Multiworld

I nadszedł czas na temat Warcraftowy. Na tegorocznym zjezdzie doszło do pewnych wstępnych ustaleń względem obecności MW w WoWie. Nie wszystko pamiętam, zapisywałem tylko osoby i postacie, więc czujcie się wolni mnie poprawiać ;p.

Ze względu na brak możliwości przenoszenia postaci między serverami PVP a Normal, Irian i Raven mogą zacząć robić alty na serverze PVP. Zebraliśmy też listę osób, która jest gotowa zacząć grać na serverze PVP:
Distant(Disenchanted) BE Mage (58 lvl) - DPS
Korm(Korm) UD Warlock (56 lvl) - DPS
Raven BE Paladin - TANK
Irian BE Priest / T Druid ? - SUP
Schirru(????) UD Priest (?? lvl) - SUP
Ch4os BE Hunter - DPS
Tercia BE Rogue - DPS
GvS UD Warlock - DPS
Crow BE XXXX - ???

Dodatkowo server Outland, na którym jesteśmy obecni ja i Korm, jest domem dla paru osób z eXile. Jutro udostępnie również Joanna's Guide - fenomenalny poradnik dla Hordy na hoscie MW.

Wydaje mi się, że jest to wystarczający wstępniak do dalszej dyskusji ;].

Z tego co rozumiem, Outland jest jednym z oficjalnych płatnych serwerów?

Tak, gramy tylko na oficjalnych, bo prywatne są do dupy - pardon my french, ale taka prawda.

Khem, Disu, zapomniałam, czym miałam grać i zrobiłam już belfa warlocka... Bah, trudno, w takim razie do teamu zrobię Taurena druida, jeszcze nie grałam ani krową, ani drudem.

Belf ma nicka Fiaeryl.

Zapomniałem o linku do poradnika:

Trzeba by:
1. Wybrać Guild Leadera
2. Założyć gildię
3. Zastanowić się nad strategią gry
4. Zastanowić się nad profilem gildii

Chciałbym zaznaczyć, że mnie osobiście nie bawi latanie po świecie i zabijanie noobów, którzy desperacko próbują robić questy. Nie będę też włączał się do akcji najazdów na osady Alliance, ponieważ serwer Outland ma 3 razy więcej aktywnych graczy hordy niż aliantów, a zabijanie npców mnie nie bawi.

Jestem natomiast gotowy chodzić z wami do instancji. Rozumiem doskonale, że nie każdy uważa instancjowanie za ciekawe czy intrygujące. Nie zdziwię się, jeżeli uznacie, że instancje są w grze po to, żeby zdobywać itemy. To jest kwestia preferencji każdego gracza, a ja nie mam zamiaru nikomu narzucać stylu gry.

Jednak dla mnie chodzenie do instancji, a potem na rajdy, to wyzwanie zarówno jeżeli chodzi o skill gracza, jego zdrowy rozsądek, znajomość mechaniki gry oraz zdolności organizacyjnych. To moja ulubiona część gry, ponieważ, w moich oczach, jest wyzwaniem i wymaga wszechstronności od graczy.

Ponadto, jako moją główną postać nadal będę uważał Marid z Aszune. I nadal zamierzam grać na tamtym serwerze.

Chciałbym postawić sprawę jasno już na początku, aby potem nie było wątpliwości, co do tego, na co się zgodziłem i co obiecałem.

Moja postać na Outland to Tanael lvl 7 Blood Elf Paladin. Dla tych, którzy się dziwią, że gram kobietą dodam, że blood elfy nie mają męskiej postaci.

Zwyczajne uprzedzenia Debart ;].

I tak męskie postacie elfów z WoWa wyglądają zdecydowanie lepiej niż Light Elfy z L2. Na resztę odpiszę później po pracy.

Ok , to też się pochwale

Moją nową postacią czyli BE Hunterką dobiłem właśnie do poziomu dziewiątego(na 10 będzie można pokemony ee znaczy się Bestie łapać ;p) , mam także undead pristkę na dzwudziestym oraz BE paladinkę na 17 bodajże , ale do gildii jeżeli takowa by miała powstać idę Hunterką nick Nixinahl . Mimo że nie mam nic do panów BE to i tak gram kobietą

Ok więc po kolei.
Jest nie 3x, ale 2x więcej aktywnych graczy Hordy niż Sojuszu. Przynajmniej według tej strony:
. No ale, nie jest to istotne, taka moja natura, że to pisze. :p. Fani PVP na pewno znajdą to co lubią. Co do wyznawanych przyjemności w grze stare powiedzenie mówi jasno: O gustach się nie dyskutuje. Niewątpliwie będzie trzeba poodwiedzać instancje. Jednak każdy z nas tak jak napisałeś będzie widział w tym inny cel. Dla mnie to okazja do zdobycia jakiegoś cennego ekwipunku. Dla Ciebie to główny fragment gry. Również nie zamierzam nikomu narzucać stylu gry. Przypuszczam, że jako całość będziemy się spotykali właśnie przy instacjach.

A teraz co nieco, jak widzę start gildii. Na pewno zaczniemy ostrożnie i nie full pro. WoW to dla większości kompletnie nowy świat. Sam dalej czuje się noobem i traktuje ten start jako okazję do nabycia doświadczenia w działaniu w grupie (jak dotąd gram sam, albo z 2-3 osobami, bo dość często natykam się na "Brazylijskich" randomów). Dodatkowo, większość z osób, które stać na grę i będzie z nami... pracuje. Napewno więc, nie będzie to taki sam noliving jak w czasach RO. Pewnie miną z 2 miesiące nim wszyscy osiągną poziom co najmniej 55 lvlu. Na teraz zakładam, że przez ten czas gildia nie zamieni się w Zerga. Górny pułap liczebności określiłbym na 20 osób. Zaczniemy powoli od rekrutacji "MW Core" - (patrząc na listę z pierwszego postu to będzie jakieś 7-9 osób). Do tego być może paru exilowców (którym znudzi się L2) i nasi przyjaciele zza granicy (tak jak OWA?). Później w miarę możliwości i nabywanego zaufania - osoby poznane w grze. Mniejszą cześć czasu, gdy będziemy się w stanie umówić online w prawie kompletnym składzie będziemy robić to co lubisz Raven (jeździć po instancjach). W ciągu tygodnia w czasie własnym, w mniejszych, nie zorganizowanych grupkach expić podług guide's, szkolić się w sztuce zabijania noobków, chodzić do mniejszych instancji, robić cokolwiek innego co sprawia wam przyjemność. Gdy osiągniemy stan opisany powyżej, zaczniemy zastanawiać się nad naszą dalszą przyszłością.


Zakładam Raven, że jako osoba mająca doświadczenie z WoWem będziesz w stanie zorganizować poprzez forum z 2-3 wspólne wypady na instancje w tygodniu pod kątem rozwoju naszych postaci i zapotrzebowań na ekwipunek w podobny sposób jak organizowane były eventy gildyjne w RO. Im więcej osób tym trudniej by wszyscy mieli wolny czas w tym samym momencie, zatem nie musi być to często. Wspólne wypady w stylu zastępującym Ragnarokowe WoE, by każdy jednak odczuł, że do gildii należy.

Nie ukrywam, że chciałbym powrócić do dowodzenia, a przynajmniej zarządzania w gildii. W dowodzeniu na polu bitwy (na przykład w instancji masz na pewno na teraz więcej doświadczenia). Moje doświadczenie na temat gildii w WoWie jest jeszcze skromne. W zasadzie muszę uczyć się wszystkiego od zera. Jednakże aktualnie WoW jest to jedyna gra w jaką zamierzam grać przez najbliższe miesiące.

Zatem podsumowując: powoli, bez większych nacisków uczyć się gry. Jestem realistą, i wiem, że każdy z nas ma coraz mniej czasu na nolife.

Nie poruszyłeś Szefie pewnej dość ważnej kwestii przedstawionej przez Ravena, mianowicie profilu gildii. Już na starcie należy zdecydować, czym będziemy się zajmować bo od tego zależy kolejność i ilość rekrutowanych klas. Należy jasno stwierdzić, czy będziemy gildią głównie raidującą (raidy, team leaderzy, odpowiednie klasy i odpowiedni skill by nie paść w pierwszych minutach 10-20), bawiącą się w instancjach (znów zabawa z doborem postaci, zabawa w zdobywanie pre-setów do późniejszych instancji i brak narzekań typu „na co komu sunken temple, tam jest tylko jeden fajny klasowy quest a dropy to shit”), przesiadującą na battlegroundsach czy też może robiącą swoje na arenie czy też krwiożerczych gay ruchaczy na world pvp (undeath plx).

Co do samych spraw organizacyjnych potrzebujemy również class leaderów czyli osoby w sumie dość dobrze znające własną klase i mogące służyć pomocą w sprawie build/equipu nowym graczom.

Korm napisałeś pro posta, tymczasem co niektórych czeka nauka takich rzeczy jak podstawowy interfejs. Nie ponolifujemy jak Velius.
Raczej nie jesteśmy w stanie wyznaczyć ostrego profilu, gdy parę osób będzie grało na altach a parę innych pracuje. Dlatego stwierdzam, że należy do tego podejść na początku na luźno. 2-3 w tygodniu zoorganizowany przez forum wypad na instację. Nie zdziwię się jeśli ktoś po drodze stwierdzi, że WoW to nie jest to co on lubi. Z jakąkolwiek drabinką dowodzenia też trzeba zaczekać. W sumie aktualnie grają cztery osoby. Nawet nie wiemy kto kiedy zacznie (Lichu wspominał, że może dopiero po sesji poprawkowej). Jako pewny kandydat na dowodzenie teamem na teraz jest chyba tylko Raven, który ma najdłuższe doświadczenie w WoWie (napewno ponad rok - 2 lata?)

Musimy poczekać jak to się wszystko rozwinie.

Z tym profilem (jeśli chodzi o ilość/jakość przyjmowanych klas) nie ma co przesadzać, bo w Wowie nie ma górnej granicy ludzi w gildii - w Akatsukiryu na Aszune jest ponad 300 osób. Fakt, większość to alty głównych postaci (sama mam tam dwie, a Rav chyba ze cztery ) ale przynajmniej pozwala to na dość szybkie znalezienie party.

Instancjowanie jest fajne (przy dobrym party) i pozwala szybko zorientować się w skillu ludzi, z którymi grasz. Z dobrym teamem można przechodzić za trudną instancję nawet w cztery osoby (sprawdzone, da się). Z bandą randomów można wipe'ować jeszcze przed pierwszym bossem będąc kilka levelów wyżej (też sprawdzone. Najgorsze party ever X__X).

Aha, ludzie, którzy zaczynają... Czytajcie tipy, które się pojawiają na loading screenach. Nie, serio. Już jednemu takiemu pokazywałam, że można zablokować bieg. *poke, poke* :>

Addony które mam i sobie chwalę:

Metamap - bardzo ułatwia życie
Enhanced Tooltip - przydatny, zwiększa ilość informacji, które dostajemy po najechaniu mychą na itemek
Group Calendar - to nam się przyda do gildii - koordynacja eventów
Auctioneer - obowiązkowe dla bankiera, pomaga w wystawianiu aukcji i zapamiętuje ceny
Gatherer - zapamiętuje położenie ziółek, metali i skrzynek
Enchantrix - dla enchantera
KLH Threat Meter - do instancji obowiązkowy
Trinity XP - miła zabawka, dodaje pasek z procentowym wyświetleniem expa
CT - tego jest od zakichania i kawałek, ale ja używam tylko kilku: Mail mod, Party Buffs, Expense History. Jeszcze nie chodzę na raidy, ale jak zacznę, pewnie przyda się też Raid Assist.
WIM - Wow Instant Messenger - zabawka, ale wygodna - privy w nowym oknie, taki mini messenger, dobrze rozwiązany i naprawdę miły w użyciu.

Szukamy w guglu, ściągamy, rozpakowujemy do katalogu z grą -> Interface -> Addons. Ustawiamy w grze - w oknie wyboru postaci w lewym dolnym rogu jest przycisk AddOns.

I jeszcze kilka obowiązkowych linków:

wow-europe.com - doh. Forum jest skarbnicą wiedzy.
thottbot.com - questy, npce, itemki... You name it, we have it.
wowwiki.com - wszystko, co chcielibyście wiedzieć o Wowie... Przed każdą wyższolevelową instancją warto tu zajrzeć, mają rozpisane strategie na bossów.

Dla trochę bardziej zaawansowanych... Jak poukładać sobie te wszystkie cholerne skille, kiedy cztery dostępne paski przestają wystarczać (kto gra szamanem, ten wie, jakim bólem są wszystkie totemy X__X):

http://www.wowinsider.com/2007/06/15/th ... cro-mania/

Jak mi coś jeszcze przyjdzie do głowy, dopiszę.

Ok, dużo tego, trzeba po kolei.

1. Guild Leader
Wow jest zrobiony na tyle fajnie, że co prawda jest tylko jeden Guild Leader, ale uprawnienia GLa można nadać dowolnej liczbie graczy. Raczej wolałbym, żeby ktoś mający maina na Outlands został GLem gildii. Wydaje mi się, że to najlepsze rozwiązanie. Proponuję więc Korma albo Distanta.

Tak naprawdę nie ma to większego znaczenia.

2. Ilość informacji zamieszczona w tym topicu zaczyna powoli nas przerastać. Może trzeba by rozważyć założenie nowego pod forum dedykowanego dla wowa?

3. Co do profilu gildii, to możemy jeszcze poczekać. Ponieważ ilość osób w gildii nie jest niczym ograniczona, możemy mieszać grupy. Zgadzam się z Disem, że decyzja na razie byłaby przedwczesna, szczególnie, że większość z nas dopiero zaczyna. Jeżeli chodzi natomiast o granie pro...

Chodzi tylko o to, żeby wprowadzić pewne zasady gry. Przed zorganizowanymi wyjściami do instancji będę zamieszczał na forum podstawowe informacje na ich temat. No i wypadałoby sie z nimi zapoznać. Między innymi będzie tam lista questów, które można w instancji wykonać oraz strategie na poszczególnych bossów. Chodzi głównie o to, aby nie tracić czasu na wyjaśnianie wszystkim już na miejscu, jak ten boss działa i co trzeba zrobić, żeby nie dostać po dupie. To naprawdę oszczędza czas.

Dla mnie to właśnie jest granie pro.

4. Add-ony: Blizzard w swej nieskończonej mądrości udostępnił zapalonym programistom specyficzny interfejs oraz język programowania, pozwalający wbudowywać w klienta WoWowego najróżniejsze programy. Oczywiście, nie ma tam żadnych funkcji pozwalających na poruszanie postacią, więc bota w ten sposób nie da się napisać, jednak programy te naprawdę pomagają w grze. Niektóre będę chciał uczynić obowiązkowymi, ze względu na to jak duży impakt mają na samą grę. Jednym z nich jest wspomniany wcześniej Group Calendar, który działa jak współdzielony w gildii kalendarz i zazwyczaj służy do planowania i organizacji wypadów do instancji.

5. Postaram się napisać krótkiego posta o poszczególnych klasach, specjalizacjach oraz rolach tych klas w instancjach. Niestety, nie znam się na pvp za dobrze.


To chyba tyle. Trzeba by poczekać na kolejne osoby, które mogą do nas dołączyć. Pierwszą instancję możemy już zrobić na 14 lvlu, potrzebujemy tylko 5 osób. Na początku też nie będzie miało znaczenie, kto ma jaką klasę. Początkowe instancje nie są wymagające.

W sumie faktycznie jakiś dział by się przydał... A na razie - jutro dzień wolny, kto idzie z nami do ragfire chasm? :)

A, btw, mój main na tym serverze to resto druid Taurenka, Keshoqua.

Aczolwiek korci mnie by utworzyć cały dział od ręki, to poczekam na zebranie niebieskich dla formalności. Narazie dawajcie tematy w Off-topicu. Później poprzenosimy.