Page 36 of 84
Re: Na co do kina?
Posted: Sat Mar 06, 2010 12:55 am
by Farmazon
Jakie klimaty niesie ze sobą nowy film Burtona - Alicja? Wraz z Ali wybieramy się na 3D w przyszłym tygodniu. Czego powinniśmy się spodziewać?
Re: Na co do kina?
Posted: Sun Mar 07, 2010 1:42 pm
by Saovine
A co, trailerów nie oglądasz? Gazet nie czytasz? :P Klimaty burtonowskie! Jakieżby inne oO Kusicie tą "Kołysanką"...
Re: Na co do kina?
Posted: Fri Mar 26, 2010 3:49 pm
by Gumowy
Shutter Island/ Wyspa Tajemnic:
Jako, ze premiera swiatowa byla 13.02.2010 to pozwolilem sobie juz obejrzec. W polskich kinach jest juz od dzis i dlatego wlasnie poczekalem do dzis zeby cos tu skrobnac ^^". Co do fabuly...poczatek niezbyt zachecajacy, ale z biegiem filmu fabula wchodzi na wysokie obroty. Film mnie wciagnal, a rzadko odgladam tego typu rzeczy. Moge sie tylko domyslac, jaki macie stosunek do DiCarpio :P, ale moge tylko powiedziec ze dobrze zagral. Film polecam, warto obejrzec [;
Re: Na co do kina?
Posted: Tue Mar 30, 2010 1:49 pm
by Chimeria
Byłam wczoraj na Woody'm "Co nas kręci, co nas podnieca" i tak jak generalnie nie chce mi się pisać o filmie, ten muszę naprawdę gorąco polecić. Był rewelacyjny. Pokazuje postawy i style życia, które nie są akceptowane w tzw normalnym społeczeństwie, jest cyniczny, okrutny w ocenie, dość prawdziwy i mocno osadzony w kulturze. Odniesienie do Jądra Ciemności było jednym z wielu smaczków. Uśmiałam się przednie, nie raz pokiwałam głową i nie mogłam się napatrzeć na głównego bohatera. Ponadto wydaje mi się, że ten film uczy nas trochę zrozumienia i wyrozumiałości dla ludzi starszych, których współczesny świat przeważnie skreśla.
Po "Vicky, Cristina Barcelona" Allen wraca z naprawdę świetną komedią, której nieobejrzenie jest wielką stratą. I nie żałujcie paru złotych na kino, ten film na to zasługuje, w przeciwieństwie do domowego kina torrentowego.
Re: Na co do kina?
Posted: Fri Apr 16, 2010 2:29 pm
by Crow
Widziałem wczoraj "Co nas kręci, co nas podnieca". Jak można się po Allenie spodziewać, film należy do kategorii oferującej inteligentną rozrywkę. W dzisiejszym kinie to rzadkość - z jednej strony oferowane nam są niezbyt wymagające filmy rozrywkowe pokroju Avatara, z drugiej strony filmy przeznaczone dla bardziej wymagającej publiczności jednak tak ciężkie, iż często nie ma się ochoty na nie iść do kina w piątkowy wieczór po ciężkim tygodniu pracy. Whatever works pozwala uśmiać się i odpocząć nie pozostawiając jednocześnie wrażenia, że poziom naszych rozrywek osiągnął intelektualne dno. Film uważam też za dobry, bo bardzo skutecznie zagrał na moich emocjach - z jednej strony bardzo szczerze się uśmiałem, z drugiej po filmie złapałem mego doła.
Re: Na co do kina?
Posted: Tue Apr 27, 2010 7:08 pm
by Gumowy
Moze troszke juz po czasie, ale co tam :P. Ogladalem wczoraj Clash of the Titans i jezeli ktos juz byl w kinie to wspolczuje. Bo generalnie chcialem odradzic wypdad do kina na ten film. Na kompie i owszem, mozna obejrzec. Ale nie ma co czekac na ripa, bo juz teraz jest dobry TS :P. A co do samego filmu...poza doslownie kilkoma scenami film nie zachwyca i tylko czekalem kiedy sie skonczy [;. Nawet mechaniczna sowa z originalnego filmu przetrwala XD. Mysle, ze wiecej nie bede spoilowal bo pewnie niektorzy beda chcieli ten film ogladac. Wiec to tyle w sumie ^^. o/
Re: Na co do kina?
Posted: Tue Apr 27, 2010 7:57 pm
by ARek
Oglądałem w 2D Jak Wytresować Smoka.
HOLY JESUS SHIT MONKEY BALLS.
To było fajne. Epicko fajne. Najlepszy film z rodzaju BuddyFilm jaki kiedykolwiek widziałem. Szczerbaty jest tak cudownie fajny ze aż człowiek nie patrzy na garstkę wad. Jednak nie rozumiem czemu wszyscy mówią, że to sie dzieje u wikingów. To nie są wikingowie. To są krasnoludy. Spójrzcie na nie! Film godny polecenia każdemu.
Re: Na co do kina?
Posted: Tue Apr 27, 2010 8:10 pm
by Gumowy
Zgadzam sie ARo. Obejrzalem raz i obejrze jeszcze raz :D
Re: Na co do kina?
Posted: Tue Apr 27, 2010 10:17 pm
by USAGI
@ Jak Wytresować Smoka (2D)
Święte słowa ARkadiuszu ;3
Fil jest GENIALNY! :D Z chęcią wybrała bym się raz jeszcze do kina ^_^ Dawno się tak ne uśmiałam na animowanej produkcji, w ogóle na jakimkolwiek filmie o;
Polecam w 100000% <3
Re: Na co do kina?
Posted: Thu Jun 17, 2010 8:18 am
by Debart