Prawdziwa krporacja na skalę miedzy galaktyczną - z Windu zroibł sie taki Lex Luthor. Ktos ma zadatki na Supermana by go powstrzymać?
BTW: Sat nie ma co sie pieklić. Dla ,mnie syutacja jest jasna, quest dzieje sie w topcu questa a nie obok. Windu może pisać co chce do czasu, aż nie wiejdzie do zabawy, wtedy bedziemy rozliczać go z każdego słowa :)
I tak dochodzimy do kolejnego problemu z questem - wyprawa Chi oraz Zarova na Juno. Osobiście jestem za tym żeby sie nie rozdrabniać na odzielne tematy. Przy pisaniu w różnych miejscach bedzie bałagan, a potem hejty. Przerabialismy już to wczesniej i wolałbym tego uniknać. Quest jest formą zamkniętą i taka powinien zostać.
Postawimy Valhallę - Komentarze
Re: Postawimy Valhallę - Komentarze
USS George Washington - 90 tysiecy ton dyplomacji.
Re: Postawimy Valhallę - Komentarze
c914 wrote:BTW: Sat nie ma co sie pieklić. Dla ,mnie syutacja jest jasna, quest dzieje sie w topcu questa a nie obok. Windu może pisać co chce do czasu, aż nie wiejdzie do zabawy, wtedy bedziemy rozliczać go z każdego słowa :)
I tak dochodzimy do kolejnego problemu z questem - wyprawa Chi oraz Zarova na Juno. Osobiście jestem za tym żeby sie nie rozdrabniać na odzielne tematy. Przy pisaniu w różnych miejscach bedzie bałagan, a potem hejty. Przerabialismy już to wczesniej i wolałbym tego uniknać. Quest jest formą zamkniętą i taka powinien zostać.
to.Windukind wrote:Posty są dwa, jeden w temacie zdarzeń w systemie CA. Drugi na innej planecie. Osobiście nie jestem przekonany do prowadzenia questa w jednym topiku zamiast rozgrzać atmosferę na siedziba, która tak naprawdę powinny zostać rozruszane w celu przewrócenia dawnego MW.
Avatar stworzony przez tego uzdolnionego Pana.
Re: Postawimy Valhallę - Komentarze
Sat w poście jest wyraźnie napisane, że to jest handel. I jakby Ci to wytłumaczyć, nie musisz produkować wszystkiego, co sprzedajesz, możesz być pośrednikiem i tak działa Psia Liga.
Ja jestem za dwoma topicami. Tyle zdarzeń w jednym queście będzie się strasznie ciągnąć, a poza tym będziemy musieli czekać na jakieś nudne i nie wnoszące nic rzeczy. Nie otrzymałem wcześniej żadnego zdania na nie.
Chimeria została zaproszona do Windu w większości bez związku z questem.
Ja jestem za dwoma topicami. Tyle zdarzeń w jednym queście będzie się strasznie ciągnąć, a poza tym będziemy musieli czekać na jakieś nudne i nie wnoszące nic rzeczy. Nie otrzymałem wcześniej żadnego zdania na nie.
Chimeria została zaproszona do Windu w większości bez związku z questem.
We do not sow
Oh, the places you will go! There is fun to be done. There are points to be scored. There are games to be won.
Oh, the places you will go! There is fun to be done. There are points to be scored. There are games to be won.
Re: Postawimy Valhallę - Komentarze
http://forum.multiworld.pl/viewtopic.ph ... 592#p20475
+1 SP dla każdej organizacji za znalezienie w swoich szeregach wysoko postawionych szpiegów Psiej Ligii? Nie wiem, jaki jest pogląd innych organizacji, ale mi się wydaje, że wiele informacji pozyskanych przez Windu nie jest jawnych w sensie fabularnym. Np. Agenda na pewno nie ogłaszałaby publicznie zaginięcia BOZa.
+1 SP dla każdej organizacji za znalezienie w swoich szeregach wysoko postawionych szpiegów Psiej Ligii? Nie wiem, jaki jest pogląd innych organizacji, ale mi się wydaje, że wiele informacji pozyskanych przez Windu nie jest jawnych w sensie fabularnym. Np. Agenda na pewno nie ogłaszałaby publicznie zaginięcia BOZa.
Your favourite fearless hero.
Re: Postawimy Valhallę - Komentarze
@kwestia WISHa - skoro CA to kupuje, to ja się nie mieszam. Rozumiem jednak, że o ile hara doleciała do planety to nie za bardzo ma już jak system opuścić?
@kwestia rozwoju PL - Tak, Psia Liga systematycznie poszerza swoje wpływy i nie ma co się dziwić, że ma zakontraktowanych specjalistów z różnych dziedzin.
@wiedza o skradzionym BoZie - W poście w Juno 2 Psioligowcy jedynie spekulują, że Agendzie został ukradziony BoZ. Trochę duże prawdopodobieństwo podają, ale może to figura retoryczna.
@najważniejsze, pisanie w wielu wątkach. - Zgadzam się z Cyferem, że quest powinien być formułą zamkniętą i wydarzenia z nim związane powinny być opisywane w jego obrębie. Z drugiej jednak strony nie chcemy wprowadzać ograniczenia 'tylko jeden topic aktywny w danym momencie'. Jeśli w czasie gdy my uganiamy się za czerwoną skałą, Windukind chce sobie oglądać przelatujące meteoryty - wszystko w porządku. Co więcej - nie ma przeszkód, by uczestnicy innych wątków fabularnych komentowali i robili nawiązania do wydarzeń dziejących się równolegle z ich linią fabularną.
Granicę jednak należy postawić, gdy próbujemy z wątku X wpłynąć na wydarzenia wątku Y. Jeśli jest to możliwe wydarzenia związane z danym questem powinny w całości zawarte być w jego obrębie. Tak, żeby osoba czytająca tylko wątek questa mogła prześledzić spójny rozwój fabuły. W tym świetle rozmowy Windukinda z Tariethem o uruchomieniu kontaktów nie mają wpływu na wydarzenia w queście, a na pewno nie są traktowane jako rozpoczęcie akcji kluczowej, niezbędnej do zdobycia Story Pointa.
Wcześniej proponowałem, by pisać o wizycie Chi na Juno 2 w lokacjach, ponieważ tematy były luźno powiązane. Ponownie - Chi może sobie oglądać malownicze zderzenia meteorów w czasie, gdy jej pomagierzy szukają recepty. Biorąc jednak pod uwagę ostatnie wydarzenia w queście - zapowiedź Zarova uczestnictwa w spotkaniu i jawna deklaracja, że wizyta ma być wykorzystana do prowadzenia śledztwa związanego z Valhallą myślę, że warto ją opisać w obrębie questa.
@Propozycja Story Pointa Mazoka - rozumiem, że była ona formą żartu, ale przemyślałem to chwilę. Z jednej strony szukanie w swoich szeregach szpiegów innych organizacji byłoby ciekawe, z drugiej jednak Story Pointy powinny być związane z tematem questa, którym nie jest bicie innych organizacji. Jeśli jednak chcecie potraktować szukanie w swoich szeregach szpiegów innych organizacji jako narzędzie wpływania na fabułę questa (opóźnianie dochodzenia konkurencji), to dajcie znać i dodamy takiego SP.
@kwestia rozwoju PL - Tak, Psia Liga systematycznie poszerza swoje wpływy i nie ma co się dziwić, że ma zakontraktowanych specjalistów z różnych dziedzin.
@wiedza o skradzionym BoZie - W poście w Juno 2 Psioligowcy jedynie spekulują, że Agendzie został ukradziony BoZ. Trochę duże prawdopodobieństwo podają, ale może to figura retoryczna.
@najważniejsze, pisanie w wielu wątkach. - Zgadzam się z Cyferem, że quest powinien być formułą zamkniętą i wydarzenia z nim związane powinny być opisywane w jego obrębie. Z drugiej jednak strony nie chcemy wprowadzać ograniczenia 'tylko jeden topic aktywny w danym momencie'. Jeśli w czasie gdy my uganiamy się za czerwoną skałą, Windukind chce sobie oglądać przelatujące meteoryty - wszystko w porządku. Co więcej - nie ma przeszkód, by uczestnicy innych wątków fabularnych komentowali i robili nawiązania do wydarzeń dziejących się równolegle z ich linią fabularną.
Granicę jednak należy postawić, gdy próbujemy z wątku X wpłynąć na wydarzenia wątku Y. Jeśli jest to możliwe wydarzenia związane z danym questem powinny w całości zawarte być w jego obrębie. Tak, żeby osoba czytająca tylko wątek questa mogła prześledzić spójny rozwój fabuły. W tym świetle rozmowy Windukinda z Tariethem o uruchomieniu kontaktów nie mają wpływu na wydarzenia w queście, a na pewno nie są traktowane jako rozpoczęcie akcji kluczowej, niezbędnej do zdobycia Story Pointa.
Wcześniej proponowałem, by pisać o wizycie Chi na Juno 2 w lokacjach, ponieważ tematy były luźno powiązane. Ponownie - Chi może sobie oglądać malownicze zderzenia meteorów w czasie, gdy jej pomagierzy szukają recepty. Biorąc jednak pod uwagę ostatnie wydarzenia w queście - zapowiedź Zarova uczestnictwa w spotkaniu i jawna deklaracja, że wizyta ma być wykorzystana do prowadzenia śledztwa związanego z Valhallą myślę, że warto ją opisać w obrębie questa.
@Propozycja Story Pointa Mazoka - rozumiem, że była ona formą żartu, ale przemyślałem to chwilę. Z jednej strony szukanie w swoich szeregach szpiegów innych organizacji byłoby ciekawe, z drugiej jednak Story Pointy powinny być związane z tematem questa, którym nie jest bicie innych organizacji. Jeśli jednak chcecie potraktować szukanie w swoich szeregach szpiegów innych organizacji jako narzędzie wpływania na fabułę questa (opóźnianie dochodzenia konkurencji), to dajcie znać i dodamy takiego SP.
Re: Postawimy Valhallę - Komentarze
Oczywiscie ,ale np taka Sat albo ktoś inny z oficjeli Agnedy przy okazji zakupu np. długopisów do biura wypaplał zewnętrznemu kontrahentowi ze zgineło im ściśle tajne urządzonko :PNp. Agenda na pewno nie ogłaszałaby publicznie zaginięcia BOZa.
Tak samo tylko w odwrotnym kierunku. Punkty wyjścia i wejścia nie zmieniły się.Rozumiem jednak, że o ile hara doleciała do planety to nie za bardzo ma już jak system opuścić?
USS George Washington - 90 tysiecy ton dyplomacji.
Re: Postawimy Valhallę - Komentarze
Do dupy ten WISH skoro można go sobie ot tak po prostu przeskoczyć i wylądować na planetach :D.
W kwestii 'wiedzy' Windu, poprawcie mnie, jeśli źle rozumiem tego posta. Ja go rozumiem, że Windu jedynie spekuluje, że Agendzie skradziono BoZ. Mówi, że 'na 95%' - prawdopodobieństwo nieco wysokie, ale to zapewne wygórowane ego przywódcy Psiej Ligi. Zakładam, że w ramach 'mapy myśli' rozważał też wiele innych scenariuszy.
W kwestii 'wiedzy' Windu, poprawcie mnie, jeśli źle rozumiem tego posta. Ja go rozumiem, że Windu jedynie spekuluje, że Agendzie skradziono BoZ. Mówi, że 'na 95%' - prawdopodobieństwo nieco wysokie, ale to zapewne wygórowane ego przywódcy Psiej Ligi. Zakładam, że w ramach 'mapy myśli' rozważał też wiele innych scenariuszy.
Re: Postawimy Valhallę - Komentarze
Nawet jeśli, to biorąc pod uwagę, że w ten sposób zdobywa się pomocną w queście wiedzę, powinien być przynajmniej post, który opisuje jak to się stało, z możliwością reakcji, itp., itd.c914 wrote:Oczywiscie ,ale np taka Sat albo ktoś inny z oficjeli Agnedy przy okazji zakupu np. długopisów do biura wypaplał zewnętrznemu kontrahentowi ze zgineło im ściśle tajne urządzonko :P
Opisana w postach reakcja Agendy, jak na razie, to jeden wysłany statek i drobne zamieszanie na platformach. Wiem, że opisujemy lekką ręką podejście do BOZa (np. że Aria wysłała go gdzieś bez wzmianki w raportach), ale - dla mnie przynajmniej - wszelkie informacje o nim należy traktować w kategoriach tajemnicy wojskowej. Prawdę mówiąc nikt z zewnątrz nie powinien nawet jeszcze wiedzieć, że cokolwiek nam zginęło.Crow wrote:W kwestii 'wiedzy' Windu, poprawcie mnie, jeśli źle rozumiem tego posta. Ja go rozumiem, że Windu jedynie spekuluje, że Agendzie skradziono BoZ. Mówi, że 'na 95%' - prawdopodobieństwo nieco wysokie, ale to zapewne wygórowane ego przywódcy Psiej Ligi. Zakładam, że w ramach 'mapy myśli' rozważał też wiele innych scenariuszy.
Jeśli Windu może stwierdzić na "95%", że coś zginęło i jest to BOZ, to widzę tylko jedno logiczne wytłumaczenie: wysoko postawiony szpieg.
Jestem tutaj zwolennikiem wspomnianej przez Raflika zasady "quod scripsi, scripsi" - ok, możemy przyjąć, że mamy takiego szpiega w naszych szeregach, ale powinno to skutkować przydzieleniem story pointa do zdobycia (tak jak w przypadku Vhirza dla CA).
Your favourite fearless hero.
Re: Postawimy Valhallę - Komentarze
@WISH: Dzieki jego dupniastości możemy coś robic :) Może termin przydatności mu sie kończy?
@Windu Dużo Wiedzący: a ja sie zastanawiam skąd u niego takie mysli? Wniosek: cynk z wnetrza Agnedy musiałby dostać by po pobudzic neurony do tak daleko idących spekulacji. Wyjątek: jest Lex Luthorem - najiteligetniejszym człowiekem na Shiroue i mape myśli ma bogatszą niż google maps:P
@Windu Dużo Wiedzący: a ja sie zastanawiam skąd u niego takie mysli? Wniosek: cynk z wnetrza Agnedy musiałby dostać by po pobudzic neurony do tak daleko idących spekulacji. Wyjątek: jest Lex Luthorem - najiteligetniejszym człowiekem na Shiroue i mape myśli ma bogatszą niż google maps:P
USS George Washington - 90 tysiecy ton dyplomacji.
Re: Postawimy Valhallę - Komentarze
Rozumiem, że PL ma wiedzę o prywatnej rozmowie między członkami Agendy? Niby spoko, bo Windu mógłby mi to powiedzieć, ale to chyba faktycznie za dużo, takiej wiedzy o innych organizacjach raczej spodziewałabym się po Agendzie. Jestem w stanie kupić info, że poprzez handlarzy mogą jakoś strackować położenie statków, w końcu targ i przekupy to dobre źródło informacji, ale to kim są złodzieje owych przedmiotów albo wiedza dot. Agendy to sporo, stąd jestem w stanie zrozumieć bulwers Sat albo Mazoka. Zwłaszcza, że najprawdopodobniej to ZCM kupił te statki, a nie antagonista ( w końcu są skradzione). Czy nie odziera to też klimatycznej tajemnicy?
W sensie, nie widzę przeszkód abym sama napisała, że w swojej kuli zobaczyłam jak Sat biega po magazynie i krzyczy "o nie, skradli BOZa @@". I paradoksalnie uważam, że byłoby to bardziej wiarygodne, niż gdyby Chimeria siedziała na kanapie i demon jej na uszko wyszeptał, że BOZ został skradziony, bo się dowiedział od innego demona.
Wyjaśnianie takich elementów to stary, dobry styl jeszcze z WB.
Windu ma taki styl pisania, że wszyscy myślą, że sika na nich z wysokości. :P Tak naprawdę merytorycznie post mógłby zostać taki sam, a inaczej napisany np "domyslamy się kradzieży różnych rzeczy, w tym BOZa" (albo delikatniej, bo przecież wszyscy wiemy że Agenda go ma) i na tej podstawie spekulacje o stawianiu nowego świata przez naszych antagonistów. To brzmi lepiej niż siadanie i "ja to wiem, phi." Jeśli to jest spekulacja, to powinna być napisana jak spekulacja.
Pisanie w wielu wątkach, i tak i nie. Pisanie w jednym miejscu trzyma quest w kupie i zastanawiając się gdzie, ktoś opisał ważny dialog przynajmniej wiem gdzie szukać, a nie zastanawiać się, w którym pobocznym topicku zostało to napisane. Poza tum nie wszyscy śledzą inne topiki i mimo, że rozmowa może ich interesować, nigdy jej nie przeczytają, no o tym nie wiedzieli. Tak było już w przeszłości i
szukanie, w którym miejscu Crow napisał, że dostaje wysypki po orzechach to pain in ass. Jeśli sat będzie się ugadywać z np Roem, to nie wiem czy będzie mi się chciało szukać tego po innych topikach. Zwłaszcza, że z łatwością wygeneruje to dużo randomowych miejsc, których trzeba szukać.
Z drugiej strony, jeśli to dialogi, które nie wszyscy czytają i nie interesują ludzi, to warto pisać je w topograficznie odpowiednich lokacjach. No i buduje to jakoś klimat oraz historię samej lokacji.
Istotnym elementem jest to, co napisał Crow, samo spotkanie może być przeprowadzone w lokacji Juno, ale wjazd statkiem raczej w topiku questowym, bo jest to znaczące fabularnie.
Co do Wisha, to ja go nadal rozkminiam, ale rozumiem, że machniemy jakiś teleport. :P
Storypoint Mazoka - zakładam, że to jednak ironia.
mam jeszcze jedną uwagę, nie chciałabym aby SP stały się jakimś sporem, ja rzuciłam że chciałabym dodatkowy punkt za Vhriza for fun, z czego mogę oczywiście zrezygnować, jeśli zaraz wszyscy będą krzyczeć o dodatkowe SP, bo Windu pozna u Zgromadzenia swoją matkę, która go porzuciła jak był małym chłopcem. :P
W sensie, nie widzę przeszkód abym sama napisała, że w swojej kuli zobaczyłam jak Sat biega po magazynie i krzyczy "o nie, skradli BOZa @@". I paradoksalnie uważam, że byłoby to bardziej wiarygodne, niż gdyby Chimeria siedziała na kanapie i demon jej na uszko wyszeptał, że BOZ został skradziony, bo się dowiedział od innego demona.
Wyjaśnianie takich elementów to stary, dobry styl jeszcze z WB.
Windu ma taki styl pisania, że wszyscy myślą, że sika na nich z wysokości. :P Tak naprawdę merytorycznie post mógłby zostać taki sam, a inaczej napisany np "domyslamy się kradzieży różnych rzeczy, w tym BOZa" (albo delikatniej, bo przecież wszyscy wiemy że Agenda go ma) i na tej podstawie spekulacje o stawianiu nowego świata przez naszych antagonistów. To brzmi lepiej niż siadanie i "ja to wiem, phi." Jeśli to jest spekulacja, to powinna być napisana jak spekulacja.
Pisanie w wielu wątkach, i tak i nie. Pisanie w jednym miejscu trzyma quest w kupie i zastanawiając się gdzie, ktoś opisał ważny dialog przynajmniej wiem gdzie szukać, a nie zastanawiać się, w którym pobocznym topicku zostało to napisane. Poza tum nie wszyscy śledzą inne topiki i mimo, że rozmowa może ich interesować, nigdy jej nie przeczytają, no o tym nie wiedzieli. Tak było już w przeszłości i
szukanie, w którym miejscu Crow napisał, że dostaje wysypki po orzechach to pain in ass. Jeśli sat będzie się ugadywać z np Roem, to nie wiem czy będzie mi się chciało szukać tego po innych topikach. Zwłaszcza, że z łatwością wygeneruje to dużo randomowych miejsc, których trzeba szukać.
Z drugiej strony, jeśli to dialogi, które nie wszyscy czytają i nie interesują ludzi, to warto pisać je w topograficznie odpowiednich lokacjach. No i buduje to jakoś klimat oraz historię samej lokacji.
Istotnym elementem jest to, co napisał Crow, samo spotkanie może być przeprowadzone w lokacji Juno, ale wjazd statkiem raczej w topiku questowym, bo jest to znaczące fabularnie.
Co do Wisha, to ja go nadal rozkminiam, ale rozumiem, że machniemy jakiś teleport. :P
Storypoint Mazoka - zakładam, że to jednak ironia.
mam jeszcze jedną uwagę, nie chciałabym aby SP stały się jakimś sporem, ja rzuciłam że chciałabym dodatkowy punkt za Vhriza for fun, z czego mogę oczywiście zrezygnować, jeśli zaraz wszyscy będą krzyczeć o dodatkowe SP, bo Windu pozna u Zgromadzenia swoją matkę, która go porzuciła jak był małym chłopcem. :P