrukcji. Wprowadziłem tam też kilka zmian. Cztery czarne kreski na mapie pokazują, które terytoria są połączone ze sobą promem, nimi można przewozić wojsko na inne wyspy.

1 - góry [żelazo]
2 - równiny, prom
3 - równiny, nadmorska
4 - równiny, nadmorska
5 - równiny, prom
6 - równiny
7 - góry [złoto]
8 - pustynia, prom
9 - równiny, nadmorska
10 - równiny, prom,
11 - równiny, prom, królewska, stolica
12 - równiny, nadmorska, królewska
13 - równiny, nadmorska, królewska
14 - góry [żelazo]
15 - równiny, nadmorska
16 - równiny, nadmorska
17 - góry [żelazo]
18 - góry [złoto]
19 - równiny, nadmorska
20 - równiny, nadmorska
21 - góry [żelazo]
22 - równiny, nadmorska
23 - równiny, nadmorska
24 - góry [złoto]
25 - równiny, nadmorska
26 - równiny, nadmorska

Ostatnia rzecz:

Senatorowie:

Nazwisko | wysokość łapówki

Parmazzatto - 340
Cuquanto - 320
Kartezin - 290
Pinto - 450
Gwaan - 380
Sanoff - 430
Kythpil - 300
Quetzo - 410
Brahan - 390
Kolailo - 280
Naremond - 500
Kederiw - 340
Yigonwan - 360
Kolailo - 470
Kolaavo - 430
Luisse - 310
Romadran - 460
Abrotti - 370
Luiziano - 390
Momorotzo - 350

Sprawa przekupstwa senatorów. Przy podanych cenach szansa, że przyjmą łapówkę wynosi 60%. Można ją podwyżyć lub obniżyć, płacą +100 za każde +5%, lub obniżyć -100 za każde 5%. Współczynnik przekupstwa po każdej udanej łapówce wzrasta. Nieudana próba kończy się skandalem (- 3 do sławy).

Dla tych którzy szukali Walliego. Chciałbym zdementować pogłoski, że sobie z was zażartowano^^. Wally jest. Ale w innej bajce (nikt nie napisał, że trzeba szukać na mapie^^).

I odpowiedzi na kilka pytań:

1) Czy porty rybackie na prawdę są darmowe, czy to tylko błąd?

Od teraz za porty rybackie trzeba zapłacić! Początkowo miało stworzyć to podział w formie różnych opłacalności prowincji, ale wyszło na to, że większość terenów i tak leży nad morzem.

2) Czy od początku można rekrutować wszystkie rodzaje jednostek (jeśli się ma odpowiednie złoża)?

Trzeba przynajmniej posiadać kopalnię.

3) Maczer mówił coś o poziomach generałów. Jest coś takiego?

Jest to uproszczona wersja gry, doświadczenie przywódców powinno się pojawić w kolejnych wydaniach.

4) Jeśli oczywiście można się tego dowiedzieć, to jaki jest mechanizm walk? W opisach jednostek jest aktak i obrona, ale to jeszcze za mało by ułożyć dobrą strategię rozwoju...

Najpierw sumuję całą siłę ataku najeźdzców, potem całą obronę broniących (uwzględniając wszyskie dodatkowe czynniki: generałów, fortece, zimę, itd...). Przyrównuje te dwa współczynniki procentowo, obliczam szansę na zwycięstwo każdej ze stron i rzucam kostką. Następnie porównuję stosunek sił i obliczam straty. Jeśli przegrany ma się gdzie cofnąć, część armii ma szansę przeżyć, jeśli nie, wyrzyna się wszystkich w pień.

Mamy już komplet graczy. Czekam na historie waszych klanów. Będziecie grali anonimowo (możliwe, że na końcu odkryjemy postacie graczy). Listy do innych uczestników proszę przesyłać przez ze mnie. Podlegają one opóźnieniu jedno turowym.

I kolejna nowość. Zwycięsca ma prawo wyboru kary dla przegranych ^^.

Wszystkie miejsca już zajęte. Tym którzy nie zdąrzyli, mówi się trudno, spróbujcie następny razem i proszę nie przysyłać privów w styli "Windu, błagam czy mógłbym się przyłączyć do gry", nawet do nich nie zerknę^^.

Wprowadziłem małe zmianki. Dodałem czas okres powstawania budowli (w turach), który trzeba będzie odczekać. Armie zbierają się w tej samej turze co zostały opłacone, ale nie mogę w niej wykonywać już ruchu (oprócz obrony).

A o to klany, które wezmą udział w grze:

Klan Dark Wing

Klan ten jest bardzo młody, ale mimo to nie umywa się do pozostałych. Został zjednoczony z małych plemion całkiem niedawno przez niejakiego Regethorna.

Regethorn jest młodym władcą o wielkich ambicjach – pragnie zostać królem. Nikt nie wie gdzie czy jak () się urodził. Świat o jego istnieniu dowiedział się dopiero jakieś 3 lata temu, kiedy to 16 letni chłopak stanął na czele plemiona Uthun po zabiciu ich aktualnego wodza bez najmniejszych skrupułów.

W rok później po niesamowitych wręcz osiągnięciach, młody władca stanął na czele małego klanu złożonego z około 20 plemion. Od tamtego czasu Regethorn za wszelką cenę starał się poszerzyć swój klan jak najbardziej.

W dwa lata udało mu się podbić tereny równe obszarom zajmowanym przez inne klany. Krążyły plotki iż tych, których nie udało mu się przekonać do przyłączenia się poprzez dyplomacje – brutalnie zmuszał do przyłączenia się siłą – ale kto by tam wierzył plotkom.

Wielu uważało Regethorna za władcę demonicznego i niesamowicie brutalnego – mówiono nawet iż w swojej siedzibie składa niemowlęta w ofierze bogom. Nie wiadomo czy mieli racje. Wiadome było jedno: Regethorn był świetnym dowódcą i organizatorem. Wielu się dziwiło jak tak młodemu chłopcu udało się zdobyć władze.

Sam władca był bardzo cichym i tajemniczym człowiekiem. Zaraz po tym jak podbił pierwsze plemię zapytano go – czego tak naprawdę on chce. Odpowiedział krótko i tajemniczo: „aby mroczne skrzydło przykryło tą krainę”. Dopiero po roku – kiedy jego klan dostał nazwę – wszystko zrozumieli. Młody, tajemniczy i spokojny chłopiec miał bardzo wielkie ambicje – chciał zostać królem.

Ludziom w klanie nie żyło się źle – bardzo lubili swoje życie i swojego władcę. Oni również śnili o wstaniu z tego gówna w którym się znajdowali i ruszeniu po gwiazdy. Dlatego właśnie wiele plemion przyłączyło się do niego z własnej woli – w większości małe i niewiele znaczące. Nie wiele znaczące samotnie.

Tak powstał Klan, nazwany Dark Wing. Powstał on z marzeń i wielkich ambicji prostych ludzi zrzeszonych pod jednym władcą, który jako pierwszy powiedział „dość”.


Klan Loppor

Początkiem klanu Loppor były rybackie rodziny, zasiedlające południowe wybrzeże wyspy. Morze nie jest najprzyjaźniejszym środowiskiem do zarabiania na życie, więc ludzie gromadzili się ku wzajemnej korzyści: podczas bogatego połowu dzielili się zyskiem z sąsiadami, a podczas kompletnego bezrybia mieli pewność, że ich też ktoś wspomoże. Stopniowo formowali coraz większe grupy, zakładali miasteczka, a wreszcie duże miasta portowe...
Jednak prawdziwym przełomem dla mieszkańców wybrzeża był kontakt z ludźmi z południowego kontynentu. Okazało się, że Loppor - świetnie znający otaczające wody i niebezpieczeństwa, które czyhały w nich na statki - nie byli tak łatwi do podbicia, jak się to wydawało południowcom. Po kilku potyczkach oba ludy doszły do chwiejnego porozumienia, opartego przede wszystkim na handlu. Perły, rzadkie gatunki ryb i drewna wysyłane niedoszłym najeźdźcom powodowały szybkie wypełnianie się sakiewek klanu. Rybacy stali się kupcami i - z konieczności - świetnymi dyplomatami.
Siec handlowa Loppor rozwijała się coraz bardziej, uzyskali praktycznie monopol na dostawy produktów kontynentalnych w głąb wyspy i wyspiarskich na kontynent; rośli w siłę powoli, ale nieustannie. Stopniowo wprowadzali swoich przedstawicieli do senatu, aż wreszcie uznali, że można sięgnąć po tron...
Kandydatem na króla został Jarich. Jest on obecnym przywodcą Consetu - rady głów siedmiu najważniejszych rodzin klanu. Znany jest jako znakomity dyplomata, jednak nie zawaha się użyć siły, gdy dostrzeże sprzyjającą okazję. A jeśli okazja nie będzie się nadarzać, to może sam ją stworzyć...


Klan Władców Gór

Ich korzeni należy szukac w najbardziej niedostępnych zakątkach górskich, u źródeł rzek i w niewielkich dolinach. Początkowo było to kilka rodów, zajmujących te same tereny, które z czasem zamiast walczyć, łączyły się ze sobą, co pozwalało im przetrwać. Specyficzny, niezwykle surowy górski klimat sprawił, że niewiele jest plemion potrafiących dorównać im wytrzymałoscią i odpornoscią na ból.
Co zaś się tyczy krótkiej historii, to jak wspomniałem początkowo były to pojedyńcze rody, łączące się w coraz większy klan. Lata spędzali w górach, żywiąc się głównie rybami z górskich strumieni, lub dzikimi jagodami i innymi owocami. Podczas zim, jako ze były niezwykle mroźne i zazwyczaj śniezne, Władcy Gór schodzili do górskich kotlin i tam zakładali prowizoryczne osady.
Jak wiadomo, góry sa źródłem wielu surowców, także żelaza. Odkrycie tego ostatniego przyczyniło się do znacznego wzrostu znaczenia Władców Gór w świecie. Początkowo używane do produkcji narzędzi, z czasem zaczęto je wykorzystywać także do produkcji broni, takiej jak miecze czy topory. Mimo że klan nie prowadził wojen, to górskie trakty przyciągały bandytów, którzy rozpanoszyli sie w całych górach, stając się zagrożeniem dla ich rdzennych mieszkańców. Imponujący siłą, wytrzymałością i zrecznością górale stali się istnym postrachem każdej grupy bandyckiej oraz naturalnym sprzymierzeńcem handlarzy z państw na nizinach, a także i samych państw, które mopgły dzięki temu niemal wyeliminowac z budżetu nakłady na ochronę wszelkiego rodzaju konwojów.
Ten wzrost znaczenia był kolejnym przełomem w historii klanu. Z pomocą budowniczych z innych państw rozpoczęli budowe pierwszych miast, które z racji swojego położenia w niedostępnych górach stały się potężnymi fortecami. Z czasem wobec wzrastają cej populacji Władcy Gór zmuszeni byli do ekspansji. Zaczęli zajmować nizinne tereny u podnóży gór, z czasem dochodząc nawet do samego morza. Dziś zajmują różne tereny i żyją zarówno w niedostępnych górach, jak i w nadmorskich wioskach. Po przodkach zostały im wytrzymałośc na ból i zmęczenie, duża siła fizyczna i zręczność. Kiedy pobudowali w górach miasta i zajęli też tereny równinne, zaczęli sie tez zajmowac nauką, gdyz przetrwanie nie było już takie trudne. Szybko przyswajali sobie zarówno sztukę czytania i pisania czy techniki rolnicze, jak i taktykę wojskową. Dziś pod tymi względami stoją na równi z innymi plemionami świata.


Klan Zeruel
Historia szczepu Zeruel jest dość krótka i burzliwa. Klan powstał stosunkowo niedawno, ze zjednoczonych pod sztandarem jednego wodza grupek wagabundów, samotników i podróżników-odkrywców. W początkowej fazie istnienia każdy członek klanu był bliskim znajomym przywódcy, lecz bardzo szybki rozwój spowodował odstąpienie od tej reguły. Pomimo tego nadal istnieje krąg najbardziej zaufanych członków głowy klanu. Panujący obecnie młody władca jest synem wodza, który utworzył klan Zeruel.

Jako szczep stosunkowo młody Zeruel charakteryzują się bardzo dużą różnorodnością. Można wśród nich spotkać zarówno rosłych, czarnoskórych wojowników z okolic Delpont, poprzez nie aż tak silnych, lecz niezwykle pomysłowych ludzi z okolic Bar Darshan, aż po zręcznych, nieco śmiesznych, niskich ludzi z Haut Darshan. Silna i charyzmatyczna postać przywódcy klanu zapobiega jednak wszelakim konfliktom wewnętrznym. Jest to sytuacja rzadko spotykana w historii, ale przedstawiciele różnych raz i kultur zamiast jak to zwykle bywa prześladować się nawzajem, buduje wspólną przyszłość korzystając z tradycji, doświadczeń i umiejętności różnych ras i kultur.

Budownictwo szczepu podobne jest do budownictwa orientalnego. Przy budowaniu osad duży nacisk kładziony jest na ich sanitarny aspekt. Flaga Zeruel jest czarna z czerwonym kołem w środku. Godłem jest czarna wronia głowa, na czerwonym tle, z rozwartym dziobem, zwrócona w lewą stronę. Siedziba klanu nosi nazwę Kreien.

Klan Zmokberg

Klan Zmokberg, jak wszystkie klany w Virthan, po śmierci ostatniego króla z rodu Sheinargów, zaczął doążyć do władzy. Jego przywódca Bravd Osianin - zamieszkujący Anhk-Morpok, miasto w Górach A'Tuin - od narodzin miał zapędy na wysokie stołki w królestwie, podobnie jak ocjciec Withel, doskonale znał się na taktyce i gospodarce, doradzał ojcu w sprawach polityki i gospodarki, studiował w samej stolicy, pod okiem najwybitnieszych umysłów całego królestwa, po śmierci ojca rada klanu natychmiast ogłosiła go nowym panem Zmokberg'ów. Bravd mianowł na swych doradców Hruun'a i Rincewind'a, przyjaciół jeszcze z Akademii w stolicy, gdzie zostali posłani razem z nim...
Teraz nadszedł czas by ród Zmokberg'ów rozpoczął swe rządy...
Nadszedł czas, by zaprowadzić porządek w rozdartym królestwie...
Nadszedł czas by przekonać wszystkich, w szczególności senatorów, że Bravd Osianin z rodu Zmokberg'ów godzien i winien jest zostać królem Virthan...


Gracze otrzymają prawdopodobnie jeszcze dzisiaj privy ( z informacjami dotyczącymi waszego początkowego majątku oraz z małym poradnikiem, co możecie robić). Niedługo też postnę wstęp do gry.

Jest wiosna roku pańskiego 1320. Rok rozpoczęły dziwne widziadła na niebie, obwieszczające niepokój, jaki spadnie na nasz kraj. Dziś jeszcze słyszę echa dzwonów kościelnych, obwieszczających światu żałobę po niedawno zmarłym nam miłościwym, starym królu, Rycerzu Znakomitym, Panu Wschodu i Zachodu, Pogromcy Gordów..... Plotki noszą, że trucizne mu podano, a uczeni żadnych sposobów nie znali, aby odejściu jego zapobiec. Panował nam oświecenie i tym samym winniśmu mu hołd. Ojczyznę po najdalsze jej krańce ogarnął smutek, my braciszkowie zaś nie odstępujemy od modlitw za jego duszę, Panie nad niebiosami racz przegarnąć ku sobie go i wieczny żywot zapewnić.... tym samym trwoga mnie wypełnia, bowiem widział dziś cien mrocznego widma, krążecego nad miastem. Kiedym mu w ślepia zajrzał, zobaczyłem nadchodzącą przyszłość i pojął wtedy jaką tajemnicę mi stwora ukazała.... Źle się dzieje. Panowie, zapomniawszy tradycji i obyczajów, do zgody dojść nie mogą, spisanego testamentu nie odnaleziono i spory o koronę trwają. Więc do Ciebie panie ręcę wznosimy, uchowaj nas od złego i ześlij na wielmożnych łaskę mądrości...

Ad perpetuam rei memoriam.
Twój sługa uniżony


Wrota komnaty rozwarły się z hukiem. Wyszedł przez nie potężny mężczyzna, w rzeźbionym na wzór tłowia atlety napierśniku i długiej pelerynie. Na jego twarzy malowała się złość, napęczniały mu żyły. Jeden z rycerzy czekających na dziedzińcu skoczył natychmiast ku niemu.
- Panie..- ropoczął, spuszczając głowę.
- Konia - lord krzyknął do stajennego, kilku zbrojnych na ten rozkaz, zaczął przygotowywać swe wierzchowce do drogi - tym głupcom się wydaje, że mogą odebrać mi tron, że to im się należy.
Chłopiec podprowadził wspaniałego, karego, bogato osiodłanego rumaka. Potężny mężczyzna po chwili był już w siodle.
- Zbierz ludzi, nadszedł czas, aby wytoczyć krwi, zobaczymy czy będzie błękitna.
- Tak panie - ściszonym głosem odpowiedział rycerz.
Lord ściągnął cugle, dźgnął rumaka ostrogą i ruszył cwałem ulicą w stronę zachodniej bramy. Za nim popędziło pięciu jeźdzów, jeden z nich dzierżył w ręce ogromny sztandar, trzepoczący na wietrze.

Całą to scenę bacznie śledziły, schowane w jednym z wyższych pomieszczeń zamku oczy. Młody prorok spojrzał na starego błazna, o głowie tak chudej jak czaszka, że niemal przypominała czaszkę, którą używał. Ten powoli, z czystą sadysfakcją palił w kominku testament królewski.
- Nie znaleźli porozumienia. Tak jak, przewidziałeś.
- Nie dziw się, władza jest najgorętszą z kochanek - trzymaj przez moment papier, aż płomień nie dosięgnął prawie jego ręki, poczym puścił go w ogień.
- Nie wiedzą nic o królewiczu.... gdzie go ukryliście?
- Czyżbyś stracił swój zmysł przewidywania przyszłości?
Długowłosy młodzieniec ściągnął brwi, ale tylko w myślach odpowiedzial sobie na tą docinkę <głupi pajac>.
- Nie martw się, jest dobrze pilnowany na Quadras - starzec spaliwszy wszystko, sięgnął chudą ręką po, leżącą na stole, ampułkę oliwy, którą namaszczano, królów. Powinna znajdować się w katedrze Św. Piotra, ale pewnymi drogami pożyczł ją na dzisiejszy wieczór.
- Czy na pewno dobrze czynimy? - prorok obrócił się znowu do okna.
- Pro publico bono, zawsze pro publico bono - na twarzy błazna pojawił się uśmieszek.
- Cóż - prorok obrócił się znów do okna i ujrzał zbierające się na niebie czarne chmury - gra się rozpoczęła.
_______________________________________________________

Aktualną porą roku jest wiosna. Wszystkie klany mają sławę równą 0. Tym razem posiedzenie senatorów się nie odbędzie, ponieważ dopiero co króla zabito. Macie 4 kwartały, aby zdobyc ich sympatię do następnego zebrania. Czekam na wasze privy.

Wiosna minęła bez większych wydarzeń. Klany głównie z rozwagą przygotowywały się do nadchodzącej wojny. Mamy lato 1320.

Zaraz pójdą privy.

_________________________________________
Aha i co do prowincji neutralnych to znajdują się w nich zwykle bandy liczące od 50 do 300 osób, są to różne kombinacje chłopów, banitów i pogan.

Na samotnej skale wśród burz i piorunów stoi przywódca Klanu Zeruel. Unosi wzrok ku niebu, rzucając wyzwanie pogańskim bogom. Na jedno skinienie jego miecza zastępy lojalnych mu siepaczy, jak lawina spadają na wrogów. Krew strumieniami poi ziemię. Tu nie toczy się już tylko walka o życie, lecz bitwa o zbawienie. Nitk nie prosi o litość i nikt jej nie otrzymuje.... Na opustoszałym już polu bitwy siadają kruki, wydziobując trupom oczy. Wojownik przydusza przeciwnika do ziemi, drugą ręką sięga po sztylet. Obaj wiedzą, co się za chwile stanie. Ostrze przebija pierś leżącego. Przekręca się, powiększając ranę. Zwyciężca wyrywa je z piersi umierającego. Wstaje i podnosi zakrawiowoną broń w górę w geście zwycięstwa, wydając z siebie przeraźliwy krzyk dzikiego zwierza, które właśnie nasyciło się ofiarą. Bitwa skończona. Poganie pokonanii.


Jest jesień 1320 roku. Chłopi zbierają z pól plony. Wiatr niesie wieść o zwycięstwie Klanu Zeruel.

Aktualna sława klanów:

Dark Wing - 0
Klan Loppor - 0
Władców Gór - 0
Zeruel - 2
Zmokberg - 0

zaraz pójda privy

Projekt Ambasador padł z powodu długiej absencji Jednakże jestem osobą, która uczy się na błędach i nie lubi się łatwo poddawać, a więc wielkimi krokami zbliża się sequel gry, czyli

Ambasador II: Panowie Astr[ahii

a razem z nim poprawiony i uproszczony system rozgrywki (wyrzuciłem wiele rzeczy, które okazały się tak na prawdę zbędne lub po prostu nie działały, gospodarka będzie wyglądała zupełnie inaczej, ruchy nie będę wymagały długich obliczeń). Wszystko zostanie dokładnie przeze mnie opisane w instrukcji. Przy czym wszelkie dane w stylu "miecz +1", będą zastąpione przez opisy "miecz dobrej jakości" lub "dobrze naostrzony miecz". Zagra mniej osób, co mam nadzieję, przyśpieszy rozgrywkę. Będzie też wprowadzony ograniczony okres czasu, do końca którego będzie można podsyłać priwy (np.: 3 dni od ostatniej tury). No i wreszcie całą grę udało mi się opisać w excelu, a więc raczej nie grozi mi utrata zapisów. Pozostaje, więc prosić o jeszcze trochę cierpliwości, a mam nadzieje wyjdzie coś, co pobije ogame-a :P.

Projekt Ambasador padł z powodu długiej absencji graczy oraz wielu błędów utrudniających rozgrywkę. Jednakże jestem osobą, która uczy się na błędach i nie lubi się łatwo poddawać, a więc wielkimi krokami zbliża się sequel gry, czyli

Ambasador II: Panowie Astrahii

a razem z nim poprawiony i uproszczony system rozgrywki (wyrzuciłem wiele rzeczy, które okazały się tak na prawdę zbędne lub po prostu nie działały, gospodarka będzie wyglądała zupełnie inaczej, ruchy nie będę wymagały długich obliczeń). Wszystko zostanie dokładnie przeze mnie opisane w instrukcji. Przy czym wszelkie dane w stylu "miecz +1", będą zastąpione przez opisy "miecz dobrej jakości" lub "dobrze naostrzony miecz". Zagra mniej osób, co mam nadzieję, przyśpieszy rozgrywkę. Będzie też wprowadzony ograniczony okres czasu, do końca którego będzie można podsyłać priwy (np.: 3 dni od ostatniej tury). No i wreszcie całą grę udało mi się opisać w excelu, a więc raczej nie grozi mi utrata zapisów. Pozostaje, więc prosić o jeszcze trochę cierpliwości, a mam nadzieje wyjdzie coś, co pobije ogame-a :P.


Co zrobisz, gdy do twych wrót zapuka ambasador?



----
Zamknięte na życzenie autora tematu.
Dis
----