Anty zjazd, tfu, spływ kajakowy Drwęca 03.07.2017 – 07.07.20

[USAGI]

Jako, że tegoroczna stacjonarka MW odbywa się w Nipponie, pojawiły się głosy, co by zorganizować dla tych co ne mogą jechać spływ kajakowy. Takoż zostałam randomowo wyznaczona z Ryjkiem do organizowania spływu D: Więc organizuję część kajakową [; Na wstępie piszę, że zabieram się za ogarnięcie logistyczno-kajakowe, a część zabawowo-eventową męczcie Ryjka : P : P Na razie wrzucam ogólnie info, że pomysł jest na rzeczy i do końca tygodnia myślę będą już konkrety co do trasy itp.

Termin: 03.07.2017 – 07.07.2017 (sam s7atan) → 5 dni, bo Rafka.
Przewidywalna ilość km: 125 km.
Rzeka: Drwęca.

Dzielna brygada pod wezwaniem:
- Baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaart!
- Maczer
- Ryjek,
- Ania sis Taiia,
- Paula,
- Tomek,
- Usa,
- GvS,

Team lock!

Logistyka

Miejsce zbiórki: Dworzec PKP w Iławie
Dojazd: Każdy sobie pociągiem czy czymś tam do Iławy [;
Start kajakowania: Rodzone.
Meta kajakowania: Ciechocin/Elgiszewo.

Mamy transport z Iławy do Rodzone i z Ciechocina do Iławy = 400zł

Trasa:
D1: Rodzone (152,8 km) - Kurzętnik (132,5 km) = 20 km,
D2: Kurzętnik (132,5 km) - Brodnica (90,1 km) = 42 km,
D3: Brodnica (90,1 km) - Pusta Dąbrówka (67,7 km) = 23 km,
D4: Pusta Dąbrówka (67,7 km) - Golub-Dobrzyń (45 km) = 22 km,
D5: Golub-Dobrzyń (45 km) - Ciechocin/Elgiszewo (27,2 km) = 18 km,

Łącznie cirka 125 km całość.

Kurzętnik - warto zatrzymać się tu, pozostawić kajaki i wdrapać na pobliską górę Kurnik (142 m n.p.m.), gdzie zachowały się ruiny zamku krzyżackiego. Roztacza się stąd piękny widok na okolicę. U stóp góry stoi niewielki gotycki kościół św. Marii Magdaleny z czterema barokowymi ołtarzami. Za mostem na lewym brzegu przystań kajakowa z wiatą.
Brodnica – na lewym brzegu przystań kajakowa Zakole Drwęcy.
Pusta Dąbrówka - prywatne pole biwakowe na lewym brzegu, na polanie 300 m za mostem drogowym Pusta Dąbrówka-Radziki Duże.
Golub-Dobrzyń - Niedaleko centrum miasta i zamku Anny Wazównej. W mieście zatrzymać się można tuż przed zamkiem i mostem, na położonej po prawej stronie przystani Zacisze z polem biwakowym i knajpką. To właśnie wspomniany zamek jest największą atrakcją turystyczną miasta. W Golubiu Dobrzyniu warto też wybrać się na położony zaledwie kilkadziesiąt metrów od przystani rynek. W jego rogu stoi stary drewniany domek podcieniowy, ostatni z kilku niegdyś otaczających cały plac.
Ciechocin - po prawej stronie można zatrzymać się na krótki postój. Przy przeprawie jest przystanek autobusowy a w obu wsiach sklepy.



Kajaki:
http://kajakidrweca.pl/sprzet/

Kajak dwuosobowy ProTour 470

Dane techniczne:
długość: 470 cm
szerokość: 78 cm
waga: 38 kg
wysokość burty: 41 cm
pojemność bagażowa zamknięta: 90 L + otwarta część kajaka
max. ładowność: 290 kg



Koszty:
Kajaki - 1 kajak na 5 dni = 150zł.
Przewóz powrotny/transport kajaków - 400zł all.
Noclegi - yyy pola namiotowe za piątaka lub na dziko ; )

Co zabrać (zabieramy tylko rzeczy na literę K):

- Komunistyczny chleb,
- Komary,
- Kaloszki różowe,
- Kram do opalania,
- Karimata lub materac (pompka?),
- Kurtałka na deszczyk,
- Koniecznie Krem do opalania!,
- Koniecznie czapka z daszkiem lub inny kapelutek, najlepiej taki co kark okrywa również,

Ewentualnie możemy zrobić wyjątek dla przedmiotów na inne literki:
- Natomiast Namiot (sprawdzić czy posiada wszystkie szpilki, śledzie i inne Pangi błotne),
- Śpiwór,
- Latarka (najlepiej czołówka),
- Zapalniczka/zapałki,
- Nóż,
- Piżamka :3,
- Strój kąpielowy?
- Krótkie spodziany z szybkoschnącego materiału,
- Długie spodnie na zimne wieczory, najlepiej dresik albo bojóweczki,
- Ubrania w tym na pogodę ciepłą jak i zimne wieczory (polar/bluza),
- Coś na komary można,
- Okulary przeciwsłoneczne można oh,
- Bandama do ocierania sponiewieranego czoła [;
- Rękawiczki, mogą być rowerowe, co by rączek sobie ne sponiewierać ; ),
- Sznurek do suszenia ubrań, lub żeby coś sobie np. do kajaka przytroczyć,
- Sandały (lepiej ne klapki, bo mogą odpłynąć w mokrą dal),
- Buty pełne na wieczór i spacery (trampki/adidaski),
- Szczelne opakowania czy inne worki, co by rzeczy ne zmokły,
- Zabezpieczone przed wodą dokumenty wszelakie (choć teraz wszystko jest już w plastiku na szczęście ; D),
- Piniondze,
- Leki potrzebne jak i te na bóle wszelakie czy przeziębienie, jeżeli ktoś planuje chorować D:,
- Apteczka z plastrami,
- Ręcznik,
- Kosmetyki,
- Igła i nitka opcjonalnie,
- Rolka papieru + chusteczki czy inne podcierajła,
- Butla gazowa z palnikiem czy inna kuchenka turystyczna jeżeli coś na ciepło (+zapalajło),
- Menażka + niezbędnik/sztućce jeżeli taka potrzeba,
- Kubek na alko...ciepłe napoje ; )
- Jedzenie, batony z benzyną (idealne do szamania podczas wiosłem machania), bo ne ładnie umierać tak z głodu [;,
- Pićku,
- Worki na śmieci, yyyy tym razem na śmieci ; )
Oczywiście po drodze będą jakieś sklepy (wszak trzeba gdzieś zakupić alkohol), ale na wszelki wypadek lepiej mieć paszę na choć 2 dni.
- Stary telefon trzyma baterię dłużej niż nowy smartphone, więc bardziej polecam,
- Power bank + kabelek/ładowarka?
- Aparat + naładowane / zapasowe baterie,
- Mapa,
- Gry i zabawy D: Tomb Rajder,

Czego NIE brać
- plecaka ze stelażem (nie zmieści się do luku bagażowego,
- walizki (również się ne zmieści),
- zbędnej elektroniki,
- dużej ilości zbędnych rzeczy,
- książek których nie chce się zniszczyć,
- dużych i długich przedmiotów (gitara?), zapewne wsadzanie ich do luku bagażowego będzie kłopotliwe lub niemożliwe,
- ciężkich butów, które zajmują dużo miejsca i w razie zamoczenia schną długo,
- zbędne rzeczy wartościowe które mogą ulec zalaniu, zniszczeniu, zgubieniu, zabrudzeniu itp.,

Pamiętajcie żeby popakować ubrania/śpiwór i inne rzeczy których ne chcecie zmoczyć w jakieś wory czy inne pokrowce chroniące przed zmoczeniem.

Generalnie to spływ składa się eee tylko ze spływu ; ) Takoż ne zostawiamy niczego na miejscu a odbiorem po spływie, bo wszystko przeca będziemy mieć ze sobą.

Eventy:
Ktoś, coś? Ja jak się wyrobię to zrobię jakiś konkurs no i zakładam, że co wieczór ognisko : ) Kalambury?

No to lecimy!

[ryuzok]

Usa, nie dodałaś najważniejszego...
Celem spływu jest TORUŃ, TAK! Jako że Taii znów skopał, nie jestesmy w stanie wynająć Wikingowego Drakkara w Szczecinie, i nie jesteśmy w stanie przeprowadzić abordażu skandynawii (wszak co mogło by pójść nie tak). Za to płyniemy do Torunia, wziąć udział w pewnej zagadkowej audycji radiowej...

[Debart]

Wstępnie deklaruję się jako "niepewny"! Dam znać więcej jutro:)!

[USAGI]

Jeeej ; D

[Debart]

Ok, po potwierdzeniu z mocodawcą potwierdzam się na spływ, nawet jakbym musiał być sam w kajaku (Maczer, chodź, będzie super razem:D)

Pytanko terminowe: spływ jest od poniedziałku do piątku. Czy przewidujemy jakąś krótką stacjonarkę przed/po? Bo jak nie to może lepiej zrobić spływ wtorek/środa - sobota/niedziela? Co by dni urlopowe można było zaoszczędzić:)

A! Z chęcią zorganizuję mini event muzycznoniemuzyczny:)

[USAGI]

Zacnie, ze mamy Twoje wiosło Barcik, liczyłam na Ciebie : ) Szkoda, ze bez Ani :<
Kto teraz będzie na Ciebie krzyczał :< ?
Sobota/niedziela odpada b prawie cały spływ, spływa później na Rafkę - taki wielki post LARP : /
Ale przynajmniej jest czas dla tych co potrzebują odpoczynku po spływie P:
Rób, rób event! Tylko najlepiej taki bez pryndu, w razie gdyby be było P:

Dorzuciłam trasę, mam nadzieję, ne za dużo kilometrażu... Ostatnio było mniej kmów, i skończyliśmy o dzień wcześniej.... a ta trasa jest ponoć prosta i czasem nurt wartki, więc szybko i sprawnie się zapewne popłynie : ) W razie czego, będziemy jakoś w trakcie modyfikować.

[Maczer]

A ew Bifor? Wiem, że jest zainteresowanie nawet na weekend no i do Trójmiasta relatywnie blisko.
Ja muszę potwierdzić, że nie będę miał w tym czasie szkoleń ale póki co jestem na tak

[USAGI]

Ja mam wcześniej imprezę scrapową, która kończy się w niedzielę koło 22 : P Więc z Befa odpadam, ale pomysł zacny : ) Takoż imprezujcie sobie już od piąteczku i widzimy się na miejscu ; )

[Debart]

Jak coś urlop wzięty:) Jedno pytanie, jako że mamy dość ambitne cele odległościowe, czy nie powinniśmy się spotkać jakoś 2giego.07 i spędzić noc bliżej ptk wypadowego? tak, że wstajemy, 9ta odbieramy kajaki i jazda? Np. Robimy zbiórkę w Lubawie w niedziele, która jest 6km od Rodzonych (można piechotą przejść jakby żaden PKS nie pasował).

[USAGI]

Zacnie : ) Ja w niedzielę przed kajakami do 22 jestem na imprezie z robieniem różnych rzeczy z papieru D: Więc będę jechać na kajaki w poniedziałek skoro świt ; ) Ale Wy jak najbardziej możecie sobie zrobić befa nawet i od piątku ; D Czy tam właśnie od niedzieli : )

Lubawa jest generalnie blisko, ale dojazd jest tam beznadziejny, blisko jest większa Iława, gdzie pociągi fajnie tną : ) Wiec się ugaduję z firmą od kajaków żeby nas po kajakach tam odwieźli na PKP a przed kajakami jest połączenie busem bezpośrednio z Rodzone za jakieś 6zł w 15 minut z tego co widziała, więc brzmi zacnie : )