9 9 9 9 9 9 9 9 9 9 9 9 9 9 9 9 !c914 wrote:Zakrzyczymy odszczepieńca który mysli inaczej niz my!
Jedno forum!
Jedna myśl!
Jedna właściwa reakcja na film!
Żeby ne było, że offtop D:
Kac Vegas 3
Zanudziłam się. W porównaniu z poprzednimi częściami, tutaj jest jakieś 15% akcji i 85% nudnej gadaniny o_O
28 dni później
Jestem w połowie filmu, ale mile zaskoczyły mnie sceny, w których chyba po raz pierwszy zwrócono uwagę na kontakt ze śliną i krwią zombie. W sensie, że koleś podczas walki miał z nią kontakt i babka go bez gadania zarżnęła zamiast czekać aż się zmieni. Również w markecie brali jedynie żywność do przygotowania bez gotowania, zbierali deszczówkę do wiader oraz rosę na folii. A! I jeszcze stacja nadawcza z komunikatem, że pomoc czeka tam i siam - przybywajcie. Dziewczyna słusznie zauważyła, że skoro jest to tylko nagranie, to pewnie ten posterunek już dawno zjadły zombie... A teraz jest zacna scena z płonącym miastem na horyzoncie - w sumie brakowało mi takiej sceny w innych filmach o zombie. O! Kolejny dobry motyw - koleś zmienił się w zombie, bo kropla krwi z ptaka jedzącego zwłoki kapnęła mu do oka :D Ale po co ten drut kolczasty przed domem, zombie mają się o niego potykać? Skoro ne odczuwają bólu, to co im po kolcach? "Nie martw się, jesteście bezpieczni" - coś czuję, ze zaraz zginął.
Woda dla słoni
Czemu ludzie tak podniecali się tym filmem? Główna bohaterka jest brzydka i ne potrafi wyrażać żadnych emocji O_o To już chyba nawet Keanu Reeves potrafi więcej... Jeżeli już film ma grać na emocjach, to tylko ostatnie z 2 minuty - pokazujące nagrania ze szczęśliwego życia rodziny. Historia jest sympatyczna, ale nic nadzwyczajnego.