Nit: Narazie mam do was postawe jak do "doroslych" ludzi pod wzgledem zachowania i estetyki pisania postow, bedzie mi niezmiernie przykro zmienic ja na "jak dzieci z piaskownicy" jesli takie procedery beda sie powtarzaly u "weteranow"...
A jesli chodzi o nowe osoby, to spojrz na swoje pozcatki... nie wiem jak ty ale ja dokladnie tak samo zaczynalem jak ta osoba w postach parzystych, jednak lata <bo to juz lata... no moze narazie tylko cztery> cwiczen i doskonalenia swego pisma oraz poglebianie umyslowe zasady "nie moge miec wszystkiego" doprowadzily do tego stanu w jakim sie znajduje<aczkolwiek przydalobysie jescze pomedytowac nad zasada "NMMW"... drugi taki okres czasu jak do tej pory> tak wiec dajmy takim newbie szanse jak juz, a weterani niech wystrzegaja sie takich "rozwiazan"
Rav: Jak zwykle jestes nadgorliwy i nadinterpretujesz niektore slowka.
Owszem, taki sposob moglbybyc prowadzony, jednakze jak w moim pierwszym poscie napomknalem MW to czysty Storelying <czy-jak-tam-to-sie-pisze

> a wiec takie cos nie ma sensu...
chodzilo mi cos raczej o ten rodzaj "dokladnosci"
post: Po sygnale na rozpoczecie walki ruszam na przeciwnika, a tuz przed nim przeskakuje nad nim i silnym kopem z polobrotu<niemoglem sie powstrzymac :> > lamie mu kosc w nodze.
niz...
post: Lamie noge przeciwnikowi....
Oczywiscie przyklad jest mocno przesadzony, ale obrazuje jaka "dokladnosc" mialem na mysli...
Co do sedziow pisalem... najbardziej bezstronny jaki moze byc... jego zadanie to tylko przeczytac 4 posty i napisac ich final, viola.
choc tez mysle ze to najslabszy punkt tej koncepcji....