Dziś odcinek 2.

Temat: Czy powinno się zlikwidować psychologię + Freud jest głupi. Aktorzy:
Imć Debart - entuzjazta teorii Freuda
Imć Hania - przeciwniczka psychologii (Tak, wiem że Freud to psychoanaliza)
Zaczynamy!!
Hanyah (22:42)
wies co
Hanyah (22:43)
am jakas schize albo proroczy sen a jezeli proroczy to mnie przeraza
Hanyah (22:43)
sni mi sie ( i to nie pierwszy raz), ze jestem z męzczyzną no i sobie pwoiedzy...figlujemy anagle pda ktoś z moich rodziców albo ojciec, albo mataka albo co gorszaoboje
Hanyah (22:44)
jestesmy w lesie i figlujemy - oninas znajduja
Hanyah (22:44)
u mnie w domu - znajdują
Hanyah (22:44)
w kinie - znajdują
Hanyah (22:44)
na uczleni w lektorium ( nie wei mczemuakurat tam)
Hanyah (22:44)
jialam okropnysen że ukradłam klucze do lektorium serbsko-chorwackiego
The_Bart (22:45)
a z kim figlujesz?
Hanyah (22:45)
i sie kochaliśmy bardzo namietnie,że co chwila wpadalismy na jakies półki i słowniki spadały, tomy Iva Andrića, serbki koran, na koncu na stole, leca story papeirów a nglae do lektorium wchodzi...
Hanyah (22:45)
...moja matka
Hanyah (22:45)
Hanyah (22:46)
skad ona tam?> Onanawet neiwei gdzie ja studiuje , wie tylko ze Gdańsk Przymorze
The_Bart (22:46)
jestes facetem i bzykasz swoja matke?!
Hanyah (22:46)
w ogole jakie to zboczone w zyciu nie chcialabym sie kochac w lektorium ani w lesie
Hanyah (22:46)
nie
Hanyah (22:46)
JESTEM Z FACETEM I PRZYŁAPUJE MNIE NA TYM MOJA MATKA
The_Bart (22:46)
a zkim to robisz?
Hanyah (22:46)
NIE KUMASZ WŁĄSNIE CI O TYM OD POCZATKU USIŁUJE POWIEDZIEC
The_Bart (22:46)
[A w lesie mogłoby być fajnie^^]
Hanyah (22:47)
ZE śni m isi4 ze to ronbi9e ,niekoniecznie seks, nawet petting
Hanyah (22:47)
i obojetnioe gdzie nei ejste to aolbo przyłapuje mnie ja tym moj ojciec, albo matka , albo oboje
The_Bart (22:47)
a zkim to robisz?
Hanyah (22:47)
W lesie wcale nie jest fajnie
Hanyah (22:47)
nie powiem <zawstydzony.
Hanyah (22:47)
Hanyah (22:48)
nie wiem czemu mi się snia take rzeczy
Hanyah (22:49)
zwłaszcza zę teraz nie mamtakiego problemuskoro jestem sama i nie ma faceta
Hanyah (22:49)
nie wiem..
Hanyah (22:50)
skad sie biora takie rzeczy
The_Bart (22:50)
możesz chciałabyś wolności i swobody godnej faceta..
Hanyah (22:50)
co?
Hanyah (22:50)
a czy kobieta jest mniej wolna od faceta?
The_Bart (22:51)
W twoim przypadku tak
Hanyah (22:51)
nie rozumiem
The_Bart (22:51)
Ze względu na normy moralne jakie sobie narzucasz
Hanyah (22:51)
a jaki jest wg Ciebie moj przypadek/
The_Bart (22:51)
Ty masz bardzo wysokie wymagania wobec partnera
Hanyah (22:51)
iuwazasz zę przez to jestem miej wolna?
Hanyah (22:51)
Skad wiesz jakie mam
The_Bart (22:51)
podczas kiedy facet najczesciej znajdzie, zrobi co chce i zostawi
Hanyah (22:51)
nigdy ze mna nie byłes
The_Bart (22:51)
mowiac steoretypowo
The_Bart (22:52)
ale cie slucham
The_Bart (22:52)
i prosze bez agresji, probuje pomoc
Hanyah (22:52)
uwazsz ze fakt iz chce przez jakis czas zostac jeszcze dziewica to sa wysokie wymagania
Hanyah (22:52)
zero agresji póki co
The_Bart (22:53)
Uwazam, ze mozliwe jest, jest PODŚWIADOMIE tego pragniesz, twoja świadomość odrzuca te pragnienia ze względu na twoje zasady, które są silne
Hanyah (22:53)
Pzoa tym ja wcale nie czuje sie zneiwolona
Hanyah (22:53)
i tu nie amsz racji
Hanyah (22:53)
bo ja chce rzecywisscie ale keidys nie teraz
Hanyah (22:53)
naparwde myslsiz poejcia
The_Bart (22:53)
Sen jako facet który robi to gdzie popadnie symbolizuje twoje ukryte pragnienia
Hanyah (22:53)
ja sobie tego nie narzucambo narzucanie jest robieneim czegoś na sile
The_Bart (22:54)
Sny pojawiły się w momencie, gdy jesteś samotna...
Hanyah (22:54)
ale ja wcale nie snie ze jestem facetem i robie togdzie popadnie
Hanyah (22:54)
czytasz w ogole co cipisalam
Hanyah (22:54)
JA jestem wtych snach sobą - HANIA i mam faceta i robię to z nim w róznych miejscach i gdziekolwiek nie ejstem to przyłapuje mnie na tym któryś z rodziców albo oboje
The_Bart (22:55)
czyli kiedy w.g. twoich zasad, ktorych niekrytykuje w tym momencie, ale probuje nimi wytlumaczyc twoje podwiadome, wlasciwie nie swiadome pragnienia, jestes jeszcze bardziej oddalona od wszelkich uciech fizycznych niz wtedy gdy jestes z facetem
Hanyah (22:55)
mysle ze boje sie zenujacych sytuacji i o to chodzi
Hanyah (22:55)
]jak byłam z Michalem czy z Arkie mtez mi sie to sniło, tylko ze tera jakos tak cześćeij
The_Bart (22:55)
tak czy siak w snach mamy doczynienia z negacją ciebie
Hanyah (22:55)
Ale BArt źle mnei rozumiemsz
The_Bart (22:55)
Robisz rzeczy ktorych normalnie bys nie robila w miejscach niestosownych
The_Bart (22:55)
mozliwe
Hanyah (22:55)
ja wclae nie chce sie kcohac rozmiesz
Hanyah (22:55)
z Michałem, z nikim
Hanyah (22:55)
wcale tego nie pragn
Hanyah (22:56)
e chce kiedyś
The_Bart (22:56)
swiadomie tak! Nie przecze! To jest twoje EGO i nie wątpię w nie
The_Bart (22:56)
Ale podświadomość, lepiej, nieświadomość to zupełna inna para kaloszy
Hanyah (22:56)
to tak jak z dziecmi , chcę je keidys mieć ale nie teraz, gdybym je teraz mialas to zrujnowałyby mi zycie , tak jakbym teraz psozl a z facetem do łozka - tez zrujnowałoby mi to zycie i psychikę - BO NIE JESTEM GOZTOWA
Hanyah (22:57)
tak szczerze to NIGDY nie mialam jeszcze ochpoty sie z nikim kochac nawet z Michalem - tzn tak w pełni...
Hanyah (22:57)
A jak to sobie wyobrazałam to w mojen wyobraxni byliśmy juz kolo30stki
The_Bart (22:57)
Co nie wyklucza tego, ze w podświadomość czai się libido, które teraz w chwili samotności wywołuje te sny
Hanyah (22:57)
ja na parwde tego nei chce i nie potrzebuje tegopóki co
Hanyah (22:58)
a jaysle ze one sa odzwierciedleniem moich leków
The_Bart (22:58)
ich cykliczność dowodzi podłoża psychoanalitycznego, zakładając oczywiście, ze istnieja sny losowe
Hanyah (22:58)
leków ze jak kiedys bede miala faceta to kots z rodziców mnie przyłapie w jakiejś intymnej sytuacji-czego sie boję
The_Bart (22:58)
boisz sie zlamac i sie "puścić"?
Hanyah (22:58)
mozesz jaśniej?
Hanyah (22:58)
tego sie nie boje bo iwem ze tego nie zrobiw
Hanyah (22:58)
nigdy sie tego nie bałam
The_Bart (22:58)
Rozumienie dosłowne tego snu jest błędem
The_Bart (22:59)
Na pewno nie o to chodzi
The_Bart (22:59)
w świetle mojej wiedzy
Hanyah (22:59)
nochyba ja wiem najlepeij]
The_Bart (22:59)
Niestety w tym przypadku nie
Hanyah (22:59)
bartek gwałty tez mi sie czesto snia
The_Bart (23:00)
Jezeli cosik w sobie tłumisz, czego nie jesteś swiadoma, to na pewno sie bez odpowiednich bodźców do tego nie przyznasz = sny nie miną
Hanyah (23:00)
i powiem ci ze te wszytie sny to moim zdaniemsa odzwierciedleniem najgorszych rzeczy jakie mogłyby mnie spotkac i których najbatdzei jsie boj
The_Bart (23:00)
nie miną oczywiście póki nie zaspokoisz podswiadomej po3by, albo sobie jej nieuswiadomisz i zaakceptujesz
Hanyah (23:00)
jakiej potrzeby
Hanyah (23:00)
ze chce sie z kims kochac?
Hanyah (23:01)
ze chce aby mnie matka na tym przylapała?
The_Bart (23:01)
"chce" to zbyt mocne słowo
Hanyah (23:01)
albozechce aby mnie tkoś zgwałcił?
The_Bart (23:01)
Masz nieswiadomą potrzebę
Hanyah (23:01)
NIE MAM
Hanyah (23:01)
daj to sobie wytłumaczyc
Hanyah (23:01)
nie mam tej potrzeby
Hanyah (23:01)
neikazdy kto ma ukonczone 21 lat ma ta potrzebe
The_Bart (23:02)
W świetle poznanej literatury i wiedzy w dziedziny psychoanalizy niestety nie mogę się z tobą zgodzić, ze nie posiadasz podświadomych pragnień, które na starcie negujesz
The_Bart (23:02)
stop
The_Bart (23:02)
pomylka w zdaniu
The_Bart (23:02)
The_Bart (23:02)
W świetle poznanej literatury i wiedzy w dziedziny psychoanalizy niestety nie mogę się z tobą zgodzić, ze nie posiadasz podświadomych pragnień,
Hanyah (23:02)
jak byłam z Michalem mialam wiele poptrzebitez fizycznych i nie powiem ze pzrez ponad 2,5 roku do niczego nie doszło. i kochałam Go bardzo... Ale nigdy mnie anwet przez chwile nie podkusio aby sie z nim kochac i nigdy też tegonie chcialam
The_Bart (23:03)
ponieważ twoje EGO, czyli świadoma część, jak sama mówisz nie była gotowa
The_Bart (23:03)
I nie chciałaś tego
The_Bart (23:03)
i w porządku
The_Bart (23:03)
Co innego co się działo w podświadomości
Hanyah (23:03)
Wg ciebie to ja chcebyc dziewica bo chce byc "czysta" i"niewinna " az do ślubu i wymuszam tona sobie...
A tak naparwde podswiadomie tego chce..
Tyljoze moje NARZUCONE zasady m ina to nie pozwalaja
The_Bart (23:03)
gdzie spychałaś wszystkie te momenty, gdy myślałaś by ulec erotycznej chwili czy zdawałaś sobie z tego sprawę czy nie
The_Bart (23:04)
Tyljoze moje NARZUCONE zasady m ina to nie pozwalaja -> Dokładnie o tym mówię
Hanyah (23:04)
włąsnie to jest bzdura
The_Bart (23:04)
Masz zasady i dyscypilnę, która sprawia ze wszelkie popędy uchodzą do nieświadomości
Hanyah (23:04)
wszystko pzrekrecasz
The_Bart (23:04)
a ty all moje teorie odrzucasz
Hanyah (23:04)
]Ale kurde włąsnie ci to poraz tysieczny powtrazam Ze ja nie mam tych popędów
The_Bart (23:04)
No ok
Hanyah (23:05)
bo bzdurygadasz,,,
The_Bart (23:05)
a ja ci powtórzę, ze to niemożliwe
Hanyah (23:05)
ja na soebie tego nie wymuszam, kuamsz?
The_Bart (23:05)
powołując się na dziedzinę nauki powołaną przez Freuda
The_Bart (23:05)
nie to nie jest wymuszanie
The_Bart (23:05)
To jest część ciebie
The_Bart (23:05)
twoje EGO
Hanyah (23:05)
nie uprawiam sexu bo nie chce i nie znaczy ze widze w tymcos zlego ze inni go uparwaiaj. Gdybym z Michalem sie kochala wcale nie uwazma abym sie pusciła,bo jednak dostatecznie długo bylismy razem
Hanyah (23:05)
ale ja po prostu nie chce
Hanyah (23:05)
i NIGDY nie chcialam
Hanyah (23:06)
niue ammtej potrzeby rozumeisz?
Hanyah (23:06)
NIE MAM
The_Bart (23:06)
EGO nie chce. It MOŻE chcieć, jednak jest tłumione i potrzeby te spychane są do nieswiadomości, skąd mogą znaleść ujście n.p. w snach, w przejęzyczeniach
Hanyah (23:07)
sny sa odzwierciedleniem leków
Hanyah (23:07)
a nie pragnien
Hanyah (23:07)
tzn moje
Hanyah (23:07)
boiwem ze jakbymto teraz zrobila to bym tego załowala
Hanyah (23:07)
i to bardzo
The_Bart (23:07)
A mimo tej tezy wciąż się powtarzają
Hanyah (23:07)
nawet gdybym byla od lat z facetem który mnie kcoha i którego ja kocham
Hanyah (23:07)
nie zrobiłabym tego
Hanyah (23:07)
tak z\samo z gwałtem
The_Bart (23:07)
Skoro to wiesz, to czemu wiec podwiadomosc gnebi cie tymi wizjami?
Hanyah (23:08)
]tez tgo nei cche to chyba loguiczne wiec nei mow ze skoro mi sie to czesto sni tzn ze podswadmie tego pragne
The_Bart (23:08)
Musisz znaleśc meaforyczny sens snu, by się go pozbyć
Hanyah (23:08)
bo to jest analogiczne do Twojej teorii sexu
Hanyah (23:08)
okej
Hanyah (23:08)
czyli idac twoim tokiem myslenia równiez podswiadomie chce być zgwałcona
Hanyah (23:08)
skoro czeso mi sie to śni....
The_Bart (23:08)
ale znowu, z tym gwałtem. gwałt jest symbolem czegoś
The_Bart (23:08)
Ukrytym przekazem
Hanyah (23:09)
normalnie mojego ego to odrzuca ale podświadomie tego chce
The_Bart (23:09)
Nie dosłownie odtwarzanym filmem
The_Bart (23:09)
podświadomość może chcieć tego co kryje się pod metaforą gwałtu
The_Bart (23:09)
Nie samego gwałtu
Hanyah (23:09)
weisz co skonczmy ten tematbo to nie mam sensu
The_Bart (23:10)
Tak samo jak nie chcesz sie kochac w lesie i innych dzikich miejscach
The_Bart (23:10)
to jest metafora
Hanyah (23:10)
ja nie chce sie w ogole kochac
Hanyah (23:10)
i nie wiem czy kiedykowleik bede chciala rozumesiz
The_Bart (23:10)
Choć przyznam, ze nie wiem jak wytlumaczyc obecnosc rodzicow w twoim snie
Hanyah (23:10)
no lek?
Hanyah (23:10)
przez zenującymi sytuacjami
The_Bart (23:11)
No dobra.. odrzucmy teorie seksualna jako zbyt oczywista
The_Bart (23:11)
kopulacja w dziwnych miejscach kojarzy ci sie z zenujacymi sytuacjami
Hanyah (23:11)
BArtek swiat nie kteci sie tylko wokl sexu
The_Bart (23:11)
Jakimi?
Hanyah (23:11)
i niekazda mysł człwoeika ku temu zmierza
The_Bart (23:11)
nie, ale podświadomość tak Ale chwilowo przucajmy tą myśl
Hanyah (23:12)
nozenujacymi czyli ze rbisz to atu nagle rodzice wpadaja
The_Bart (23:12)
szukamy znaczenia metafory tego snu
Hanyah (23:12)
bo tak głupi freud napisal, a tak naparwde wiele jego teorii nadaje sie do kosza
The_Bart (23:12)
Doslowne znaczenie nie jest rozwiazaniem
The_Bart (23:12)
bo Hania tak mówi?
Hanyah (23:12)
dobra alefakt zechce sie kochac tlko nie robie tegobo sobie cos narzuciłam jest bzdura
Hanyah (23:13)
wiez dla mnei gosciuy jest nienormalnyskoro uwaza ze wszystko skupia sie na sexie
Hanyah (23:13)
i kazda mysl ku temuzmierza
The_Bart (23:13)
nie kazda
The_Bart (23:13)
uinfantylniasz jego założenia
Hanyah (23:13)
zresta teraz nowoczesna psychologia odrzuca wiele jego teorii
Hanyah (23:14)
i juz nie esjt tym wielkim Freudem jakim był kiedya
The_Bart (23:14)
bazuję się na podstawach, które stanowią fundament po dziś dzień
Hanyah (23:14)
nie ja po prostu nie uznaje psycholgii jako nauki
The_Bart (23:14)
nie na pomniejszych teoriach
Hanyah (23:14)
dla mnie to jest takie pieprzenie o niczym a psychologowie to najbardziej zadyfani i zarozumiali ludzi na ziemi
Hanyah (23:15)
psychologia wg mnie nei ejst nauka i jej nie uznaje
Hanyah (23:15)
jest w niej zbyt wiele niescisłosci
Hanyah (23:15)
a wiekszośc ludzi idzie studiowac psychologię tylko p oto aby rozwiazać włąsne problemy z którymi nie potrafią sobie sami poradzić
The_Bart (23:15)
ludzki umysł to nie kawałek skały, który możnaby rozłupać na części pierwsze i skatalagować ziarnko po ziarnku
The_Bart (23:15)
dlatego też nbieścisłość nauki
Hanyah (23:16)
nie znam zadnej normalnej osoby która by była psychologiem bądx ja studiowała
The_Bart (23:16)
brzmi to jak ignorancja dla mnie
Hanyah (23:16)
pzreciez ty nie jestes psychologiem
Hanyah (23:16)
(na szczeście)
The_Bart (23:17)
nie, ale intersuje sie psychoanalizą
The_Bart (23:17)
i pokrewnymi działami, które to obejmują psychologię
The_Bart (23:17)
jako ze pierwsza sie z drugiej wywodzi
Hanyah (23:17)
no widzisz a dla mnie to bzdura,bo kazdy człwoiek jest inny i nie mozna jednego głupiego schematu przypasowac do kazdego człwoieka
Hanyah (23:17)
i nieszanuje psychologów
Hanyah (23:17)
wręcz mnie zrazaja i odstraszają
Hanyah (23:18)
dla mnei ci ludzie nie są normlanie wiec nie moga tworzyc normalnych teorii
The_Bart (23:18)
Psychoanaliza zajmuje sie nerwicami, ktorych leczenie drogą psychologii jest niemożliwe
The_Bart (23:18)
tak, ale mozna opracowac schemat/metody, które mają szanse pomóc choremu
Hanyah (23:18)
psychologia to nie dział medycyny wiec nie ma tu mowy o leczeniu
Hanyah (23:18)
ale zrozum ze psycholog to nienlekarz wiec nei zajmuej sie chorym
Hanyah (23:19)
jakjuz to psychiatra
The_Bart (23:19)
a mimo all proces leczenia występuję i jest nierzadko skuteczny, często wsparty odpowiednimi medykamentami
Hanyah (23:19)
ale psycholog nie zna sie na lekachwiec jak mzoe jes zapsiac
Hanyah (23:19)
jeszcze raz Ci powtrazam ze to nie leka
Hanyah (23:20)
rz
The_Bart (23:20)
psycholok nie
The_Bart (23:20)
psychoanalityk tak
The_Bart (23:20)
Poza tym psychoanalityk zajmuje sie zupelnie innymi rodzajami schorzen psychiocznych nizeli psychiatra
Hanyah (23:21)
gdyby wierzyc psychologom to powinnam byc dzisiaj geniuszem z fizyki i matematy, uposledzona pod wzgledem czytania i pisania o jakies 6 lat (mam talenty plastyczny)
i jestem aseksulanai niewiele mi brakuje abym dosala sie do mensy
Hanyah (23:21)
BZDURA Tylesa warte ich testy...
Hanyah (23:21)
aha i cierpie na aliteracje
Hanyah (23:21)
Hanyah (23:22)
tosa zdania psychologów na moj temat
Hanyah (23:23)
stek bzdur - nic nie jest prawda
The_Bart (23:23)
psychologowie jako tacy mnie interesują, jeżeli nie chaczą o psychoanalizę
Hanyah (23:23)
psychoanaliza to dla mnie tez stek bzdur na kołkach
Hanyah (23:23)
nie wierze i nikt mi tego nie wmowi
The_Bart (23:24)
mysle, ze negacja technik i wiedzy, ktora pomogla wiecej osobom, niz niepomogla jest bezpodstawna...
Hanyah (23:24)
nie wiem czy wiecej pomogła jak nie pomogła
Hanyah (23:24)
nie robiłam statystyk
Hanyah (23:24)
ity tez tego nie wiesz
Hanyah (23:25)
wkurza mnei t oze wchodzisz do goscia do gabinetu zdaje ci kilkadziesiat pytan ipotemwmawia ci bezczelnie ze cos myslsiz bądx uwazasz jak wcale tak nie myslisz i nie uwazasz
The_Bart (23:25)
a co ma robić?
The_Bart (23:26)
taka jego praca..
Hanyah (23:26)
robi ci jakas pieprzona psychoanalize iwydaje mu sie ze wie o tobie wecej niz ty sam
The_Bart (23:26)
Nie moze ci szczelnie odpowiedziec
The_Bart (23:26)
nie
Hanyah (23:26)
wiem ze taka jego praca
The_Bart (23:26)
jego zadaniem jest sprawić byś ty poznała siebie lepiej, niz sie znalas przez sesją terapeutyczną (przynajmniej tak jest dla psychoanalizy)
Hanyah (23:26)
polega na tym aby pieprzyć od rzeczy, mawiac komus cos, wymadrzac sie i barc za to kase
Hanyah (23:27)
to jest włąsnie praca psychologów ipsychoanalitykow
Hanyah (23:27)
tak,ale mnie wkurza to ze oni na siel cos ci wmawiaja
The_Bart (23:28)
wymądrzać się - nie. Skłonić cię jedynie do uświadomienia sobie ukrywanych w podświadomości wspomnień/faktów
Hanyah (23:28)
dobra, tylkoze oni wycuagaja jakies głupwe wnioski i wbijaja do głowy ze wieda o tpbie wiecej niz ty sdam
The_Bart (23:28)
nieprawda
The_Bart (23:28)
W przypadku psychoanalizy to robisz all sama
Hanyah (23:28)
ja uwazam ze my sami znamy siebie najlepeij a nie zaden psycholog, czy psychoanalityk
The_Bart (23:28)
lekarz ma ci pomóć
The_Bart (23:29)
Skłonić do pracy
Hanyah (23:29)
ja mowie o psychologach
The_Bart (23:29)
Poprowadzić w odpowiednim kierunku
The_Bart (23:29)
ty sama wyciągasz wnioski
Hanyah (23:29)
uwazma ze ten zawód w ogolenie powinien istniec
Hanyah (23:29)
"pieprzyć za peiniadze' brrrr
Hanyah (23:30)
ale nikt kto mnie nei zna nie bedzie mnie prowadził w odpowienim kierunku, nie rozumeisz... Ja sama znam siebie najlepeij i sama powinam znaleźc ten kierunek
Hanyah (23:30)
i nikt kto mnie nei zna nie ma prawa mi udowadniac ze jestem taka czy ina
Hanyah (23:30)
zwłaszcza gdy to coo mnie mówi jest fałszem
Hanyah (23:30)
a tak wasnie robia psychologowie chociazby
The_Bart (23:31)
znasz siebie najlepiej, ale mozesz sie wciaz znac za malo. Wtedy ta niewiedza moze przeksztalcic sie w chorobe, ktora psyochanaliza moze pomoc ci zwalczyc
Hanyah (23:31)
to sa ludzie którsy wasne leki i problemy rozładowuja na innych, maja niską samoocenę i tym sowim pieprzeniem od rzeczy próbuja poazkac calemu światu jacy to oni są mądrzy
Hanyah (23:32)
jak widze ta cała Heidmann czy jak tam ona sie nazywa (w romowach w toku)to mam ochote rzucic donica w ekran
Hanyah (23:32)
co za kretynka!
Hanyah (23:32)
zaropzumiala baba ze szok1
Hanyah (23:32)
tk samo jakmiala badania na dysgrafie...
Hanyah (23:33)
pzrecie zja nie ma zadnej pieprzonej dysgrafii a kazdy psycholog sie przy tym upiera
Hanyah (23:33)
to ze ma pismo takie czy inne to nie znaczy ze mam dysgrafiem poprosty takpsize -osdobnie
Hanyah (23:34)
albowchdozis zi na dzien dobry dostajesz karteczke 'czy kochaszmamusia' "czy mamusia kocha tatusia", i ogolnie takie wtracanie sie w twoje zycie osobiste
Hanyah (23:34)
jakim parwem obca osoba wypytuje cie o takie rzeczy
Hanyah (23:34)
ja nie chcialam wyplenić tek kartkii pwoeidzialam tej babce z poradni ze tego nei zrobie bo to nie jej sprawa
Hanyah (23:34)
a ona na to "oej a takim razie nie bedziesz miala pzredłuzonego czasu na maturze bo odmawiasz zrobienia badan'
Hanyah (23:35)
rto jest CHORE!
The_Bart (23:35)
musisz mimo all zrozumieć, ze oni nie mają za zadanie cie gnoić i sie wymadrzac, ale ci pomoc
Hanyah (23:35)
ale 90% tak niestety robi
Hanyah (23:35)
to sa ludziektórzy wybieraja ten kierunekstudiow poniewaz maja problemy sami ze soba i muylsa ze t studia pomoga m je rozw
Hanyah (23:36)
nikt normalnyna nie nie idzie
Hanyah (23:36)
no cyba ze0,01%
Hanyah (23:36)
The_Bart (23:36)
nie zgodze
Hanyah (23:36)
okiskonczmyten temat
The_Bart (23:36)
sie
The_Bart (23:36)
A Rita nie jest nomalna?
The_Bart (23:36)
Ewa?
Hanyah (23:37)
a ja sie zgodzebo nie znam zadnego normlanego psychologa
Hanyah (23:37)
wystaczr poczytac ich durne ksiazki i pubvlikazje, pojsc donich na wizyte albo pogadac ze studentami psychologii - to sa nienormalni ludzie
Hanyah (23:37)
nie wiem nie znam ich
Hanyah (23:37)
znamje tyle co mowilysmny sobie "czesc'
Hanyah (23:37)
lubie jeale nie wiem jakie sa
Hanyah (23:38)
andzrej tez z pozoru wydawał sie normany a Asia tym bardziej asam widzisz ze niewiadomo co tak naparwde w takim człowieku drzemie
Hanyah (23:39)
poza tym te studia zmieniaja ludzi...
ja chcoaizby widze jak ta mojankumpela Klaudia sie zachowuje..
The_Bart (23:39)
to tylko 2 osoby studiujace psychologie, ktore obserwowalas 4 lata w ogólniaku i mimo nie jestes w stanie stwierdzic czy sa normalne czy nie.. W świeltle uwazam, za pochopny twoj wyork o nienormalnosc z urzedu psychologów i studentów psychologii
Hanyah (23:39)
albo kumpelka mojego brata
Hanyah (23:39)
chryste...
The_Bart (23:39)
Andrzeja specjalnie nie podałem jako przykład
The_Bart (23:39)
On jest nienormalny
Hanyah (23:39)
a skad wiesz ze obserwowoqałam
Hanyah (23:39)
Abrt a co mytak nparawde o nich wiemy
Hanyah (23:39)
nic
Hanyah (23:40)
pzreciez ja z nimi nie mialam zadnegokontaktu tylko tyle co czesc ijakies5 zdan na temat sprawdzianu
The_Bart (23:40)
tak samo jak i o 90% psychologów
Hanyah (23:40)
nuiew ie mjakie sa ich rodizny, co robią po szkole
Hanyah (23:41)
nie znam tak naparwde aniRity ani Ewy
Hanyah (23:41)
i watpie abys ty tez je znał
The_Bart (23:41)
podobnie jak ty nie znasz all psychologów
Hanyah (23:41)
a tgak uwaami moj bracki ma podobne zdanie
Hanyah (23:41)
nikt nie zna
Hanyah (23:41)
ale tez nie znam zadnego normlanego
Hanyah (23:41)
a znam sporo osobktore studiuja to g...
Hanyah (23:41)
iznam kilku psychologow
Hanyah (23:41)
iwidze tez w tv jak sie zachowuja
Hanyah (23:41)
iczyalam moze jakeis ksiazki i p[ubliakcje
Hanyah (23:41)
dzieki bardzo
Hanyah (23:42)
nara
The_Bart (23:42)
nara?
Hanyah (23:42)
im nara
Hanyah (23:42)
nie Tobie
Hanyah (23:43)
osobiscie uwazam ,ze sa oni całkiemzbedni
The_Bart (23:43)
oki
Hanyah (23:43)
koniec tematu
Hanyah (23:43)
jakby któres z was ala czyTy studiowało psychologie
Hanyah (23:43)
nei wei mczy bysmy sie dalej przyjaxnili
Hanyah (23:44)
kolegowali moze tak ale nie wie mczy przyjaxnili
Hanyah (23:44)
ja poprostu nie zniosłabym tego "psychiologicznego" sposobu zycia i tego ze z roku na rok byscie dziwaczeli izachowywali sie nienormalnie