Multiworld.pl

Po ciepłym przyjęciu pomysłu podczas Sylwestra 2018/19 możemy śmiało założyć, że Zjazd Wakacyjny MW 2019 odbędzie się na wyspie "wiecznej wiosny" - czyli na Maderze!

Madera to portugalski archipelag pochodzenia wulkanicznego, położony na Oceanie Atlantyckim u północnych wybrzeży Afryki, na północ od hiszpańskich Wysp Kanaryjskich.
Główne miasto: Funchal; powierzchnia wyspy 801 km² a
liczba mieszkańców w 2007 roku wynosiła 246 689 (to mniej niż Gdynia!).
Madera posiada bogatą roślinność podzwrotnikową - lasy wawrzynowe zostały wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO. Obszar chroniony rezerwatem zajmuje niemal 2/3 powierzchni wyspy i głównie dla rezerwatu chcemy tam jechać. Cała Madera słynie głównie z malowniczych lewad. Czego? Lewady to kanały wodne transportujace wodę przez wyspę. Kanały ciągną się na długość 2500 KM (nie, nie zgubiłam przecinka) a wzdłuż nich prowadzą ścieżki piechurowe o różnych poziomach trudności. Łączna długość ścieżek wynosi 1500 KM. Każdy znajdzie coś dla siebie z czego po popularnych trasach kursują mini busiki, które przewożą biednych turystów, którym skończyły się batoniki.

Temperatury dodałam w załączniku, potem poprawię plik.

Naszym aktualnym celem jest ustalenie preferowanego terminu wyjazdu. Proszę o deklaracje jedynie osoby zainteresowane wyjazdem - wpiszcie się w komentarzu wraz z informacją o terminach, w których napewno nie możecie jechać.
Poproszę także o preferowanego długość zjazdu.

Jeśli chodzi o kwestie organizacyjne - ja podejmuję się organizacji wszystkiego z wyłączeniem przelotów.
Same przeloty można ogarnąć na kilka sposobów ale w pierwszej kolejności ustalmy termin.
________________________

JAK DOLECIEĆ?
1. Czarterem - bezpośredni lot ale taniej jak 1100 zł/os nie będzie
2. Z przesiadką w Porto/Lizbonie/Londynie/Bristolu (na Maderę lata EasyJet) - tu będzie więcej kombinacji ale da się wyfarmić tańsze przelotyi rozważyć before/after party w którymś z miast przesiadkowych

______________________________________

PRZYKŁADOWE KOSZTY:
przelot - ok. 1100 zł (powinno się udać dużo taniej ale trzeba CAMPIĆ)
noclegi - ok 100-150 zł osobodoba (poza stolicą powinny być jeszcze tańsze)
komunikacja miejska ~ 18 zł dziennie (7-10 zł w jedną stronę + powrót, koszt biletu: 1,5-2,2 €)
transfer na lotnisko ~ 20 zł (5 €)
Obiad w restauracji ~ 50 zł; 10-15 €

Przykładowe koszty atrakcji: (chodzenie LEWADAMI jest ZA DARMO)
- Muzeum Blandys 5,50 €/1os
- Wjazd kolejką (Teleferico) na Monte 10 €/1os
- Wstęp do Ogrodów Tropikalnych 10 €/1os( w cenie zwiedzanie ogrodów, muzeum i lampka wina)
- Wieczór Fado w rodzinnej knajpce na starym mieście 20 €/1os ( kolacja, ale z tych mini, warto się najeść wcześniej + kilkugodzinny występ całej rodziny, a nawet gości. Warto doświadczyć tej atmosfery, ale bez nastawienia się na posiłek
- Zjazd saniami z góry Monte (2km) 25€/1os, 30€/2os, 45€/3os
- Wstęp do Muzeum Freitasa i kafelków ceramicznych 3€/1os
- Rejs na wyspę Porto santo ok.50€/1os
- Madeira Story Center 9,90 €/1os

przykładowe ceny jedzenia (ze strony TUI):
1l. mleka – 0,5 EUR
1,5 l. wody – 0,8 EUR
bułka 0,5 kg - 1,22 EUR
12 jajek – 1,6 EUR
butelka piwa 0,5 l. 1 EUR

Znaleziony hax jak tanio zjeść:

Jak tanio zjeść?
Na Maderze okazało się to bajecznie proste. Choć mieszkaliśmy spory kawałek od centrum (w obrębie strefy hotelowej) to poszczęściło nam się z tym, że w sąsiedztwie naszego lokum znajdowała się duża i chyba najciekawsza na wyspie galeria handlowa Forum Madera. Mieścił się tam bar z jedzeniem na wagę sieci SABORES. Sieć ta występuje w każdej większej galerii handlowej, a tych w Funchalu jest około 3. W regularnej cenie jedzenie wynosiło tam 10,59 euro/1kg. Od 21.30 zaczynały się natomiast happy hours i wszystko sprzedawano za połowę ceny. Kupowaliśmy wówczas cały pojemnik ryb, mięsa i warzyw na wynos i średnio za 3 euro mieliśmy śniadania, obiady i kolacje na kolejne 2 dni. W domu gotowaliśmy tylko wspomagacze na dokładkę, głównie czarny ryż ( opakowanie 0,5kg -2,5 euro), ponieważ nie jemy ziemniaków czy makaronu, a pod tym względem wybór był słaby.

Dla Marianny i mnie na 100% odpada sierpień, długość zjazdu 1 tydzien.

Dla mnie bardziej sierpień-październik, ze względu na powolne stackowanie się urlopu. Trzeba też wziąć pod uwagę, że zbyt późno też nie może być, bo może być mniej samolotów.

Preferowana długość - tydzień + okalające weekendy (9 dni)

To, co mnie najbardziej interesuje, to widełki finansowe jakich należy się spodziewać. Już dostałam info, że ceny są jak w Polsce, ale bardziej jak w Zakopcu, Łebie czy Białymstoku? Jaki jest rozkład takich kosztów pomiędzy samym najmem, a zwiedzaniem (choć ja chyba najczęściej bym zwiedzała plażę)?
Zjazd max do 10 dni, czyli doba na przelot + 7-8 dni na sam zjazd.

Nie wiem czy będziemy mogli pojechać, prawdopodobnie będziemy wiedzieli to w drugiej połowie lutego. No idea jaki miesiąc.

Wygląd na to, że ~9 dni przeważa. Mi tez pasuje 9 lub więcej dni. Co z szalonym pomysłem dopłynięcia tam jachtem?

Edit.
Termin: Cholera wie. Z urlopem nie będzie raczej problemu. Ale w planach mam jeszcze 3 wyjazdy i nie wiem kiedy i czy w ogóle wypalą (ok, jeden wypali na 99%, ale ten mogę akurat olać).

Listopad imho powinien być rozważany tylko jako ostateczność. W tym okresie zawsze dużo się dzieje - Wszystkich Świętych, milion urodzin, w firmach zaczyna się już przedświąteczny rush. Do tego mało czasu już do zjazdu Sylwestrowego i jest ryzyko wcześniejszego załamania się pogody. Październik podobnie nieco meh, więc uwzględniając posty do tej pory proponowałbym celować w Wrzesień. Ale to tylko preferencje, jak dla mnie może być dowolny miesiąc.

Termin - i tak będę musiał brać dwutygodniowy urlop, więc opcja 9 dni + jakiś beforek na dojazd brzmi dobrze.

Dla mnie najlepsze terminy to sierpień lub wrzesień, względu na projektowy timing plan.

Zagłosowałam na wrzesień.
Norrdec nie głosuje bo mu wszystko jedno.

Dla nas również 9 dni będzie optymalnie.

Myślę, że warto rozważyć przełom sierpnia i września ponieważ:

Festiwal Madery
Na przełomie sierpnia i września na Maderze świętuje się zakończenie winobrania. Najsłynniejszym winem na wyspie jest oczywiście wyjątkowa w smaku madera. Festiwal Madery rozpoczyna się w małym miasteczku położonym nieopodal Funchal, czyli w Estreito de Camara de Lobos. Tam turyści mogą spróbować swych sił i zręczności w zbieraniu winogron. Potem impreza przenosi się do Funchal. Wszędzie rozstawione są stoiska z winem i lokalną kuchnia, a miasto tańczy w rytm ludowej muzyki. Ale w Funchal odbywa się też wielki karnawał poprzedzający wielkanocny post.

Festiwal wina w 2019: 25 sierpnia – 08 września
Columbus Festival: 12 września – 14 września

PS. Do pierwszego posta dodałam mini portfel kosztów.

Pytanie audiotele. Czy ktoś by się pisał na nurkowanie na Maderze?
Takie pierwsze z brzegu wyszukanie
http://www.azuldiving.com/tours/zero-gr ... ba-diving/