Zjazd Letni 2014

Tu dowiesz się o wszystkich spotkaniach i zjazdach mających miejsce w realu.

Moderator: Chimeria

User avatar
Aria
Posts: 399
Joined: Tue Jan 20, 2009 8:06 pm

Re: Zjazd Letni 2014

Post by Aria »

Vanny :( Na prawde mi smutno i źle :(

Jakby co, ja i Ziza mamy prawo jazdy.
User avatar
Mazoku
Posts: 333
Joined: Sun Jan 04, 2009 12:28 am
Location: Gdańsk

Re: Zjazd Letni 2014

Post by Mazoku »

Ziza mi mówił, że planuje być pijany zawsze, jakby był potrzebny do prowadzenia :D
Your favourite fearless hero.
User avatar
Satsuki
Posts: 1878
Joined: Fri Jan 02, 2009 11:06 pm
Location: Aaxen

Re: Zjazd Letni 2014

Post by Satsuki »

Raflik:
Po 1: super ekstra zajebiscie, ze sie tym zajales! Dzieki <3

Po 2: możemy rozważyć jeszcze inną godzinę zwrotu aut. (w Atenach może być chyba ciężko o parking...)
tj. Skoro i tak bedziemy wszyscy wcześniej wracac na miejsce to może warto auta zwrócić także wcześniej. Także zwrot jednego z aut na lotnisku wydaje się dobrym pomyslem (bilet autobusowy sam w sobie jest drogi, ale daje możliwość podrozowania nim pozniej "przez caly dzien" po reszcie lokacji w atenach. Wydaje mi się sensowne zrobić coś takiego: razem wracamy do aten, zegnamy sie pod hostelem, nastepnie ada z nordem biora jedno auto i jada nim na lotnisko (tam oddaja auto). My wtedy o podobnej godzinie możemy odstawic na miejsce pozostale dwa auta albo moze pojechac nimi na plaze w Atenach (niezle zadupie) i tam je zdac.
Co o tym myslicie?

Co do reszty przekazanych przez Raflika informacji nie mam zadnych uwag (no, moze poza "plis, nie bierzmy matiza*, to nie auto" :p).



* od kiedy czytam i10, nie potrafię już normalnie patrzeć na jakiekolwiek matizy D:
Avatar stworzony przez tego uzdolnionego Pana.
User avatar
Crow
Posts: 2585
Joined: Fri Aug 29, 2008 10:51 am

Re: Zjazd Letni 2014

Post by Crow »

+1, good job.
User avatar
AdA
Posts: 152
Joined: Mon Sep 14, 2009 6:36 pm
Location: 3city

Re: Zjazd Letni 2014

Post by AdA »

Raflik, chylę czoła! Dzięki za wszelkie informacje. Ja tylko raz w życiu wynajmowałam auto, i to w PL, więc powoli zaczynałam panikować, że chyba jestem ostatnią osobą, która jeszcze nic nie ogarnęła.

Co do małych aut - obecnie takie posiadam (bez wspomagania kierownicy, bez klimatyzacji i prawie bez bagażnika), więc nawet mogę się zgłosić na ochotnika żeby być GK takiegoż "prawie nie auta".

Pomysł z oddaniem jednego auta na lotnisku też mi się BARDZO podoba - nie będziemy dopłacać za bilety, targać walizek i się stresować, że nie zdążymy. Myślę, że mogę w ciemno za Norrda dodać jego głos do tej opcji, ale jeśli z powodów logistyczno-pieniężnych się tak nie da, to nie będziemy płakać.
A girl has no name. No nickname.
Bogini ziaren i wypieków.
User avatar
Satsuki
Posts: 1878
Joined: Fri Jan 02, 2009 11:06 pm
Location: Aaxen

Re: Zjazd Letni 2014

Post by Satsuki »

Zeby nie bylo: nie mam nic przeciwko malym autom. Po prostu internet mi wmowil, ze Matiz jest najwyzej < pojazdem >. :)
Avatar stworzony przez tego uzdolnionego Pana.
User avatar
Rosomak
Posts: 1225
Joined: Sat Jan 03, 2009 12:00 pm

Re: Zjazd Letni 2014

Post by Rosomak »

Jak co to mam +20 do pakowania i parę innych perków z tym związanych. A po za tym większość bierze tylko bagaż podręczny, to chyba nie będzie problemów zapakowaniem.
User avatar
Mazoku
Posts: 333
Joined: Sun Jan 04, 2009 12:28 am
Location: Gdańsk

Re: Zjazd Letni 2014

Post by Mazoku »

Przesłałem dane Raflikowi.

Proponowałbym rozważenie upgrade'u autka A do B. W Matizie może być naprawdę słabo na długich trasach.
Your favourite fearless hero.
User avatar
Satsuki
Posts: 1878
Joined: Fri Jan 02, 2009 11:06 pm
Location: Aaxen

Re: Zjazd Letni 2014

Post by Satsuki »

Nowe tips&tricks dotyczące Grecji nadchodzą!

Wczoraj spotkałam się z adminem Greckiego forum dla Polaczków. Człowiek mieszka pół na pół w Grecji i Polsce od dobrych kilkunastu lat, i dowiedziałam się od niego naprawdę sporo.

1. Wynajem aut

+ wynajmując auto trzeba uważać na "wynajem kategorii", możemy trafić na jakiegoś staruszka z zepsutą klimą, najlepiej wynajmować po konkretnym modelu (nie ma taniej wypożyczalni, która daje takie możliwości więc chyba musimy olać),
+ trzeba pamiętać o sprawdzeniu jaki rodzaj insurance mamy przy autach i w najgorszym wypadku dokupić insurance na polne drogi - do niektórych zabytków oraz do fajnych dzikich plaż nie da się dojechać inaczej niż jakąś wyboistą polną dróżką. Wtedy jeden głupi kamyczek może przypadkiem narobić dużo nieprzyjemnych szkód. Szansa mała ale efekt końcowy może być tragiczny dla naszych portfeli...


2. Prowadzenie aut
+ Greckie mandaty przechodzą na Polskę,
+ Ostatnio bardzo się w Grecji pozmieniało w temacie prowadzenia pojazdów: jest dużo stojącej w krzakach Policji i dużo oznaczonych i działających (!) fotoradarów (patrz pierwszy plusik),
+ Ograniczenia prędkości w Grecji nie są po to, żeby je łamać tylko po to, żebyśmy się nie zabili wyjeżdżając nagle na ostry zakręt (kończący się zazwyczaj skarpą i bardzo odległym od nas dnem).
+ W Grecji z powodu wszystkich powyższych punktów przemieszczanie pomiędzy punktem A i B następuje powoli. Warto korzystać z dróg ekspresowych (to małe odcinki płatne jakieś śmieszne pieniądze, płatności tylko gotówką!)
+ Klimatyzacja jest tricky bo niby jest włączona i działa a z drugiej strony mocne słońce nakurwia w nas przez szybę. Dużo lepiej sprawdza się jazda z pootwieranymi wszystkimi oknami (chłodna bryza tak cudowna...)
+ Benzyna kosztuje ok. 1,5 euro od litra. Taniej tankować w dużych miejscowościach (większa konkurencja = niższe ceny). Zanim zaczniemy tankować: należy informować, że chcemy płacić kartą ~ nikt nas wtedy nie wychuja na pieniądze (w najgorszym wypadku powiedzą, że nie mają terminala, wtedy jedziemy na inną stację). Tanie stacje benzynowe (w dużych miejscowościach, w małych będą droższe od dużych stacji): AVIS, AEGEAN. Różnica cen między dużymi a małymi miejscowościami może wynosić nawet 20-30 centów od litra.
+ Jak nas przyciśnie i trafimy na jakąś małą stację na zadupiu - prawdopodobnie będziemy musieli poczekać aż mieszkający w pobliżu Grek przybędzie na miejsce i nas "obsłuży".
+ Mapy! - polecany jest zakup TEJ MAPY. Jej lepszość od GPSa wynika z rozpisanych fajniejszych punktów widokowych oraz zabytków.

3. Jedzenie i restauracje
+ Grecy bardzo często posiadają dwie kasy fiskalne - jedna dla skarbówki, druga dla turystów. Raczej nas nie wyrolują ale nie ma się co dziwić gdy nie dostaniemy paragonu (to samo z kupowaniem paliwa!)
+ Startery w restauracjach (~Mezzo): trzeba uważać! Przychodzi Ci taki Grek i proponuje startery, a potem okazuje się, że były płatne (każdy w cenie przeciętnego obiadu). Trzeba się upewniać czy w danej restauracji startery są darmowe czy płatne.
+ Kawa: do każdej kawy Grecy dają Ci szklankę wody. Gratis! (i podobno zawsze i wszędzie)
+ Przeciętny dobry obiad (w greckiej restauracji) kosztuje w Grecji ok 6-8 euro (da się sporadycznie znaleźć za 4). Grecki "Fast food" da się kupić poniżej 2 euro.
+ Nie mamy się dziwić gdy Grek w restauracji zaciągnie nas do kuchni i każe palcem wskazać co byśmy chcieli zjeść (to taka "grecka gościnność", chwalą się jakie czyste mają kuchnie i jak zajebiste jedzenie).
+ Zazwyczaj w restauracjach opłaca się zamówić całą butelkę wina (nie karafki!) - wychodzi bardzo tanio
+ Jeść oczywiście w małych greckich tawernach prowadzonych przez greków. Jedzenie tańsze, lepsze i po prostu greckie.
+ Jedzenie szybko psujące się w cieple jest w Grecji oczywiście droższe, są to m.in. żółte sery, szynki, mleko, mięso. Jak kupujemy to najlepiej iść do lidla czy innego carrefoura.
+ Owoce i warzywa powinny kosztować maks 1 euro/1kg (raczej liczyć w centach). Szczególnie polecane melony i arbuzy.
+ Feta: najlepiej kupić sobie jeden duży kawał fety i jeść na wszystkich. Dobra feta sprzedawana jest w pierwszym lepszym "spożywczaku" Z BECZKI (tj. nie kupujemy fety w stylu favity z biedronki czy innej kupowanej, idziemy po beczkę!) (ceny podobne do sklepowych!)
+ Oliwki: Grecy oliwki trzymają tak jak polacy kapustę - w plastikowych wiaderkach. Ale najlepiej kupić ją od pani Michaliny (właścicielka wynajmowanych przez nas apartamentów w Tolo) - zna miejscowych i wie kto nam sprzeda prawdziwe dobre oliwki. (ceny podobne do sklepowych!)
+ Miód: Tak samo jak przy oliwkach, prosić właścicielkę Oasis o pomoc w zakupie.
+ Wino: Tak samo jak przy oliwkach, prosić właścicielkę Oasis o pomoc w zakupie.
+ Wódka: Grecy mają swoją wódkę anyżową. Podobno bardzo dobra o ile ktoś lubi anyż...
+ Typowe greckie potrawy:
Dolmades, dolmadakia - gołąbki z liśćmi winogron
Kolokythoanthoi - kwiat cukini
Choriatiki - sałatka grecka
Briam(i) - zapiekanka warzywna
Halloumi - ser do smażenia, grilowania
Stifado - gulasz
Kotopoulo - kurczak
Pastitsio- zapiekanka z grubego makaronu, mięsa mielonego, sosu pomidorowego, zalana beszamelem
Mousaka - zapiekanka z mięsa mielonego, ziemniaków, bakłażana, sosu pomidorowego, zalana beszamelem
Arni - jagnięcina
Keftedes– smażone klopsiki z oregano i miętą

Słodycze:
Baklava - super słodkie ~ciasto filo z orzechami, miodem i czymśtam
Lukumi - jakaś ichnia galaretka. Podobno zupełnie inna w smaku niż nasze z papierka
4. Ateny
+ Koniecznie zobaczyć Rynek wschodni / Monastiraki
+ 60 km od Aten jest Świątynia Posejdona, podobno obowiązkowe do zobaczenia. Dojazd przy pomocy ichnich PKSow: KTEL, czas jazdy ~2,5h (w jedną stronę)
+ Omonia Square/Omonoia Square - super niebezpieczne miejsce! Przez mojego Pana informatora opisywane bardzo podobnie do Mroków Pratchetta. Należy zachować szczególną ostrożność i BYĆ CZUJNYM JAK WAŻKA! Pochować wszystkie posiadane sprzęty elektroniczne! Mieć oczy dookoła głowy! Dzielnica Omonia znajduje się w samym centrum Aten i generalnie cięzko jej uniknać - Najważniejsze do obejrzenia muzeum znajduje się właśnie tam... UWAGA! Nasz hostel znajduje się niedaleko Omonia Square - dostatecznie daleko, żeby się nie martwić, na tyle blisko, żeby uważać na siebie.

5. Peloponez
+ Kanał koryncki: na obu krańcach kanału punkty widokowe. Koniecznie zobaczyć Akrokorynt.
+ Po drodze z Kanału Korynckiego warto zahaczyć o bardzo ładne wiszące Klasztory w wiosce Kaliani (możemy rozważyć też przy innej wycieczki), internet nic o tym nie mówi więc sama nie wiem co z tym fantem robić...
+ Mykeny - podobno średnio ciekawe, ale niedaleko Myken znajduje się NEMEA - bardzo warta zobaczenia!
+ Diros / Sparta / Mistra - w jedną stronę najlepiej jechać autostradą do Kalamaty (zwykła trasą dużo serpentyn, dużo ograniczeń i wolno się jedzie), zahaczenie o Mistre - koniecznie! Mistra jest jednym z ładniejszych miejsc na Peloponezie (wpisanym na UNESCO), z kolei Sparta jest nudna i nieciekawa.
+ Methoni (zachodni "palec" Peloponezu) - podobno super widokowe i warte obejrzenia ale raczej za daleko dla nas.

6. Random tips&tricks
+ Kupić sobie spraye na komary tropikalne (zwykłe spraye nie robią na nich wrażenia)
+ Nie przejmować się tym, że robaczki są bardziej wyrośnięty niż w PL, to normalne
+ w trawach uważać na węże. Nadepnięte mogą zaatakować a są niebezpieczne (raczej nie zaatakują same z siebie).
+ JEŻOWCE - występują raczej w Chorwacji. W Grecji spotkamy je co najwyżej w lokalizacjach wyposażonych w dużo dużych kamieni (bądź kamieniste plaże). W innym przypadku spotkanie jeżowca jest super niefartem a szansa na nie to jak dropnięcie karty w RO. (czyli nie koło nas! Nie musimy kupować specjalnego sprzętu do chodzenia po wodzie!) (TIP Z INTERNETU: jak już się przypadkiem trafi to pomaga wacik nasączony oliwą: podobno kolce miękną i powoli wychodzą z ciała...)
+ Słońce: koniecznie pamiętać o kremach z filtrem! Słońce nieźle daje do wiwatu i na początku opalania filtry 30 to must have (albo nawet 50), dla osób opalonych 15, nic "mniejszego".


Chyba wszystko, jak sobie coś jeszcze przypomnę to dopiszę!
Last edited by Satsuki on Tue Aug 05, 2014 12:25 pm, edited 1 time in total.
Avatar stworzony przez tego uzdolnionego Pana.
User avatar
Chimeria
Posts: 834
Joined: Fri Aug 29, 2008 7:28 pm

Re: Zjazd Letni 2014

Post by Chimeria »

Super tipy Satsuki!
Post Reply