Multiworld

Ech.. szukam chetnych do pojedynku... do pierwszej krwi jak z Distantem...

DISTANT=> a może rewanż do pierwszej krwii

Jak chcesz... bez magii wkońcu ja nie używam magii..hehe
<zaśmiał się złowieszczo. Jego płaszcz przylgnął do ciała zmieniając się w metaliczną skorupę o fakturze rtęci...>
Zatem...
<zaczyna biec zakosami w stronę Gola_sa machając mieczem...>

<Gola_s kręci młynki połączoną bronią...>
<D zbliża sie do przeciwnika... łącza sie w szalenczej walce, gola_s zosataje odepchnięty do tylu i wstaje>
G: warning! humanoid typhoon is coming! hehe...
<gola_s rzuca we wroga topór który mija wroga i kierowany telepatycznie wraca celujac w distanta>

...

<Na metaliczno-rtęciowej zbroji Distanta zbiera się łądunek. Nagle ze zbroi przeskakuje iskra. Nadlatujący topór ulega spopieleniu i spada na ziemięuszkodzony.>
D: Hehe... takie proste..^^
<Skacze na bok i ląduje po lewej stronie Golasa jak kot podpierając się jedną ręką o grunt. Zamachuje się mieczem lecz Golas zdążył podskoczyć dogóry unikając cięcia...>

G: tylkko trzonek sie spalił, normalka
<kryształowe ostrze wrca do własciciela nienaruszone>
G: a teraz...
<Gola_s rusza powli na przeciwnika, miecze rzyzuja sie z ogromna szybkoscia, obaj kreca mlynki>
G: troche nuzace...
<G rzuca sztyletami w niebo, te kierowane leca w strone distanta, czterech nie tak latwo uniknac i rzuca sie na wroga, dalej pograzeni w walce, na distamta z czterech sron leca sztyelty, ten dalej blokuje ciosy gola_s'a>

- Ech, skoro ty używasz telekinezy w walce to też sobie na to pozwolę.... -
Distant odskoczył od Gola_sa i wskazał ręką w kierunku sztyletów. Sztylety lekko zmieniły kierunek ruchu i zaczęły niezwykle szybko wirować wokoł Distanta wytwarzając coś w rodzaju tarczy.
Distant rzucił się w kierunku Gola_sa licząc, że ten zostanie zadraśnięty przez tarczę ze sztyletów. Gola_s domyślił się podstępu i uskoczył do tyłu...

G: jak śmiesz moimi sztyletami sie bawic...
[golas miazdzacym spojrzeniem dotarl do samego osrodka mozgowego distanta...]
G: popaietasz...
[rzucil sie na przeciwnika z furia i ORK'iem w dloniach, wywijal mlynki zaslaniaj sie przed ciosami miecza distanta]