Powrót do przeszłości
Chcąc uniknąć dalszych zniszczeń i planując wielką kontrę Psio Ligowcy cofnęli się w czasie daleko wstecz, gdy pewnym pociągiem przewożono niezwykły artefakt o wielkiej mocy znany jako harfa Listris. Zaraz za nimi podążyła ekspedycja karna AntyWiPu licząca na szybkie dobicie tego, co zostało z Psiej Ligi. Na miejscu pojawili się: Yuby, Raflik oraz Caibre, którego motywy przybycia nie były do końca jasne. W swoim prywatnym interesie przybyli również Distant oraz Mazoku. Żadna ze stron nie zrealizowała swoich pierwotnych zamiarów. Pociąg przejęli tajemniczy okultyści, którzy uśpili pasażerów gazem a następnie wynieśli artefakt. Wszyscy zbudzili się na bagnach tuż przed tajemniczym zameczkiem. Następnie miały miejsce następujące ważne wydarzenia. Distant doszedł do porozumienia z Psią Ligą licząc na zdobycie pewnego składnika. Po drodze Maczer został pochwycony przez AntyWiP. Windukind próbując go ratować postrzelił śmiertelnie Yubego oraz sam został śmiertelnie raniony przez Raflika. Podróżnicy w czasie podzielili się na kilka grup. Najdalej wolna od wszelkich problemów z pogonią dotarł dwu-osobowy zespół inwigilacyjny Agendy. Przedarli się w przebraniu okultystów przez między-światową architekturę zameczku prosto do Inner Sanctum tajemniczego Mistrza. Tam Mazoku udało się podnieść Miecz Aleksandra. Artefakt, który ponoć mogła dzierżyć tylko czysta istota (Ostatecznie trafił on w ręce Maczera). Początkowa przewaga Agendy szybko skurczyła się. Mazoku i Distanta dogonili Maczer oraz Irian. Razem ruszyli głębiej w lochy prowadzeni przez pochwyconych okultystów. Tymczasem druga grupa: Crow, Raflik oraz Caibre natknęła się na Rycerza. Jedynym rozwiązaniem była wyczerpująca walka, w wyniku, której dworek uległ podpaleniu. Okultyści doprowadzili Irian, Maczera, Distanta oraz Mazoku wprost do sali gdzie przebywał Mistrz, Harfiarka oraz Doktor Krokow. Tam doszło do ostatecznego pojedynku. Mistrz wykorzystał możliwości harfy i przekształcił pomieszczenie w most nad przepaścią. Smoczyca Irian wyrwała harfę Harfiarce, a do walki z grupą wkroczył zmutowany Doktor Krokow. Walka była dość wyrównana i w krytycznym momencie Smoczyca wypuściła harfę w przepaść.... Wraz z harfą w jednej ręce i Wiatrem Zmian – Mieczem Chaosu z czeluści wyszedł Zegarmistrz-Dyslektyk grożąc temu, kto śmie w niego rzucać instrumentem. Prawdopodobnie całość potoczyłaby się jeszcze gorzej gdyby nie pojawienie się bestii, która rzuciła się na Zegarmistrza, odebrała mu Harfę i rzuciła ją w stronę Distanta. W ciele bestii przebywał Windukind a raczej jego dusza. Rozgorzała walka tym razem między Zegarmistrzem a Windukindem w ciele bestii. Mistrz wraz z harfiarką uciekli przez portal po drugiej stronie mostu a przynajmniej tak potwierdzały ostatnie osoby, które wybiegały z sali z mostem. Pozostawił za sobą niepokojącą kulę, która w szybkim tempie zaczęła pochłaniać pomieszczenie. Krokow, który znalazł się w sytuacji przerastającej jego siły zmienił strony i przyłączył się do grupy. Windukind przytrzymał Zegarmistrza i obu pochłonęła kula energii. Reszcie udało się wydostać przez lustro-portal. Tu urywa się ślad po Mazoku i Distantcie oraz harfie. Reszta podejrzewała zdradę. Zameczek został doszczętnie zniszczony. Niektórzy przypuszczają, że w całym incydencie śmierć poniósł Zegarmistrz-dyslektyk pochłonięty przez kulę energii rzuconą przez Mistrza.
Wielkie Zbrojenia
Tymczasem w naszych czasach Zakon Cienistego Młota rozpoczął intensywne zbrojenia. ZCM postawił wyjątkowo imponującą siedzibę złożoną z kilku podniebnych platform. Rozpoczął produkcję wszelkiej maści Mechów, pojazdów latających i broni ciężkiej. Do testów wyposażenia zaczęto wykorzystywać New Myyrt Test Flight Center – poligon doświadczalny zarządzany przez Caibre. ZCM zaczął również rozbudowywać flotę kosmiczną. Zanotowano niezwykłą zwyżkę w produkcji statków oraz szybki przyrost średniego tonażu wykańczanych jednostek. Dane z okresu tuż po Wojnie z Shiroue zdobyte prawdopodobnie przez wynajętych szpiegów ZC podają liczebność jednostek latających atmosferycznych w setkach. Wraz z rozwojem liczebnym ZCM postawił na jakość. VC-33 Glamour VTOL Transport, YF-21, VF-19, VF-22 to skrótowe nazwy nowo wyprodukowanych jednostek. Wywiad Agendy nie nadał jeszcze nazw kodowych. Nikt nie zna dokładnie celu budowy tej armii. W każdym bądź razie nikt nie zbroi się w celach pokojowych...
_________________ Nothing is impossible...
|