Sylwester Y2K13/14
Moderator: Chimeria
Re: Sylwester Y2K13/14
Ring ding ding? O:
- Roe, co robisz?
- Już dwie godziny czekam na autobus przy zmywaku.
- Roe, nadal zmywasz?
- Nie, rysuję talerze.
- Roe, pomóc ci zmywać?
- A masz wyższe?
- Nie.
- To nie możesz zbliżać się do zmywaka.
- Już dwie godziny czekam na autobus przy zmywaku.
- Roe, nadal zmywasz?
- Nie, rysuję talerze.
- Roe, pomóc ci zmywać?
- A masz wyższe?
- Nie.
- To nie możesz zbliżać się do zmywaka.
Re: Sylwester Y2K13/14
Do dyskusji o kartach zapraszam do topicku: http://forum.multiworld.pl/viewtopic.php?f=5&t=613
Nein?
Nein?
Re: Sylwester Y2K13/14
Świat się wali - maczer pierw rzucił foty na fejsa niż na forum:D
Re: Sylwester Y2K13/14
Jesusie i Chrystusiku, swiat sie konczy.
< korm> O JEZU PANIE KURCZAKU NIECH PAN TEDY NIE WYCHODZI Q_Q
< korm> TAK UCZY JEZUS
< korm> TAK UCZY JEZUS
Re: Sylwester Y2K13/14
A ja zaglądałam na Chomika i tam też nie ma ;D
My boy builds coffins, he makes them all day
But it's not just for work and it isn't for play
He's made one for himself, one for me too
One of these days he'll make one for you
For you
For you
For you
But it's not just for work and it isn't for play
He's made one for himself, one for me too
One of these days he'll make one for you
For you
For you
For you
Re: Sylwester Y2K13/14
Maczmageddon... pewnie Mefisto mu kazał ;)
"Chłop kopiący ziemniaki, to proza realistyczna; chłop kopiący pomarańcze to fantastyka (lub schizofrenia); ziemniaki kopiące chłopa to Sci-Fi"
R. Kot
R. Kot
Re: Sylwester Y2K13/14
Najpierw to rzucił potem :PDebart wrote:Świat się wali - maczer pierw rzucił foty na fejsa niż na forum:D
Re: Sylwester Y2K13/14
Ja również bardzo dziękuję za zjazd! Pomimo tego, że aktualnie jestem na L4 (Sat, thx za Amol! wyślij mi dane do przelewu), było super! Wygrane itemy pod postacią kubka (nie sądziłam, że wygram cokolwiek w evencie o grach komputerowych, ale od czego jest Looping Louie?), Sailorek i kart do Magica (może w końcu nauczę się grać...) zrekompensowały mi chorobę odziedziczoną na odchodne.
Mimo utopionych 30 zł - dziękuję za pokera (wyproszonego i wyczekanego!).
Z zagubionych rzeczy - mały plastikowy kwadratowy pojemnik z zieloną pokrywką z resztką musli w środku - czy ekipa zamykająca domek znalazła?
Szkoda, że w dniu eventu z drinking game pękała mi głowa i poszłam spać (sic!) o 23h. Po przeczytaniu kart stanowczo stwierdzam, że następnym razem koniecznie biorę w tym udział.
Na koniec - to absolutny skandal, że na chomiku nie ma jeszcze zdjęć! Ale od czego mamy FB? :)
See you w maju w Rumi ^^
Mimo utopionych 30 zł - dziękuję za pokera (wyproszonego i wyczekanego!).
Z zagubionych rzeczy - mały plastikowy kwadratowy pojemnik z zieloną pokrywką z resztką musli w środku - czy ekipa zamykająca domek znalazła?
Szkoda, że w dniu eventu z drinking game pękała mi głowa i poszłam spać (sic!) o 23h. Po przeczytaniu kart stanowczo stwierdzam, że następnym razem koniecznie biorę w tym udział.
Na koniec - to absolutny skandal, że na chomiku nie ma jeszcze zdjęć! Ale od czego mamy FB? :)
See you w maju w Rumi ^^
A girl has no name. No nickname.
Bogini ziaren i wypieków.
Bogini ziaren i wypieków.
Re: Sylwester Y2K13/14
Hmpf.USAGI wrote:Ring ding ding? O:
Z racji iż dopiero teraz dopełzłem do domu z racji dość interesującej trasy powrotnej i przygód z nią związanych póki co podziękuję ino za cudowny star w Nowym roku- bez Was to nie to samo>]
My soul is still the same
But it has many names
But it has many names