RAISE OF AGENDA ^_- RELOADED (Years later)
Posted: Mon Mar 11, 2013 6:03 pm
Od Mocodawcy do Jego Sojuszników.
Nadchodzi nowy porządek. Nawet po najdłuższej nocy musi w końcu nastać dzień.
Oto świt tych, których łączy AGENDA!
Zawsze pozostawaliśmy w cieniu wspierając tych, którzy na to zasługiwali. Obserwowaliśmy, ocenialiśmy, klasyfikowaliśmy, zbieraliśmy dane... Nie byliście
w stanie nas wykryć. Nasz wpływ na bieg wydarzeń był nie zauważalny. Niestety sytuacja w światach równoległych staje się na tyle dramatyczna, że musimy
się ujawnić.
Nie lękajcie się, przychodzimy w pokoju. Jesteśmy przyjaciółmi wszystkich, którzy naszą przyjaźń przyjmą.
Jesteśmy potężni i budzimy strach. Jednakże, naszym celem nie jest zdobywanie świata brutalną siła, miażdżąc po drodze wszystkich tych, którzy się
sprzeciwią. Wystarczy nam jedynie posiadanie informacji. Paru zasłyszanych plotek, zdobytych ukradkiem dokumentów, czy niezwykle kompromitujących faktów z
czyjejś przeszłości. Kto ma informację ten ma władzę. Prosta zależność od zawsze występująca w przyrodzie. Władza nad kimś to kontrola jego losu. To
czytanie jego zachowań jak z otwartej księgi. Jednakże, by kontrolować trzeba wiedzieć wystarczająco dużo o kontrolowanym. O to już się nie martwcie. Wy
którzy z nas drwicie strzeżcie się, albowiem wiemy o was wszystko!
Distant Traveller
Słowa wyryte na wielkim świebodzińskim Distancie wykonanym z diamentu stojącym w Nexusie na Platformie Wrót.
Świat Agendy
Pod taką nazwą znany jest sztuczny wszechświat, który w pewnym momencie pojawił się dosłownie znikąd na przecięciu najważniejszych szlaków
między-wymiarowych. Świat Agendy przyciąga miliony podróżników w poszukiwaniu przygody, pracy, bogactwa, nieśmiertelności i sławy. Tu znajduje się nexus
wielu wrót prowadzących do niezliczonej maści wszechświatów. Tu jako grunt neutralny pod okiem Agendy prowadzony jest handel, zawierane są umowy handlowe
i pakty polityczne. Czymże jednak jest ten wszechświat. Najpierw parę pojęć:
- Struktura:
Wszechświat Agendy jest sztuczny. Należy do jednego z ostatnich osiągnięć inżynierii skali wymiarowej rasy Starożytnych. Jak każdy twór sztuczny w
dłuższym okresie czasu nie jest stabilny. Oczywiście w języku starożytnych oznacza to, że pozostawiony bez opieki dojdzie do rozkładu fałszywej próżni z
prawdopodobieństwem 60 % po 150 miliardach lat czasu wszechświata. Sam wszechświat ma strukturę nieskończenie wymiarowej hiper-kuli o promieniu 10 lat
świetlnych zwiniętej wewnątrz siebie. Jest szalenie istotne, gdyż oznacza, że każdy przybysz zawsze pojawia się w tym samym obszarze geometrii
wszechświata na wysokości pierwszej platformy w pobliżu Cytadeli. Wszechświat ma specyficzne sztuczne prawa fizyki i określony kierunek pionu. Idąc
pionowo do góry dojdziemy do zakrzywionego środka sfery, podążając w dół dojdziemy do tego samego punktu z którego przyszliśmy, lub wypadniemy wprost do
hiperprzestrzeni między-wymiarowej. Podobnie podążając poziomo dojdziemy do punktu wyjścia. Im bliżej środka hiper-kuli tym wyższe ograniczenia narzucone na
gwałtowne uwalnianie energii. Istotne jest, że wszechświat nie posiada żadnego Astralu, pod-wymiaru, podprzestrzeni. Wszechświat został skonstruowany na
tyle wygodnie (nieskończenie wymiarowa hiper-sfera), że każda wielu-wymiarowa istota jest w stanie pomieścić całość swego bytu korzystając z punktu
zaczepienia w trzech wymiarach bazowych. W samym wszechświecie występuje 8 ważnych punktów szczególnych: Pilar światła oraz 7 unoszących się wokół niego
platform o rozmiarach Irlandii.
- Pilar Światła:
Wielki słup światła wokół, którego unoszą się platformy Agendy. Pilar Światła to jedyny sposób podróży powyżej drugiej platformy. Należy wskoczyć w słup
światła, który teleportuje do miejsca, którego sobie zażyczymy (jeśli mamy na to pozwolenie). Pilar jest sztucznie zaprojektowanym intelektem opartym o
bardzo zaawansowaną formę pico-technologii obliczeniowej korzystającej ze szczególnie zdefiniowanych praw dla tego wszechświata. Stanowił kiedyś część
umysłu Distanta. Jego zadaniem jest podtrzymanie istnienia sztucznego wszechświata i obrona przed zagrożeniami.
- Pierwsza platforma: Świat Wrót
Pierwsza platforma to kawałek skały wielkości Irlandii unoszący się najniżej wokół Pilaru Światła. U styku z Pilarem znajduje się Nexus. Olbrzymia forteca
- milionowe miasto pełna na stałe otwartych Wrót do tysięcy różnych wszechświatów. W tym również miejscu pojawiają się wszyscy, którzy docierają do Świata
Agendy. Nexus stanowi punkt rekrutacyjny wszelkiego rodzaju łowców przygód, nowych pracowników Agendy, ważny punkt handlu oraz neutralny grunt do
zawierania umów pomiędzy potężnymi między-wymiarowymi siłami (gdzie Agenda pełni rolę notariusza). Władza miasta jest wyjątkowo liberalna i dyskretna - jak
to Agenda. Istnieje wolność słowa i posiadania. Póki zachowujesz się wedle ustalonych reguł jest bezpiecznie jak w Szwajcarii. Wszystko jest
zautomatyzowane, a wszelkie problemy społeczne szybko znikają. Czasami dosłownie znikają. Ważnym punktem Nexus'a stanowią tak zwane "schody do nieba".
Most bez drugiego końca prowadzący wprost w Pilar Światła. Wokół Nexusa roztaczają się wysokie góry pełne złotych smoków sprowadzonych tu za czasów
Ryuzoku. U podnóża gór, znajduje się wielka pustynia, na której żyje Ruby. Nie należy zadawać pytań kim jest Ruby... ale karmi się go goblinami, orkami i
drowami. Na samym środku pustyni znajduje się Zamek. Złowieszczy Zamek. Zamek dziedzica jak to mówią - chociaż i tak nie sprawuje władzy tylko ogląda
Formułę 1. Zamek jest pełen wielu stałych rezydentów. Nexus aż huczy od plotek na temat niewiarygodnych orgii, imprez i zboczeństw do jakich tam dochodzi.
Wielu śmiałków próbowało zdobyć materiały filmowe, ale albo nie wracali, albo wracali z szaleństwem w oczach. Im dalej od cypla położonego przy Pilarze
Światła tym bardziej teren staje się równiny i pokryty dżunglą i bagnem. W tym terenie na podróżników czyhają najstraszniejsze produkty biologicznej
ewolucji. Zergi, xenomorfy, demony, różnorakie potwory, straszliwe choroby i inne plagi. Znajduje się szereg zakazanych laboratoriów ukrytych w bagnie.
Ten milutki teren stanowi też miejsce treningowe dla komandosów Agendy.
- Druga platforma: Eden
Druga platforma unosi się wyżej i da się do niej dotrzeć transportem konwencjonalnym (przystosowany pojazd kosmiczny - silniki impulsowe lub grawitacyjne
niskiej mocy, rakiety itd.). Odległość od powierzchni hiper-sfery nie pozwala już na drastyczne zaginanie przestrzeni i wszelkie egzotyczne formy podróży jak teleportacja, portale czy przywoływanie magią. Dostęp do niej mają pracownicy Agendy poziomu 1. Platforma jest w pełni pokryta piaskiem i ma wielkość Wielkiej Brytanii. W przeszłości stanowiła pole doświadczalne dla szeregu broni masowego rażenia nuklearnego, biologicznego, nanotechnicznego, astralnego i biologicznego. Istniejące życie jest naprawdę nieliczne. Dlatego też to miejsce upodobał sobie Licz oraz Mazoku. Na środku pustyni znajduje się piramida Licza. Legendy mówią o wielu podziemnych poziomach piramidy wypełnionych lolitami. Swoją posiadłość w stylu arabskiego szejka posiada tu też Mazoku. Posiadłość posiada liczną służbę w postaci zawsze chętnych do pomocy sukkubic. Naprawdę chętnych.
- Trzecia platforma: Dolne Ry'leh
Trzecia platforma unosi się wyżej niż Eden i ma rozmiar Irlandii. Dotrzeć można do niej pojazdem, ale trzeba lecieć teleportując się Pilarem. Na jej wysokości utrudnione jest wszelkie gwałtowne uwalnianie energii. Broń jądrowa tylko zadymi, rakiety co najwyżej rozpalą ognisko. Smoczy ogień najwyżej roztopi masło a nie stal. Odległość od powierzchni hiper-sfery jest już tak duża, że w znacznym stopniu ogranicza magię (magowie oparci o pożyczanie cudzej mocy: bóstw, demonów; zaklęcia przywoływania; magia ofensywna). W praktyce działają zaklęcia leczące, iluzje, czy zwyczajnie pomocne zaklęcia w życiu codziennym. Na platformie nad brzegiem jeziora Księżycowego znajduje się wspaniałe miasto zamieszkałe głównie przez elfy i tanari poddanych Satsuki i Zizabodaładaładaboinboinfritta. Nad miastem góruje pałac Satsuki. Jezioro jest sławne z żyjących w nim księżycowych smoków, które stanowią przysmak miejscowej kuchni oraz małej latającej wyspy, na której wiele czasu na hamaku spędzał Distant. Resztę platformy pokrywają góry, umiarkowane lasy, skalne pustynie i wszelkie inne tereny przyjazne wielu fantastycznym rasom. Platforma ta stanowi centrum administracyjne dla pracowników Agendy poziomu 1-2 oraz centrum badawcze nie-ofensywnej magii.
- Czwarta platforma: Górne Ry'leh
Czwarta platforma unosi się wyżej niż Dolne Ry'leh. Cały obszar wielkości Irlandii pokryty jest jednym wielkim technicznym miastem a'la Coruscant. Obszar ten był pod opieką cyborga tilka. Prowadzono tu badania nad najnowocześniejszymi technologiami, albo raczej na odkrywaniu i dostosowywaniu planów wielu technologii Starożytnych na dzisiejsze między-wymiarowe potrzeby. Tu również mieści się potężne centrum obliczeniowe i holodekowe pozwalające ćwiczyć agentom różne warianty działań. Platforma była na tyle daleko od powierzchni hiper-sfery, aby wykluczyć jakikolwiek wpływ magii na badania. Żadne moce próbujące zachwiać prawa fizyki nie są w stanie tego zrobić na tej wysokości.
- Piąta platforma: Twierdza w chmurach
Piąta platforma unosi się wysoko w żółtej poświacie Pilaru. Jest niewielka, ma rozmiar niewielkiej skały z fortecą okrytą mgłą i chmurami. To tu znajduje się centrum władzy i tron Agendy. Można tu dotrzeć tylko poprzez Pilar. Ograniczenia na wydatkowanie energii są tu tak silne, że w praktyce są w stanie zabić niektóre istoty. Nie działa tu magia, są problemy ze zwykłą elektrycznością. Nie działa większość wysoko-energetycznych maszyn. To tu podejmowane są decyzje, które wpływają na cały multiświat. Dostęp do platformy mają pracownicy Agendy o randze niepoliczalnej.
- Szósta platforma: Outer Sanctum
Platforma w kształcie wielkiego idealnie płaskiego dysku o średnicy 1000 km unoszącego się nad fortecą. To tu składowane są najstraszliwsze lub zwyczajnie nierozważne wynalazki istot rozumnych, które mogły sprowadzić do zagłady pojedyncze wszechświaty. Przechowuje się je na wypadek, gdyby pojawiło się coś straszliwszego czego nie można rozbroić w sposób konwencjonalny. Bezkresne rzędy skrzyń z tajemniczymi artefaktami, regałów z magicznymi księgami, stanowisk z zaparkowanymi tajemniczymi maszynami i terminali komputerowych...jest tu bardzo zimno a powietrze wyjątkowo przejrzyste. Każdy porusza się z trudem. Dostęp przy specjalnym zezwoleniu Pilaru Światła mają pracownicy Agendy o randze niepoliczalnej.
- Siódma platforma: Inner Sanctum
Najwyższa platforma znajdująca się tuż pod centrum hiper-sfery. Tuż nad nią możemy zobaczyć wewnętrzne wygięcie hiper-sfery wokół którego zwija się Pilar Światła. Ta platforma również ma kształt idealnie płaskiego dysku i panuje na niej próżnia. Przechowuje najstraszliwsze produkty rozumnej myśli stanowiące zagrożenie dla całego Multiświata. Nie wiele wiadomo o jakich artefaktach mowa. Do tej platformy miał dostęp tylko Distant. Na dziś Pilar Światła odmawia dostępu najwyższej rangi pracownikom Agendy.
Nadchodzi nowy porządek. Nawet po najdłuższej nocy musi w końcu nastać dzień.
Oto świt tych, których łączy AGENDA!
Zawsze pozostawaliśmy w cieniu wspierając tych, którzy na to zasługiwali. Obserwowaliśmy, ocenialiśmy, klasyfikowaliśmy, zbieraliśmy dane... Nie byliście
w stanie nas wykryć. Nasz wpływ na bieg wydarzeń był nie zauważalny. Niestety sytuacja w światach równoległych staje się na tyle dramatyczna, że musimy
się ujawnić.
Nie lękajcie się, przychodzimy w pokoju. Jesteśmy przyjaciółmi wszystkich, którzy naszą przyjaźń przyjmą.
Jesteśmy potężni i budzimy strach. Jednakże, naszym celem nie jest zdobywanie świata brutalną siła, miażdżąc po drodze wszystkich tych, którzy się
sprzeciwią. Wystarczy nam jedynie posiadanie informacji. Paru zasłyszanych plotek, zdobytych ukradkiem dokumentów, czy niezwykle kompromitujących faktów z
czyjejś przeszłości. Kto ma informację ten ma władzę. Prosta zależność od zawsze występująca w przyrodzie. Władza nad kimś to kontrola jego losu. To
czytanie jego zachowań jak z otwartej księgi. Jednakże, by kontrolować trzeba wiedzieć wystarczająco dużo o kontrolowanym. O to już się nie martwcie. Wy
którzy z nas drwicie strzeżcie się, albowiem wiemy o was wszystko!
Distant Traveller
Słowa wyryte na wielkim świebodzińskim Distancie wykonanym z diamentu stojącym w Nexusie na Platformie Wrót.
Świat Agendy
Pod taką nazwą znany jest sztuczny wszechświat, który w pewnym momencie pojawił się dosłownie znikąd na przecięciu najważniejszych szlaków
między-wymiarowych. Świat Agendy przyciąga miliony podróżników w poszukiwaniu przygody, pracy, bogactwa, nieśmiertelności i sławy. Tu znajduje się nexus
wielu wrót prowadzących do niezliczonej maści wszechświatów. Tu jako grunt neutralny pod okiem Agendy prowadzony jest handel, zawierane są umowy handlowe
i pakty polityczne. Czymże jednak jest ten wszechświat. Najpierw parę pojęć:
- Struktura:
Wszechświat Agendy jest sztuczny. Należy do jednego z ostatnich osiągnięć inżynierii skali wymiarowej rasy Starożytnych. Jak każdy twór sztuczny w
dłuższym okresie czasu nie jest stabilny. Oczywiście w języku starożytnych oznacza to, że pozostawiony bez opieki dojdzie do rozkładu fałszywej próżni z
prawdopodobieństwem 60 % po 150 miliardach lat czasu wszechświata. Sam wszechświat ma strukturę nieskończenie wymiarowej hiper-kuli o promieniu 10 lat
świetlnych zwiniętej wewnątrz siebie. Jest szalenie istotne, gdyż oznacza, że każdy przybysz zawsze pojawia się w tym samym obszarze geometrii
wszechświata na wysokości pierwszej platformy w pobliżu Cytadeli. Wszechświat ma specyficzne sztuczne prawa fizyki i określony kierunek pionu. Idąc
pionowo do góry dojdziemy do zakrzywionego środka sfery, podążając w dół dojdziemy do tego samego punktu z którego przyszliśmy, lub wypadniemy wprost do
hiperprzestrzeni między-wymiarowej. Podobnie podążając poziomo dojdziemy do punktu wyjścia. Im bliżej środka hiper-kuli tym wyższe ograniczenia narzucone na
gwałtowne uwalnianie energii. Istotne jest, że wszechświat nie posiada żadnego Astralu, pod-wymiaru, podprzestrzeni. Wszechświat został skonstruowany na
tyle wygodnie (nieskończenie wymiarowa hiper-sfera), że każda wielu-wymiarowa istota jest w stanie pomieścić całość swego bytu korzystając z punktu
zaczepienia w trzech wymiarach bazowych. W samym wszechświecie występuje 8 ważnych punktów szczególnych: Pilar światła oraz 7 unoszących się wokół niego
platform o rozmiarach Irlandii.
- Pilar Światła:
Wielki słup światła wokół, którego unoszą się platformy Agendy. Pilar Światła to jedyny sposób podróży powyżej drugiej platformy. Należy wskoczyć w słup
światła, który teleportuje do miejsca, którego sobie zażyczymy (jeśli mamy na to pozwolenie). Pilar jest sztucznie zaprojektowanym intelektem opartym o
bardzo zaawansowaną formę pico-technologii obliczeniowej korzystającej ze szczególnie zdefiniowanych praw dla tego wszechświata. Stanowił kiedyś część
umysłu Distanta. Jego zadaniem jest podtrzymanie istnienia sztucznego wszechświata i obrona przed zagrożeniami.
- Pierwsza platforma: Świat Wrót
Pierwsza platforma to kawałek skały wielkości Irlandii unoszący się najniżej wokół Pilaru Światła. U styku z Pilarem znajduje się Nexus. Olbrzymia forteca
- milionowe miasto pełna na stałe otwartych Wrót do tysięcy różnych wszechświatów. W tym również miejscu pojawiają się wszyscy, którzy docierają do Świata
Agendy. Nexus stanowi punkt rekrutacyjny wszelkiego rodzaju łowców przygód, nowych pracowników Agendy, ważny punkt handlu oraz neutralny grunt do
zawierania umów pomiędzy potężnymi między-wymiarowymi siłami (gdzie Agenda pełni rolę notariusza). Władza miasta jest wyjątkowo liberalna i dyskretna - jak
to Agenda. Istnieje wolność słowa i posiadania. Póki zachowujesz się wedle ustalonych reguł jest bezpiecznie jak w Szwajcarii. Wszystko jest
zautomatyzowane, a wszelkie problemy społeczne szybko znikają. Czasami dosłownie znikają. Ważnym punktem Nexus'a stanowią tak zwane "schody do nieba".
Most bez drugiego końca prowadzący wprost w Pilar Światła. Wokół Nexusa roztaczają się wysokie góry pełne złotych smoków sprowadzonych tu za czasów
Ryuzoku. U podnóża gór, znajduje się wielka pustynia, na której żyje Ruby. Nie należy zadawać pytań kim jest Ruby... ale karmi się go goblinami, orkami i
drowami. Na samym środku pustyni znajduje się Zamek. Złowieszczy Zamek. Zamek dziedzica jak to mówią - chociaż i tak nie sprawuje władzy tylko ogląda
Formułę 1. Zamek jest pełen wielu stałych rezydentów. Nexus aż huczy od plotek na temat niewiarygodnych orgii, imprez i zboczeństw do jakich tam dochodzi.
Wielu śmiałków próbowało zdobyć materiały filmowe, ale albo nie wracali, albo wracali z szaleństwem w oczach. Im dalej od cypla położonego przy Pilarze
Światła tym bardziej teren staje się równiny i pokryty dżunglą i bagnem. W tym terenie na podróżników czyhają najstraszniejsze produkty biologicznej
ewolucji. Zergi, xenomorfy, demony, różnorakie potwory, straszliwe choroby i inne plagi. Znajduje się szereg zakazanych laboratoriów ukrytych w bagnie.
Ten milutki teren stanowi też miejsce treningowe dla komandosów Agendy.
- Druga platforma: Eden
Druga platforma unosi się wyżej i da się do niej dotrzeć transportem konwencjonalnym (przystosowany pojazd kosmiczny - silniki impulsowe lub grawitacyjne
niskiej mocy, rakiety itd.). Odległość od powierzchni hiper-sfery nie pozwala już na drastyczne zaginanie przestrzeni i wszelkie egzotyczne formy podróży jak teleportacja, portale czy przywoływanie magią. Dostęp do niej mają pracownicy Agendy poziomu 1. Platforma jest w pełni pokryta piaskiem i ma wielkość Wielkiej Brytanii. W przeszłości stanowiła pole doświadczalne dla szeregu broni masowego rażenia nuklearnego, biologicznego, nanotechnicznego, astralnego i biologicznego. Istniejące życie jest naprawdę nieliczne. Dlatego też to miejsce upodobał sobie Licz oraz Mazoku. Na środku pustyni znajduje się piramida Licza. Legendy mówią o wielu podziemnych poziomach piramidy wypełnionych lolitami. Swoją posiadłość w stylu arabskiego szejka posiada tu też Mazoku. Posiadłość posiada liczną służbę w postaci zawsze chętnych do pomocy sukkubic. Naprawdę chętnych.
- Trzecia platforma: Dolne Ry'leh
Trzecia platforma unosi się wyżej niż Eden i ma rozmiar Irlandii. Dotrzeć można do niej pojazdem, ale trzeba lecieć teleportując się Pilarem. Na jej wysokości utrudnione jest wszelkie gwałtowne uwalnianie energii. Broń jądrowa tylko zadymi, rakiety co najwyżej rozpalą ognisko. Smoczy ogień najwyżej roztopi masło a nie stal. Odległość od powierzchni hiper-sfery jest już tak duża, że w znacznym stopniu ogranicza magię (magowie oparci o pożyczanie cudzej mocy: bóstw, demonów; zaklęcia przywoływania; magia ofensywna). W praktyce działają zaklęcia leczące, iluzje, czy zwyczajnie pomocne zaklęcia w życiu codziennym. Na platformie nad brzegiem jeziora Księżycowego znajduje się wspaniałe miasto zamieszkałe głównie przez elfy i tanari poddanych Satsuki i Zizabodaładaładaboinboinfritta. Nad miastem góruje pałac Satsuki. Jezioro jest sławne z żyjących w nim księżycowych smoków, które stanowią przysmak miejscowej kuchni oraz małej latającej wyspy, na której wiele czasu na hamaku spędzał Distant. Resztę platformy pokrywają góry, umiarkowane lasy, skalne pustynie i wszelkie inne tereny przyjazne wielu fantastycznym rasom. Platforma ta stanowi centrum administracyjne dla pracowników Agendy poziomu 1-2 oraz centrum badawcze nie-ofensywnej magii.
- Czwarta platforma: Górne Ry'leh
Czwarta platforma unosi się wyżej niż Dolne Ry'leh. Cały obszar wielkości Irlandii pokryty jest jednym wielkim technicznym miastem a'la Coruscant. Obszar ten był pod opieką cyborga tilka. Prowadzono tu badania nad najnowocześniejszymi technologiami, albo raczej na odkrywaniu i dostosowywaniu planów wielu technologii Starożytnych na dzisiejsze między-wymiarowe potrzeby. Tu również mieści się potężne centrum obliczeniowe i holodekowe pozwalające ćwiczyć agentom różne warianty działań. Platforma była na tyle daleko od powierzchni hiper-sfery, aby wykluczyć jakikolwiek wpływ magii na badania. Żadne moce próbujące zachwiać prawa fizyki nie są w stanie tego zrobić na tej wysokości.
- Piąta platforma: Twierdza w chmurach
Piąta platforma unosi się wysoko w żółtej poświacie Pilaru. Jest niewielka, ma rozmiar niewielkiej skały z fortecą okrytą mgłą i chmurami. To tu znajduje się centrum władzy i tron Agendy. Można tu dotrzeć tylko poprzez Pilar. Ograniczenia na wydatkowanie energii są tu tak silne, że w praktyce są w stanie zabić niektóre istoty. Nie działa tu magia, są problemy ze zwykłą elektrycznością. Nie działa większość wysoko-energetycznych maszyn. To tu podejmowane są decyzje, które wpływają na cały multiświat. Dostęp do platformy mają pracownicy Agendy o randze niepoliczalnej.
- Szósta platforma: Outer Sanctum
Platforma w kształcie wielkiego idealnie płaskiego dysku o średnicy 1000 km unoszącego się nad fortecą. To tu składowane są najstraszliwsze lub zwyczajnie nierozważne wynalazki istot rozumnych, które mogły sprowadzić do zagłady pojedyncze wszechświaty. Przechowuje się je na wypadek, gdyby pojawiło się coś straszliwszego czego nie można rozbroić w sposób konwencjonalny. Bezkresne rzędy skrzyń z tajemniczymi artefaktami, regałów z magicznymi księgami, stanowisk z zaparkowanymi tajemniczymi maszynami i terminali komputerowych...jest tu bardzo zimno a powietrze wyjątkowo przejrzyste. Każdy porusza się z trudem. Dostęp przy specjalnym zezwoleniu Pilaru Światła mają pracownicy Agendy o randze niepoliczalnej.
- Siódma platforma: Inner Sanctum
Najwyższa platforma znajdująca się tuż pod centrum hiper-sfery. Tuż nad nią możemy zobaczyć wewnętrzne wygięcie hiper-sfery wokół którego zwija się Pilar Światła. Ta platforma również ma kształt idealnie płaskiego dysku i panuje na niej próżnia. Przechowuje najstraszliwsze produkty rozumnej myśli stanowiące zagrożenie dla całego Multiświata. Nie wiele wiadomo o jakich artefaktach mowa. Do tej platformy miał dostęp tylko Distant. Na dziś Pilar Światła odmawia dostępu najwyższej rangi pracownikom Agendy.